reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Jakbym kiedys wpadła w euforię a dzisiaj wyła z rozpaczy to mozna by to było nazwać sinudoidowym nastrojem. Po prostu coś nie pozwala mi się cieszyć i to coś to jest zasrane przeczucie, które przeważnie niestety mnie nie myli. Ostatnio wciskałyśmy @mery86 że przyrosty super i cuda się zdarzają - owszem zdarzają się ale kobieca intuicja to kobieca intuicja. Wiemy jak to się skończyło.
@Evelin83 niestety nie zgodzę się że nie wolno za wcześnie chodzić na bety... Mam czekać grzecznie jak księżniczka 2 tygodnie aż beta spadnie do zera i rozpaczać, że nawet nie było implantacji? Przynajmniej wiem, gdzie szukać problemu.
Kochana prosze powtorz bete za 2 dni a na razie nie panikuj
 
reklama
Jakbym kiedys wpadła w euforię a dzisiaj wyła z rozpaczy to mozna by to było nazwać sinudoidowym nastrojem. Po prostu coś nie pozwala mi się cieszyć i to coś to jest zasrane przeczucie, które przeważnie niestety mnie nie myli. Ostatnio wciskałyśmy @mery86 że przyrosty super i cuda się zdarzają - owszem zdarzają się ale kobieca intuicja to kobieca intuicja. Wiemy jak to się skończyło.
@Evelin83 niestety nie zgodzę się że nie wolno za wcześnie chodzić na bety... Mam czekać grzecznie jak księżniczka 2 tygodnie aż beta spadnie do zera i rozpaczać, że nawet nie było implantacji? Przynajmniej wiem, gdzie szukać problemu.

Problem w tym, ze teraz szukasz problemu tam, gdzie byc moze go nie ma. Rozumiem, ze sie obawiasz, ale zamartwianie sie nie nie da, a pozytywne nastawienie - owszem.
Poza tym, tak jak dziewcyzny pisza, mialas dwa zarodki, wiec mozliwe, ze zostal jeden, ale jedno jest pewne - jestes w ciazy, czy w to wierzysz czy nie.
Uszy do gory [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kochana prosze powtorz bete za 2 dni a na razie nie panikuj
Nie panikuję - po prostu jest mi przykro, że znowu coś może być nie tak. Dziś pierwszy raz odważyłam się przeczytać jakiś artykuł o ciąży, chciałam zacząć się oswajać tą myślą, że jednak może być dobrze i od razu liść, żeby nie czuć się zbyt pewnie. Betę oczywiście powtórzę. Dobrze, że jutro idę już do pracy to mi szybciej zleci...
 
Jakbym kiedys wpadła w euforię a dzisiaj wyła z rozpaczy to mozna by to było nazwać sinudoidowym nastrojem. Po prostu coś nie pozwala mi się cieszyć i to coś to jest zasrane przeczucie, które przeważnie niestety mnie nie myli. Ostatnio wciskałyśmy @mery86 że przyrosty super i cuda się zdarzają - owszem zdarzają się ale kobieca intuicja to kobieca intuicja. Wiemy jak to się skończyło.
@Evelin83 niestety nie zgodzę się że nie wolno za wcześnie chodzić na bety... Mam czekać grzecznie jak księżniczka 2 tygodnie aż beta spadnie do zera i rozpaczać, że nawet nie było implantacji? Przynajmniej wiem, gdzie szukać problemu.
DlacZego tak zle myślisz ? Ty zawsze wszystkich pocieszasz a dzisiaj jakieś źle myśli beta rośnie to najważniejsze ;) nie spada to czym sie martwisz
 
Problem w tym, ze teraz szukasz problemu tam, gdzie byc moze go nie ma. Rozumiem, ze sie obawiasz, ale zamartwianie sie nie nie da, a pozytywne nastawienie - owszem.
Poza tym, tak jak dziewcyzny pisza, mialas dwa zarodki, wiec mozliwe, ze zostal jeden, ale jedno jest pewne - jestes w ciazy, czy w to wierzysz czy nie.
Uszy do gory [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Tak, w czerwcu też byłam w ciąży i cieszyłam się jak popieprzona. Ale dobre nastawienie nie pomogło. Czy tak ciężko Wam zrozumieć że podchodzę do tego z dystansem? Sory ale to Wy mi zaczynacie wciskać że szukam problemu. Na razie mam tylko pewne obawy - zresztą jak my wszystkie tu.
 
Nie panikuję - po prostu jest mi przykro, że znowu coś może być nie tak. Dziś pierwszy raz odważyłam się przeczytać jakiś artykuł o ciąży, chciałam zacząć się oswajać tą myślą, że jednak może być dobrze i od razu liść, żeby nie czuć się zbyt pewnie. Betę oczywiście powtórzę. Dobrze, że jutro idę już do pracy to mi szybciej zleci...
Kochana ja wierzę ze wszystko będzie dobrze ale zdaje sobie sprawe ze yspokoisz sie dopiero jak uskyszysz serduszko lub serduszka i tego ci z całego serca zycze a teraz ide spac
 
reklama
to teraz przedstawiam Wam mojego bąbelka :) niestety drugi się nie wgryzł, ( przykro mi bo liczyłam na dwójeczkę, ale to kolejnym razem ) za to ten podobno piękny, coś już migotało więc prawdopodobnie już tworzące sie serduszko, ale na to jeszcze za wcześnie, kolejna wizyta 20.09. chyba oszaleje ze szczęścia.
Gratulacje mamuska :D
 
Do góry