reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

To z jednej strony szkoda, że czas szybko leci, bo ani się obejrzysz a brzuszka już nie będzie :D :p
Nie mogę się doczekać az Mala bedzie na świecie wtedy dopiero odetchnę a z drugiej strony dopiero sie zacznie panikowanie ze wszystkim [emoji23] ciąża to dziwny stan w jednej chwili placzesz w drugiej sie smiejesz, stan blogoslawiony to powiedziane mocno na wyrost hehe. Dla mnie to akurat ciężki okres, ale wstyd mi narzekać [emoji6] szczególnie tutaj, gdzie tyle dziewczyn marzy o ciąży...ale ja byłam tak skupiona na in vitro, ze w ogóle nie zdawalam sobie sprawy, ze sama ciąża to nie przelewki. Chociaż niektóre pięknie znoszą...

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji172]
 
reklama
Ja leczę się w Gyncentrum w Katowicach. Miałam dużo cierpliwości ale po tym laparoskopiach, stymulacjach i inseminacjach już mi się ona skończyła :(



Dziś po tym jak się dowiedziałam że IUI się nie powiodła odstawiam leki więc jutro lub sobotę powinnam mieć @ a stymulkę chyba od 2 dc, ale to jutro lekarka mi dokładnie powie.



Moja pierwsza wizyta była w styczniu - potem kolejna laparoskopia dwie naturalne próby i trzy IUI, wszystkie badania mam na szczęście porobione więc możemy od razu zacząć działać. Mój mąż też mnie mega wspiera śmieje się że idealnie się dobraliśmy - on średniawe plemniki ja problemy z jajowodami ale cały czas wierzy, że nam się uda i też mi go najbardziej chyba żal bo ma cudowne podejście do dzieci i zasługuje na swoje
Ja miałam na myśli wizytę przed IVF, tak ogólnie to ten koszmar trwa już 7 lat :(
 
Tak się zatanawiam.
3 nie udane transfery, to dużo czy mało????
Lekarze mówią trzeba walczyć,czekamy tylko na odpowiedni embrion,to tylko pech.
Siostra jest przeciwna bo widzi ile mnie to łez kosztuje.
Mąż mówi spróbujmy jeszcze raz.
Ciężko:( co myślicie? Czy jest ktoś na forum którym się udało nie wiem po 5-6 próbie?
Mi się udało w 4 transferze a w sumie w 3 stymulacji do której namówił mnie mąż. Ja juz nie miałam siły fizycznie jak i psychicznie. Podeszłam do ostaniej stymulacji bo on chciał. I to dzięki jego prośbie, żebym ostatni raz podeszła mamy teraz synka. Wiem ile to kosztuje zarówno psychicznie, fizycznie i finansowo. Teraz pewnie mi łatwo to powiedzieć, żeby się nie poddawać choć sama się wtedy poddałam. Ja miałam przerwę przed ostatnią stymulacja 4 miesiące. Sama taj zdecydowałam, a lekarz mówił, że mogę po 2 miesiącach znów startować.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie mogę się doczekać az Mala bedzie na świecie wtedy dopiero odetchnę a z drugiej strony dopiero sie zacznie panikowanie ze wszystkim [emoji23] ciąża to dziwny stan w jednej chwili placzesz w drugiej sie smiejesz, stan blogoslawiony to powiedziane mocno na wyrost hehe. Dla mnie to akurat ciężki okres, ale wstyd mi narzekać [emoji6] szczególnie tutaj, gdzie tyle dziewczyn marzy o ciąży...ale ja byłam tak skupiona na in vitro, ze w ogóle nie zdawalam sobie sprawy, ze sama ciąża to nie przelewki. Chociaż niektóre pięknie znoszą...

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji172]
Pewnie zrozumiem dopiero jak zajdę :p Teraz mogę się tylko domyślać... Szkoda, że nie możesz tak w pełni cieszyć sie swoim szczęściem...
 
reklama
Mi się udało w 4 transferze a w sumie w 3 stymulacji do której namówił mnie mąż. Ja juz nie miałam siły fizycznie jak i psychicznie. Podeszłam do ostaniej stymulacji bo on chciał. I to dzięki jego prośbie, żebym ostatni raz podeszła mamy teraz synka. Wiem ile to kosztuje zarówno psychicznie, fizycznie i finansowo. Teraz pewnie mi łatwo to powiedzieć, żeby się nie poddawać choć sama się wtedy poddałam. Ja miałam przerwę przed ostatnią stymulacja 4 miesiące. Sama taj zdecydowałam, a lekarz mówił, że mogę po 2 miesiącach znów startować.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
Może tu "zadziałała" Twoja wyłączona podświadomość :D:D:D:D
 
Do góry