Joweg - przykro mi bardzo. W sumie na tym zakoncze bo cokolwiek bym nie napisalam nie pomoze.
Lazaya - nie szalejemy, spokojnie czekamy na wynik betki. Stres jest ale to normalne, my tu kciuki trzymamy a ty spokojnie.
anioleczek - ty tez spokojnie. Apetyt jeszcze wroci. Ja tez sie martwilam ze dzieciom witamin nie dostarczam. Moja mama mi mowila ze mam w siebie nie wmuszac, tylko jesc to i ile na ile mam ochote. Lekarka tez mi tak powiedziala, jakbym nadal nie jadla to byl by problem, ale pamietaj ze na wczesnym etapie ciazy dzidzia wcale nie potrzbuje tak duzo jak nam sie wydaje.
Lazaya - nie szalejemy, spokojnie czekamy na wynik betki. Stres jest ale to normalne, my tu kciuki trzymamy a ty spokojnie.
anioleczek - ty tez spokojnie. Apetyt jeszcze wroci. Ja tez sie martwilam ze dzieciom witamin nie dostarczam. Moja mama mi mowila ze mam w siebie nie wmuszac, tylko jesc to i ile na ile mam ochote. Lekarka tez mi tak powiedziala, jakbym nadal nie jadla to byl by problem, ale pamietaj ze na wczesnym etapie ciazy dzidzia wcale nie potrzbuje tak duzo jak nam sie wydaje.