reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Wiem ze sa tu gorsze problemy ale musze sie wygadac
Zawsze w Polsce w rodzinnym domu rodzice mieli problem z sasiadem zza płotu truł koty i robil na zlosc.Jakis czas temu zdechł mu pies mial jakoegos guza czy cos
Dzisiaj sie dowiedzialam ze moj kochany husky ktory byl z nami 9lat prawdopodobnie zostal otruty i pani doktor mowi ze raczej z tego nie wyjdzie proponuje eutanazje
Tata jest 90%pewien ze to sasiad ale nic mu nie mozna udowodnic.
Jestem zrozpaczona ten pies wywrocil w naszej rodzinie wszystko do gory nogami Moj Pies.Byl czlonkiem naszej rodziny
A tata dobrze mowil ze tylko czekac az naszemu psu sie cos stanie..dlugo nie trzeba bylo.
Nie moge przestac płakać
Kochana musisz sie jakos uspokoic bo jestes po transferze. Zrob to dla dziecka. Tego ciula bym za jajca powiesila, szkoda psinki ale placzem mu nie pomozesz, a mozesz sobie zaszkodzic. Trzymaj sie, moze uda sie pieselka odratowac:*
 
reklama
Mój drugi transfer 2 blastki





Juz ostatnio miałam dość niski, ale dla mojego lekarza jest wystarczający, ostatnio tez tak sie zaczęło i nic mi nie dodał. Myślicie,ze mogę sama sobie zwiększyć progesteron? Teraz biorę 3x1 luteinę i duphaston



Niby mogę ale ostatni tez sie tak zaczęło i NIC mi nie zrobili...., a Ty musisz koniecznie iść na usg, ja tego totalnie nie kumam tyle czekać a jeśli nic tam nie ma to jaki jest sens faszerowania sie lekami przez 2 miesiące, to wszystko jest jakieś popier.....


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
Ja biorę 3x2 luteinę i 3x1 duphaston.
 
Ja zamroziłam dodatkowe 6 komórek w razie gdyby nam się nie udało to żeby nie podchodzić do następnej stymulacji. Co prawda płaci się za to chyba 800zł w mojej klinice ale jestem spokojniejsza. Jak nam się uda to pomyślę o tym żeby oddać je do adopcji chociaż troszkę mi ich żal bo to jednak moje geny...
A Wam tez mówiono,że takie rozmrażane komórki są "gorszej jakości"?? Zastanawia mnie tylko to...
 
Ja sie dziś wkur... ostatnii w posiewie z pochwy wyszedl mi paciorkowiec i bardzo dużo pałeczek kwasu mlekowego. Dostałam na to 3 leki w tym jeden zel dowcipny. Dziś odebrałam wynik i kur...zas bakterie. Teraz ecoli i enteroccocus feacilius i zadnych paleczek kwasu mlekowego a kur....caly czas lykam provag. Antybiotyki nawet dobre bakterie mi zwalczyly i pewno przez to nowe dziadostwo. Już wyslalam wymaz do kliniki zeby mi recepte przepisali ale jestem w szoku bo właśnie jak kiedys walczylam 8 m-cy z bakterismi to myslalsm ze dobry wynik zawdzieczalam provagowi ktorego bralam przy ostatniej kuracji. Teraz bede lykac ze 2 dziennie, zamówiłam tabletki zuravit i tak sie zastanawiam czy nie próbować leczyć tego bez antybiotyku wlasnie probiotykiem, żurawiną. Nie wiem już koźwa. A podmywam sie w dobryn kierunku, za kazdym razem mam nowy recznik. Jestem.wsciekla
Wspołczuję! Strasznie długo już Ci się to wszystko ciągnie :( może faktycznie spróbuj zuravitem...
Ja całe życie mieszkałam w Gliwicach a teraz od 3 lat na wsi pod Gliwicami i kocham wiejskie życie :)



Moi rodzice są spod Solowej Woli ale ja już się na śląsku urodziłam :) Może mamy szczęście do ludzi ale zawsze na śląsku spotykam zajefajnych :)
Swój na swego trafi :-D jedynym słowem też musicie być zajefajni :tak:
Zastanawiające jest, że w naszym przypadku o higienę dba się chyba ze zdwojoną siłą, uważa na wszystko a i tak często wychodzą różne bakterie, itp. A jak któraś dziewczyna naturalnie zachodzi to zazwyczaj nie wie w ogóle co to posiew i nigdy przed ciążą go nie robiła (oczywiście nie wszystkie, ale duża część taka jest). Daj znać co tym razem lekarz Ci zalecił.
A może to właśnie w tym tkwi problem?
Niszczymy swoją naturalną florę bakteryjną o lapiemy dużo szybciej każda infekcje i bakterie..
Sama też już zaczynam z tym przesadzać...:oo:
My też mieliśmy zalecane Kariotypy już na pierwszej wizycie. Mój jeszcze dodatkowo CFTR.
A co to :szok: my tego nie mamy... :angry:
Wiem ze sa tu gorsze problemy ale musze sie wygadac
Zawsze w Polsce w rodzinnym domu rodzice mieli problem z sasiadem zza płotu truł koty i robil na zlosc.Jakis czas temu zdechł mu pies mial jakoegos guza czy cos
Dzisiaj sie dowiedzialam ze moj kochany husky ktory byl z nami 9lat prawdopodobnie zostal otruty i pani doktor mowi ze raczej z tego nie wyjdzie proponuje eutanazje
Tata jest 90%pewien ze to sasiad ale nic mu nie mozna udowodnic.
Jestem zrozpaczona ten pies wywrocil w naszej rodzinie wszystko do gory nogami Moj Pies.Byl czlonkiem naszej rodziny
A tata dobrze mowil ze tylko czekac az naszemu psu sie cos stanie..dlugo nie trzeba bylo.
Nie moge przestac płakać
Co za skur****:realmad:
I co z pieskiem? Jest szansa że z tego wyjdzie?
 
Kochana przypomnij mi co to miałaś za wlewy?? W poniedziałek jade do Pasnika i mam nadzieje ze nie zapomne go spytac. I ten wlew miałaś gdzieś dwa tygodnie po transferze??
To byly immunoglobuliny. Sa rozne preparaty, a ten ktory ja mialam to byl Ig Vena (dawka 20g). Ciesze sie ze pamietasz bo ja zapomnialam:/
Zapytaj co o tym sadzi i kiedy sie je powinno zastosowac (jakie badania w tym kierunku zrobic, zeby byla podstawa to zastosowania tych wlewow). Z gory dzieki! Postaram sie jakos odwdzieczyc;)

Ps. Tak, mialam je w 16dpt ale to nie byl jakis sztywny termin, po usg tym pecherzykowym w 14dpt dr stwierdzil zeby isc jak najszybciej
 
Dziewczyny, zrobilam test i tez jest negatywny :( Mialam jechac kupic z innej firmy ale chyba pojade do kliniki, moze wyprosze tam skan lub bete. Tylko nie wiem czy w ogole dzisiaj czynne. Nienwytrzymam tak bezczynnie siedziec. Czy to mozliwe, ze stracilam malenstwo i nawet tego nie poczulam?? W poniedzialek ma sie niby zaczac 6tc. Normalnie zalamalam sie :(
O nieeee... strasznie mi przykro :-(
 
Dupa, test negatywny..
jaki masz poziom progesteronu? Dzwonilas do lekarza?
Kuzwa co za zycie, juz mam wszystkiego dosyc. Nadziei juz nie mam zadnej, bo to niemozliwe, zeby bylo dobrze przy negatywnym tescie. Nie wiem co mnie podkusilo go zrobic :(
Proszę nie poddawaj się teraz! Dzwoń do tej pielęgniarki czy kogo tam!
Sprawdź dokładnie co się dzieje...
 
reklama
Do góry