reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
9BD8F1C1-831C-4C85-B6B8-556D05E09FB4 (2).jpeg

test z drugiego sikania ;) @walczaca o szczescie udało się
 

Załączniki

  • 9BD8F1C1-831C-4C85-B6B8-556D05E09FB4 (2).jpeg
    9BD8F1C1-831C-4C85-B6B8-556D05E09FB4 (2).jpeg
    698,5 KB · Wyświetleń: 252
No niestety tak jest - jak sie pojawia nowa nadzieja i czlowiek zaczyna na nowo wierzyc ze bedzie dobrze to cos sie prdoli od razu. Ja nastepnym razem chyba nie pojde na bete:D nie bede sie nastawiac ani tak ani srak - po miesiacu pojde na wizyte jak juz przynajmniej na serduszko bedzie czas :p

No nie wierzę! Dżoasia zwolenniczka wczesnych bet chce tyle czekać :p
 
To jednak idziesz prywatnie?
Ile sobie krzyczą?
Tak. Po pierwsze raczej to bedzie szybciej, skoro normalnie w szpitalu kaza czekac az zacznie spadac, po drugie mam pewne ze bedzie profesjonalnie zrobione - a w szpitalu niby wsio ma byc ok a w tamtym roku moja kol kilka miesiecy po lyzeczkowaniu musiala sie dupkiem leczyc bo miala jakies niejednorodne endometrium. 2500 to bedzie kosztowalo... i chyba dlatego zrezugnuje tym razem z tych badan genetycznych... w sumie ten jeden i tak sie ewakuowal... ja mysle ze to z tamtym bylo cos nie tak a ten ucierpial przy krwotoku i przestal sie rozwijac prawidlowo po odstawieniu lekow. Takie mam przeczucie...
 
Mam 26 lat ja pco, niedoczynność tarczycy, insulinooporność. Nie wychodziło... Nigdy nie byłam w ciąży, miałam jedną iui w grudniu 2016 potem miały być kolejne ale endo za cienkie 4-5mm clo je wyniszczyło, na naturalnym cyklu super ale owulacji brak, raz menopur brałam ,inny lekarz bo mój był na urlopie przepisał mi dawke 75 i nic nie urosło w kwietniu decyzja in vitro, miesiąc antyków, 13.06 miałam punkcje i potem już poszło. A u Ciebie jaki problem? Który to Twój transfer?
O to w miarę szybko u Was poszło, fajnie. U nas czynnik męski, u mnie wszystko ok wg badań i lekarzy :-) Ciązy jakiejkolwiek zupełny brak. Pierwsza stymulacja tylko 3 komórki - na nasze własne życzenie, bo właśnie pani dr powiedziała,że dobrze rokujemy i u nas in vitro powinno się udać. A i też mam 26 lat :-) Niestety miałam dwa transfery 3dniowych kropków i żaden się nie udał, 3zarodek nie rozmroził się prawidłowo i przestał rozwijać. Teraz podjęliśmy decyzję,że chcemy trzymać zarodki do 5doby i strasznie się tego boję
 
reklama
Powodzenia dziewczyny [emoji4]
Pixi_Dixie trzymam kciuki za dobre wieści [emoji110][emoji110][emoji110]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry