reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

To dobrze że nie Katowice, dla nas okazali się wielką pomyłką!

Też ją lubię, robiła mi punkcie i na spółkę z dr M prowadziła ten cykl..
Ale jednak widać że M ma lepszą rękę...
Teraz to już sama nie wiem komu oddać się w kolejnym cyklu...
A do niej pojdziesz jak już gruba bedziesz :)
 
reklama
Juz chyba wolalabym emerytow... przynajmniej na czas staran... bo niby sie uodpornilam na glosy dzieci, ale czasem jak slysze pod oknem rozmowy rodzicow z takimi 3-latkami to mi sie plakac chce,tak mi szkoda :(
Ja często patrzę przez okno i trochę jak "chora psychicznie" się czuje... no ale cóż. Myślę,że jak my ruszymy z tym bliźniaczym wózkiem to będą na nas tak patrzeć ;-))
 
Do mnie dzwonili od razu na drugi dzień a potem to już tylko informację przed transferem. Ale to bardzo różnie bywa, zależy od kliniki... Jeżeli mają dzwonić dziś to musisz się uzbroić w cierpliwość bo myślę,że pewnie będzie to wczesne popołudnie... A Ty wracałaś do domu?
Wracałam, dostaje kota. Jak do 13 nie zadzwonią to sama zadzwonię.
 
Ja byn brala dr M. On podobno ma rękę do transferow :)
Też tak obstawiam a Ciebie kto prowadzi?
To im zaraz zmienicie repertuar ;-))
Staram się jak mogę.. Ale i tak na wiosnę chcemy się już przeprowadzać
Spoko daje rade a jak mam dość to włączam odkurzacz
A do niej pojdziesz jak już gruba bedziesz :)
Taaa jak będę to pójdę... Ale przestałam się na cokolwiek nastawiać bo zawsze i tak coś się pierniczy
 
A bo tak zapier...lacie ze jak przychodzr z roboty to patrze 300 wiadomosci to se myślę pier...le nie czytam sprawdzam tylko jak tam bety:) mam wynik NK i intralipid ladnie je obniza u mnie a na allo mlry jeszcze czekam. I powodzenia dzis na becie choc czytajac wczoraj twoje wypowiedzi to nie wiem czy wolisz zeby spadala czy rosla bo faktycznie przyrost jest malutki-na twoje wypowiedzi wczoraj zerkalam tez bo byłam ciekawa jak po wizycie
To wez pare dni urlopu na nadrabianie zaleglosci :laugh2: dobrze, ze te dziady sie obnizaja, mam nadzieje ze za to allo rosnie:) daj znac jak odbierzesz wyniki:)
A ja to nie wiem czego bym chciala... najlepiej to niech sie to juz skonczy bo jak tak dalej pojdzie to w tym roku juz wypadne i znowu kolejny w plecy:(
 
Juz chyba wolalabym emerytow... przynajmniej na czas staran... bo niby sie uodpornilam na glosy dzieci, ale czasem jak slysze pod oknem rozmowy rodzicow z takimi 3-latkami to mi sie plakac chce,tak mi szkoda :(
Domyślam się... Już niedługo i Ty też będziesz gadać... Na początek do brzusia a później to już się rozkręci
Ja często patrzę przez okno i trochę jak "chora psychicznie" się czuje... no ale cóż. Myślę,że jak my ruszymy z tym bliźniaczym wózkiem to będą na nas tak patrzeć ;-))
O to to... Jeszcze im pokażcie jak się dzieci robi
O kurde,to po ptokach, za miesiac to znowu tobie nie bedzie wskazane... jak mi cie zal... :p
Ha ha ha.... Wytrzymam... Na starość sobie odbijemy
 
reklama
Wracałam, dostaje kota. Jak do 13 nie zadzwonią to sama zadzwonię.
No to też jest dobry pomysł, albo zadzwoń już teraz i zapytaj przynajmniej o której możesz się spodziewać takiej informacji. Ja miałam tylko jeden taki dzień i też przeżyłam piekło... mieli dzwonić do 11, ja zadzwoniłam o 12 i się okazało,że bardzo dużo było "oglądania" i się nie wyrobili, a my z nerwów ledwo żyjemy...
 
Do góry