reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

elala - to zrób ze 3 testy i patrz się na nie po 30 minut. Jak poziom hcg jest niski to druga kreska pojawić się może później. Ja tak miałam po 20 minut wygrzebałam test ze śmieci i kreska była (blada ale zawsze). Jak sie nie pojawi w ciagu 30 minut to poczekaj dwa dni (klinika i tak zamknięta) i powtórz. Kurcze nie dopuszczaj do siebie mysli ze sie nie udało. Powtarzaj test do dwóch tygodni po transferze. Słuchaj sie moich lekarzy :p nadzieja umiera ostatnia

Lili - poczekaj do kolejnej weryfikacji i będziesz wiedziała jakie to uczucie :-)
 
reklama
hope ,joweg, tule mocno :-(

elala, faktycznie zrob bete. Nie rozumiem dlaczego lekarze u Was nie zalecaja bety. Przeciez, to najlepszy sposob na sprawdzenie, czy sie udalo.Nie odstawiaj lekow, zrob bete.
last time, swietnie!!!Gratuluje!!!! :tak: Trzymam kciuki,by betka ladnie rosla i brzusio robilo sie coraz wieksze... i coraz okraglejsze :-) A jaka beta, bo sie nam nie pochwalilas. Znowu trzeba Cie za ozorek ciagnac hihihi

miliaa, juz niedlugo bedziesz na prostej drodze i niedlugo Ty bedziesz testowac :tak:

Lili27, witam na forum i gratuluje.
 
KOCHANE,PRZEDE WSZYSTKIM PIĘKNIE WAM WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ - ZA WSPARCIE,DOBRE SŁOWA,ZA OPTYMIZM KTÓRYM TAK SZYBKO SIĘ OD WAS ZARAZIŁAM :-):-):-)

JESTEŚCIE WIELKIE
!!!!!!!!!!

W JEDNYM Z POSTÓW NAPISAŁAM,ŻE WIERZYŁAM GŁĘBOKO,ŻE TO FORUM PRZYNIESIE MI SZCZĘŚCIE :tak::tak: I PRZYNIOSŁO.WIERZYŁAM RÓWNIEŻ W SWOJEGO NICKA :))) - TRZYMAŁAM ZA NIEGO KCIUKI HIHIHIHI
WIECIE W CO JESZCZE WIERZYŁAM - W ZIELONY KOLOR LICZBY PRZY ODLICZANIU DO TESTOWANIA - ZIELONY (KOLOR NADZIEI :)
NIE ZAPOMINAJCIE,ŻE TO WŁAŚNIE ONA UMIERA OSTATNIA.... :tak::tak::tak:
MOJA DZISIEJSZA BETA HCG TO 86.2
 
Lili27 - witaj na forum :). Jakie to uczucie???? Myślę,że powolutku już powinnaś to wiedzieć :). Po cichutku przesyłam gratulacje - żeby nie zapeszyć ;-)

miliaa - zmień kochana,jestem ZA :tak:. To działa jak talizman ;-)
 
last time, a który to dzień po transferze? Bo ja teraz tylko szukam i porównuje wysokości. Bardzo się stresuje, czy aby będzie ok, czekam dziś jeszcze na tel. od lekarza, zobaczymy co powie..
 
Ostatnia edycja:
last time, a który to dzień po transferze? Bo ja teraz tylko szukam i porównuje wysokości. Bardzo się stresuje, czy aby będzie ok, czekam dziś jeszcze na tel. od lekarza, zobaczymy co powie..

Kochana,głowa do góry :-). Wynik jest bardzo dobrze rokujący jak na 6 dpt :tak::tak: Myśli pozytywnie - to POMAGA :tak::tak:
 
last time - piękna betka, niech sobie tak nadal rośnie. Ze jesteśmy wielkie, cóż.... jesteśmy:-):-):-) Ty z taka betka może bliźniaki, co???? Czyżby szykował nam sie kolejny kombajn??? Hmmmm.....:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Cześć dziewczyny,
mnie też się nie udalo beta<1,2, jestem w rozpaczy, nie mam mrozaczków ani kasy na kolejne podejście, no i prawie 38 lat :-(
Joweg, hope - wiem co czujecie...
last time, gratuluje! Choć jeden promyczek nadziei!
 
Do góry