reklama
babulec
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2017
- Postów
- 62
Ja tam pojechałam tylko i wyłącznie z myślą o ivf. Nie chciałam inseminacji i innych. Badania robiliśmy na własną rękę jeszcze przed ostatnią insemka więc mieliśmy wszystko świeże.Jak czytam Twoja historie to jakbym o sobie czytała . Oczywiście Mrugacz po tej całej historii chorobowej nie zlecił wam innych badań po za tymi wymaganymi do ivf i odrazu podjął decyzje o stymulacji ?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ropuszka666
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2016
- Postów
- 2 053
Ja tam pojechałam tylko i wyłącznie z myślą o ivf. Nie chciałam inseminacji i innych. Badania robiliśmy na własną rękę jeszcze przed ostatnią insemka więc mieliśmy wszystko świeże.
Macie badania na kariotypy i immunologie zrobiona oboje ?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Marg88 ile razy podchodzisz ja dopiero pierwszy chciałabym mieć bliźniaki ale za
dz miałam transfer 13 nieudany... dwóch zarodków 5dniowych tylko tak myślę czy ja nie za wcześnie to sprawdziłam...10dpt tak mi kazał lekarz ale jak byłam na wizycie to nawet mnie nie zbadał bo stwierdził że skoro beta nic nie pokazała to nic nie ma. U Ciebie musi się udaćJa się zapytałam doktora czy on nie uważa że ja jestem wystarczająco pechowa jak na transfer 13 w piątek a odpowiedział że jak jestem pechowa to uda się jak nic. Niestety objawów zero. Albo ryczę albo wrzeszczę. Beta w piątek będzie tylko formalnością aby odstawić tabsy
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
dziewczynki dajcie spokój z tym czarnowidzeniem!! przywołuję was do porządku ja na cyklu przed transferem cały czas beczałam albo się wściekałam, innym razem byłam pełna nadziei ale po transferze na te kilka dni trochę wyłączyłam myślenie - oczywiście humorki i tak dawały o sobie znać, ale nie brałam pod uwagę niepowodzenia... po prostu miałam w głowie jeden wielki pytajnik. Oszczędziłam sobie nerwów i stresu i 6dpt upuszczałam juz krwi w labo co prawda to były blastki 5cio dniowe więc mogłam już wcześniej na betę iść. No i na szczęście stres przed wynikami tez nie trwał zbyt długo bo miałam je już po 2 godzJa się zapytałam doktora czy on nie uważa że ja jestem wystarczająco pechowa jak na transfer 13 w piątek a odpowiedział że jak jestem pechowa to uda się jak nic. Niestety objawów zero. Albo ryczę albo wrzeszczę. Beta w piątek będzie tylko formalnością aby odstawić tabsy
Możecie się trochę stresować, płakać, mieć ciulowe humorki na przemian z nadzieją itp ale nie przewidujcie od razu czarnego scenariusza, bo go sobie wmówicie - nie da się wyłączyć myślenia, ja to doskonale wiem, ale nie wmawiajcie sobie od razu porażki, błagam!
babulec
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2017
- Postów
- 62
Też bocian w Katowicach? Ja się z Mrugaczem tylko ten raz widziałam później przejął mnie LindertJak czytam Twoja historie to jakbym o sobie czytała . Oczywiście Mrugacz po tej całej historii chorobowej nie zlecił wam innych badań po za tymi wymaganymi do ivf i odrazu podjął decyzje o stymulacji ?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
gosia321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2016
- Postów
- 10 117
Ooo super kochana gratuluje :*Dawno mnie tu nie bylo, bardzo dziekuje za mile slowa, od wczoraj jestem mama [emoji7]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
jak to nic? cetrotide chyba miałaś????Nie nic
reklama
babulec
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2017
- Postów
- 62
Tak. Wszystko ok. Po prostu mamy pechaMacie badania na kariotypy i immunologie zrobiona oboje ?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Podziel się: