reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Mój M raczej się na to nie zgodzi... ehhh do dupy to wszystko. A Wy kiedy możecie zaczynać?

Niby 3-6 miesięcy, ale na wizytę jeszcze sie nie umówiłam, czekam aż @ sie skonczy( bo właśnie jest [emoji12]) i zobaczę co mi dr zaproponuje. Ja oczywiście chce wszystko i juz powoli opracowuje strategie która mu przedstawię [emoji12]I nie nastawiam sie ,ze za 3 miesiące, bo moze być rożnie [emoji58] ale nie byłabym sobą gdybym nie zaproponowała transferu za 2. [emoji23][emoji12]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
 
reklama
Mój M raczej się na to nie zgodzi... ehhh do dupy to wszystko. A Wy kiedy możecie zaczynać?
Kochana jeśli u Was jest czynnik męski to musisz ubrać spodnie, "zapuścić wąsy" i przejąć inicjatywę :) Bądź twarda i namawiaj Emka jednocześnie powtarzając mu jaki jest wspaniały. Macie jeszcze jedną próbę, oby się udało, ale w razie W to masz trochę czasu, żeby "popracować" nad mężem.
Ja miałam wielkiego stracha przed procedurą i cały czas do tej pory myślę, co będzie jeśli sprawdzi się najczarniejszy scenariusz, ale chyba mój Emuś ma na mnie sposób :D Nigdy w życiu nie usłyszałam, że to moja wina tylko zawsze mnie pociesza, jak wyję to przytula itp. Najważniejsze to trzymać się razem :):):)
 
Nie chcę Cię martwić ale mi jak się ostatnio spóźniała to się okazało że mam torbiel ma jajniku... Może warto się umówić na jakąś wizytę?
Wlasnie tego sie obawiam..probuje wytlumaczyc to wszystkim bo podatnosc mam a przed wczesniejsza stymulacja sie jednej upartej cholery nie moglam pozbyc..
 
Gosiu..nadrabiam zaległości...strasznie mi przykro, że Ci się nie udało:( zawsze nas wszystkie podtrzymywała świat na duchu..:( też zmieniłaś klinikę? Na jaką?? Jakie teraz plany?
Troche ci zajmie nadrabianie :)
Narazie odpoczywam
Bylam na wizycie w Invictie w Gdansku i jestem z niej zadowolona. Jeszcze chcem.sie wybrac do Novum ale ostatnie komentarze ze nie patrza na immunologie troche mnie zniechecily bo taka klinike juz przerabialam choc absolutnie nie porownuje Novum do mojej poprzedniej. Jesli bedziemy podchodzic to pid koniec tego lub na poczatku nastepnego roku
 
Dziewyczyny a mi w aptece nie dali dwóch opakowań gonapeptyl bo lekarz napisał" 1 ampułka/ 14 dni" gdyby tego nie napisał to by mi sprZedali ... jakieś nieporouzmienie.
 
Wiem że suplementacja to kilka miesięcy żeby był efekt dlatego już od stycznia wypytywałam o nią lekarzy i twierdzili że mi żadne dodatkowe leki czy suplementy nie są potrzebne... U mnie jajowody nie mają się co regenerować bo są zniszczone i dlatego in vitro. No i tak jak mówię klinika przez pół roku mnie tak przygotowywała że dupa z tego wyszła... Dlatego też się wkurzam...
A no to widzisz podejscie jak u mnie jak pani chce to moze brac ale za duzej roznicy to nie zrobi. Wiec biore duzo cukierkow na wlasna reke
 
reklama
Do góry