Kto po in vitro?

[Joko86]

Szczęśliwa jak nigdy, dziś rano hcg i beta na poziomie 215 w 11dpt

Gratulacje!!!! Podobny wynik do mojego. Ilu dniowy zarodeczek!?

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[gooossia17]

Do kogo jesteś zapisana go Gamety?? Ogólnie panuje tam bardzo miła atmosfera, pielęgniarki przemiłe ....niestety mnie w Gamecie się nie udało...chociaż wiem że wiele dziewczyn było zadowolonych... Ja trafiłam najpierw do dr Banaszczyk..i niestety nie polecam. Podobno bracia Radwan są ok, chociaż przy crio u jednego z nich podchodziłam i też się nie udało...niestety nikt nie zajął się moja tarczyca...jakby zapomnieli.

Okaże się 02.08 donkogo mnie tam wezmą. Mnie prowadzi tu w SzcEcinie lekarz i on jest endokrynologiem. W Łodzi będę miała tylko transfer i punkcję

 

[AgaB81]

Ilu dniowy zarodek miałaś podany? Ważny przyrost po 48 godz

[emoji127] 28.10.2017

Miałam 5 dniowy zarodek. Transfer co prawda miałam po 13 tej po poludniu , ale wg info, to hcg już powinno być widoczne 48 h od implantacji . Dziś 6 dpt.

 

[tamiza]

Szczęśliwa jak nigdy, dziś rano hcg i beta na poziomie 215 w 11dpt

Gratuluję !!
Dla przypomnienia czytałam Twojego pierwszego posta i mam pytanie : po biopsji U Twojego M mrozili te plemniki czy zapladniali komórki ze świeżych ?
Która to była wasza procedura ze zapładniali wszystkie komórki ? Wystarczył fakt że plemniki były z biopsji i dlatego wszystkie od razu ??

 

[AgaB81]

Widzisz kochana Ty masz już jedno szczęście i masz dla kogo żyć

Wiem !!! Chociaż porażka boli niestety mimo wszystko. Wrócę do domu i ukocham mojego synka najbardziej jak się da

 

[AgaB81]

Szczęśliwa jak nigdy, dziś rano hcg i beta na poziomie 215 w 11dpt

Piękny wynik. Gratulacje !!

 

[Oczekiwanie2017]

Kciuki zaciśnięte!!!!!

Przyzwyczajaj się!!!! Dzieci tak mają żeby rodziców niepokoić i podnosić ciśnienie i nie widzą w tym nic złego... Hahaha... Tak to już jest....
To jak tak walczy to nie ma opcji żeby się później nie przyjął...

To teraz kciuki za przyrost....

Super.... A to plamienie to może za niski progesteron.... Może trzeba dawkę zwiększyć??? Dzwoniłas do lekarza!?

A ty już po oddaniu krwi!? Trzymam kciuki za ciebie już od wczoraj!!!

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

Tak, ja już po oddaniu krwi, z samego rana byłam w laboratorium. Wynik koło 16/17 ale obiacalam Mężowi ze wyniki obejrzymy razem jak On wróci z pracy. Chociaż szczerze mówiąc czuje ze się nie udało...

 

[kredka82]

Dziewczyny dalej plamie taki brazowo bezowy kolor i dol brzucha boli bardzo.
Mialam 2 kropeczki podane wiec zastanawiam sie czy np mogla byc taka sytuacja ze jedna kropeczka zrobila miejsce drugiej?

 

[Joko86]

Tak, ja już po oddaniu krwi, z samego rana byłam w laboratorium. Wynik koło 16/17 ale obiacalam Mężowi ze wyniki obejrzymy razem jak On wróci z pracy. Chociaż szczerze mówiąc czuje ze się nie udało...

Ja też tak czułam a wręcz byłam pewna... Czułam się zupełnie jak co miesiąc przed okresem. Poza tymi bolami mega miesiaczkowymi w nocy to wszystko było jak zawsze... I wyniki otwierał mąż... I mówi do mnie "ja nie znam się na tym ale tu jest napisane 220. To dobrze czy źle!? " a ja w ryk!!!
Mówię Ci dr Monika ma dobrą rękę... Wie co gdzie podać żeby się udało...

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[Joko86]

Dziewczyny dalej plamie taki brazowo bezowy kolor i dol brzucha boli bardzo.
Mialam 2 kropeczki podane wiec zastanawiam sie czy np mogla byc taka sytuacja ze jedna kropeczka zrobila miejsce drugiej?

Dzwoniłas do lekarza!?

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]