reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

w "standardowym" przypadku, jeśli jest jeden dzidziuś i ładnie się rozwija to dziewczyny często miały ok 35 - oczywiście były i większe ale również mniejsze!
u mnie za pierwszym razem było ponad 10, ale to tylko cb była i 2dni potem 12, potem już tylko spadała, a za drugim razem było 57 - przyrosty niby w normie ale zwalniały, później przyspieszyły ale potem było poronienie, na końcu się okazało, że poronienie zatrzymane i że to była ciąża bliźniacza więc w przypadku 2 maluchów ciężej stwierdzić czego można się spodziewać :)

ojjojjoj!!! jaka historia, duzo musialas przezyc!
Ale dziekuje ze sie podzielilas, bede wiedziec na czym stoje jak dostane jakiekolwiek wyniki!

Ale to i tak dopiero na wieczor!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
ojjojjoj!!! jaka historia, duzo musialas przezyc!
Ale dziekuje ze sie podzielilas, bede wiedziec na czym stoje jak dostane jakiekolwiek wyniki!

Ale to i tak dopiero na wieczor!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
ehh, no to było na przełomie września/października, czyli na świeżo ;) trochę sie już przyzwyczajam, że ze mnie dziwny przypadek, bo nawet podczas poronienia miałam owulację (przy moich bezowulacyjnych cyklach :szok:) i przez chwile było podejrzenie, że dodatkowo mogłam zaciążyć wtedy bo na usg pęcherzykowym jak jeszcze wszystko było ok dr widział jednego malucha, no taka tragi-komedia trochę :D niektóre dziewczyny pamiętają ;)
 
ojoj, to życzę szybkiego dojścia do siebie po punkcji! daj znać ile jajek się udało wyhodować :) zapładniacie wszystkie?
Dzięki:) po ostatniej punkcji na drugi dzień szłam do pracy i dałam rade, gorzej przechodzi biopsje M bo chodzić nie potrafi przez tydzień[emoji6]
Tak, zapładniamy ile się da (mamy zgodę lekarza bo jesteśmy "trudnym" przypadkiem)
 
Ja betuje w srode to bedzie moj 7dpt 5 dniowej blastki. Wczoraj i dzisiaj miałam bóle jak na okres a w 2dpt nocny orgazm
Pamiętam, że po pierwszym udanym transferze miałam tak samo więc jestem dobrej myśli.
Za wszystkie testujące jutro wielki &&&&&&&*
 
ehh, no to było na przełomie września/października, czyli na świeżo ;) trochę sie już przyzwyczajam, że ze mnie dziwny przypadek, bo nawet podczas poronienia miałam owulację (przy moich bezowulacyjnych cyklach :szok:) i przez chwile było podejrzenie, że dodatkowo mogłam zaciążyć wtedy bo na usg pęcherzykowym jak jeszcze wszystko było ok dr widział jednego malucha, no taka tragi-komedia trochę :D niektóre dziewczyny pamiętają ;)

no to rzeczywiscie ostry przypadek, ja chyba wlasnie wtedy wrocilam do staran ale ze czekalam na @ to sie nie angazowalam przez kilka tygodni bo bym nie wyrobila ... tutaj czasami tyle postow dziennie ze szok!

Mam nadzieje ze naturalnie sie uda w tym cyklu a jak nie to udanego Sylwka i jazda od stycznia!! Ja nadal po cichu licze na bezalkoholowego Sylwka [emoji120]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
no to rzeczywiscie ostry przypadek, ja chyba wlasnie wtedy wrocilam do staran ale ze czekalam na @ to sie nie angazowalam przez kilka tygodni bo bym nie wyrobila ... tutaj czasami tyle postow dziennie ze szok!

Mam nadzieje ze naturalnie sie uda w tym cyklu a jak nie to udanego Sylwka i jazda od stycznia!! Ja nadal po cichu licze na bezalkoholowego Sylwka [emoji120]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
aż tak daleko w przyszłość nie wybiegam ;) na razie czekam na resztę wyników i wiz u immunologa, bo okazuje się, że moja immunologia jest trochę skopana, więc nie wiem czy do styczni się wyrobię. Za Ciebie i wszystkie inne w tym tygodniu betujące trzymam kciuki, a jest Was trochę :D Co najmniej 6 :szok::laugh2:
 
Do góry