reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Wiem ze sa tu gorsze problemy ale musze sie wygadac
Zawsze w Polsce w rodzinnym domu rodzice mieli problem z sasiadem zza płotu truł koty i robil na zlosc.Jakis czas temu zdechł mu pies mial jakoegos guza czy cos
Dzisiaj sie dowiedzialam ze moj kochany husky ktory byl z nami 9lat prawdopodobnie zostal otruty i pani doktor mowi ze raczej z tego nie wyjdzie proponuje eutanazje
Tata jest 90%pewien ze to sasiad ale nic mu nie mozna udowodnic.
Jestem zrozpaczona ten pies wywrocil w naszej rodzinie wszystko do gory nogami Moj Pies.Byl czlonkiem naszej rodziny
A tata dobrze mowil ze tylko czekac az naszemu psu sie cos stanie..dlugo nie trzeba bylo.
Nie moge przestac płakać
 
Hope ja od wczoraj kawa z mlekiem przy podcieraniu , leze i rycze [emoji22]



Ja u dr L. Jestem, trzymam kciuki




"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
Takie plamienia to chyba nie swiadcza o niczym zlym. Najwazniejsze, ze krwi ze skrzepami nie ma. Ty mozesz chociaz kiedy chcesz sie zbadac, ja mam tylko nadzieje, ze nie kaza mi czekac do 24 pazdziernika, bo ja juz teraz odchodze od zmyslow :(
 
Jak się nie uda to jedź do szpitala. Tylko powiedz, że masz bóle i nie odpuszczaj. U mnie nawet jak się krwawienie zaczęło to w szpitalu mnie nie zbadali. Kazali łykać Panodil na ból i zgłosić się w poradni ginekologicznej. Dlatego bądź nieugięta, zrób nawet scenę byle Cię tylko zbadali. Mam jednak nadzieję, że kupiłaś jakieś felerne testy.
Kupilam te testy co zawsze, teraz mam z lidla. Zaraz testuje i sie okaze. Jak bedzie negatywny to juz bedzie jasne. Powiniem wyjsc nawet z pozniejszego moczu na tym etapie.
 
Wiem ze sa tu gorsze problemy ale musze sie wygadac
Zawsze w Polsce w rodzinnym domu rodzice mieli problem z sasiadem zza płotu truł koty i robil na zlosc.Jakis czas temu zdechł mu pies mial jakoegos guza czy cos
Dzisiaj sie dowiedzialam ze moj kochany husky ktory byl z nami 9lat prawdopodobnie zostal otruty i pani doktor mowi ze raczej z tego nie wyjdzie proponuje eutanazje
Tata jest 90%pewien ze to sasiad ale nic mu nie mozna udowodnic.
Jestem zrozpaczona ten pies wywrocil w naszej rodzinie wszystko do gory nogami Moj Pies.Byl czlonkiem naszej rodziny
A tata dobrze mowil ze tylko czekac az naszemu psu sie cos stanie..dlugo nie trzeba bylo.
Nie moge przestac płakać
Jak słyszę takie rzeczy o zwierzętach to nóż się w kieszeni otwiera. Co za sku...
Ale karma wraca i spytka go Jeszcze za to kara.
Wspołczuję bardzo, ja tez kocham moje psy nad życie
 
Wiem ze sa tu gorsze problemy ale musze sie wygadac
Zawsze w Polsce w rodzinnym domu rodzice mieli problem z sasiadem zza płotu truł koty i robil na zlosc.Jakis czas temu zdechł mu pies mial jakoegos guza czy cos
Dzisiaj sie dowiedzialam ze moj kochany husky ktory byl z nami 9lat prawdopodobnie zostal otruty i pani doktor mowi ze raczej z tego nie wyjdzie proponuje eutanazje
Tata jest 90%pewien ze to sasiad ale nic mu nie mozna udowodnic.
Jestem zrozpaczona ten pies wywrocil w naszej rodzinie wszystko do gory nogami Moj Pies.Byl czlonkiem naszej rodziny
A tata dobrze mowil ze tylko czekac az naszemu psu sie cos stanie..dlugo nie trzeba bylo.
Nie moge przestac płakać
Co za swinia!!! Przychodzą mi na mysl inne slowa ale nie bede przeklinac na firum. I ci teraz kochana?? Probujecie walczyc o pieska?? Tu większość z nas ma zwierzeta wiec dobrze rozumiemy jak sie czujesz. Jakby ktoś otrul mojego psa to nie wiem co bym mu zrobiła. Ale jak sasiad jest znany z tego to bym poszła ns policję. Oni mają swoje metody. A dziad przestanie czuc sie pewnie i bezkarnie
 
Dziewczyny, czy któraś z Was miała nacinaną otoczkę zarodka przed transferem? Jak wtedy wygląda dzień po dniu proces rozwoju zarodka w macicy? Zwiększa to jakoś szanse? Stosowałyście po antybiotyk (amotaks)?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Ja nie mialam nacięcia,ale mialam amotaks. Jedbo z drugim zupelnie nie ma.nic wspolnego,ja mialam amotaks ponieważ mialam cos niewielkiego w posiewie,w sensie jakas bakterie
 
reklama
ja jak na razie zamrozilam do lutego,tez zastanawiam sie nad dawstwem, ale mam pewne obawy, poniewaz komorki zaqieraja moje geny, a jaka mam pewnosc ze za 20 lat sie nie spotkaja i zakochaja w sobie? wiem ze to malo prawdopodobne ale jednak moze byc taka sytuacja. dlatego sie zastanawiam caly czas. z drugiej strony dla wielu kobiet jest to jedyna szansa zeby zostac mama,
A ile masz zamrożonych?
 
Do góry