reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ehh dziewczyny.. dzwonili z kliniki ze z wymazow wyszled mi paciorkowiec i liczne ecoli:( jak pech to juz po calosci.. ostatniego paciorkowca leczylam prawie pol roku! Skad to dziadostwo sie bierze, naprawde az przesadnie dbam o higiene.. wstyd mi troche bo takie bakterie kojarza mi sie z brudasami:(
Moze twoj organizm jest podatniejszy na infekcje i mozesz dbac o siebie ile wlezie a i tak cos sie przypaleta. Zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia by kolejne podejscie bylo zakonczone pozytywnie z szerokim usmiechem na twarzy.
 
reklama
Niestety nie mam pieniędzy na następne podejście już za to nie udane płace kredyt może gdy wyjdę z długów to spróbuje ale to nic pewnego:(
Lekarz niepotrzebnie narobił mi dużych nadziei , no ale trudno trzeba się cieszyć z tego co się ma.
Będzie dobrze! Wszystko się ułoży... Odpoczniecie trochę psychicznie, splacicie długi i zobaczysz że ruszcie z nowymi siłami! [emoji4]

Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
— Phil Bosmans
 
Może wcale nie jest łatwo...

Ewelin, przykro nam... Rozumiem, że to ostateczna decyzja, jesli jednak zmienisz zdanie, grupa nadal tu jest.

Oczywiście szkoda, ale nadal trzymamy kciuki, może stanie się cud i uda się naturalnie... Powodzenia!!!
Dziękuje bardzo to forum zawsze mnie podnosiło na duchu , i nie ukrywam że do was zaglądam i kibicuje .Na naturalny cud nie licze bo mam niedrożne jajowody .:(
 
Ja od początku biorę luteinę. Od punkcji. Razem z duphastonem i estrofemem. Progesteron zawsze mam powyżej 80 ng/ml (ostatnia dawka wieczorem, badanie rano). Na szczęście nie mam tez żadnych podrażnień ani problemów z wyplywaniem - jakieś małe ilości od czasu do czasu.
Zbadam progesteron jeszcze w tym tyg i zobacze jaki bedzie tylko nie wiem jaki powinien być w 7dpt.
 
Dzwonilismy przed chwilą do embriologow i nadal mamy 8 zaplodnionych i rozwijają się prawidłowo! Boże jak się cieszę! Po ostatnich przejściach to bałam się dzwonić do nich... Nie wiem czy Wam pisałam jak przy poprzednim podejściu pojechaliśmy już gotowi na transfer (a bylo 6 zaplodnionych po punkcji) i dr powiedział sorry ale nic nie mamy... normalnie jakbym obuchem w łeb dostała! Byłam zła, załamana, roczarowana, nienawidziłam siebie i lekarza że nas nie uprzedził wczesniej. Koszmar!
Ale teraz jestem pełna nadziei! To jak narazie najlepszy wynik do tej pory... [emoji23][emoji26][emoji38]

Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
— Phil Bosmans
 
Dzwonilismy przed chwilą do embriologow i nadal mamy 8 zaplodnionych i rozwijają się prawidłowo! Boże jak się cieszę! Po ostatnich przejściach to bałam się dzwonić do nich... Nie wiem czy Wam pisałam jak przy poprzednim podejściu pojechaliśmy już gotowi na transfer (a bylo 6 zaplodnionych po punkcji) i dr powiedział sorry ale nic nie mamy... normalnie jakbym obuchem w łeb dostała! Byłam zła, załamana, roczarowana, nienawidziłam siebie i lekarza że nas nie uprzedził wczesniej. Koszmar!
Ale teraz jestem pełna nadziei! To jak narazie najlepszy wynik do tej pory... [emoji23][emoji26][emoji38]

Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
— Phil Bosmans

Pięknie! Trzymam kciuki [emoji8][emoji1307][emoji1307][emoji1307][emoji1307]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pozytywna Beta,to pozytywna Beta,potem trzesiesz porami do usg z serduszkiem ;)jak juz jest ok.to pare dni pozniej znowu zaczynasz sie zastanawiac,czy oby na pewno jest ok.i tym sposobem umawiasz sie na nast.termin USG,zeby na pewno uwierzyc ze ok jest ok:Dpiszac juz w glowie ciemne scenariusze,nie mozesz spac przed kazdym badaniem,czekasz z sercem w gardle na kazdy wynik obiecujac sobie potem ,ze juz nie bedziesz panikowac i w koncu wezmiesz sie w garsc:wink:doszukujesz sie objawow,nie ma zadnych,:szok: dramat,jest za duzo jeszcze gorzej...:szok::szok::szok:w nocy przeszukujesz lodowke w celu znalezienia ogorka z dzemem,za dnia spisz na stojaco,latasz co chwile sikac i sprawdzasz czy na wkladce nie ma czegos czerwonego...pod koniec idziesz na wojne z kregoslupem,ktory juz nie moze,stopy ci puchna i blagasz Boga zeby juz to dziecie bylo na swiecie:)...i to nie koniec,potem zaczyna sie kolejna runda zmartwien i dobra wiadomosc jest taka ,ze nigdy sie nie konczy:D:D:DPomijajac fakt,ze brakuje ci brzucha,czkawki ,i kopniakow od twojego jeszcze nie narodzonego dziecka;);););););)

i pomimo wszystko kazda chce to przezyc ,bo stawanie sie mama ,to najcudowniejsze co moze cie spotkac:)

Lepiej ująć się nie da , a strach o dziecko pozostanie do końca Twoich dni ... taka rola mamy
 
Ehh dziewczyny.. dzwonili z kliniki ze z wymazow wyszled mi paciorkowiec i liczne ecoli:( jak pech to juz po calosci.. ostatniego paciorkowca leczylam prawie pol roku! Skad to dziadostwo sie bierze, naprawde az przesadnie dbam o higiene.. wstyd mi troche bo takie bakterie kojarza mi sie z brudasami:(
Bombisz, rozumiem Ciebie, ale lepiej to przeleczyć. Ja mam podobnie, raz musiałam przerwać leczenie na 10 miesięcy, bo najpierw miałam nawracające zapalenie pęcherza, a potem przeniosło się to na intymne sfery i tak antybiotyk za antybiotykiem. Lekarz stwierdził, że mam obniżoną i zaburzoną odporność. To leczenie mnie dobijało.
Trzymam kciuki żeby szybko się wyleczyło bez żadnych nawrotów.
 
reklama
Dzwonilismy przed chwilą do embriologow i nadal mamy 8 zaplodnionych i rozwijają się prawidłowo! Boże jak się cieszę! Po ostatnich przejściach to bałam się dzwonić do nich... Nie wiem czy Wam pisałam jak przy poprzednim podejściu pojechaliśmy już gotowi na transfer (a bylo 6 zaplodnionych po punkcji) i dr powiedział sorry ale nic nie mamy... normalnie jakbym obuchem w łeb dostała! Byłam zła, załamana, roczarowana, nienawidziłam siebie i lekarza że nas nie uprzedził wczesniej. Koszmar!
Ale teraz jestem pełna nadziei! To jak narazie najlepszy wynik do tej pory... [emoji23][emoji26][emoji38]

Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
— Phil Bosmans
Super, bardzo się cieszę !!!!!
 
Do góry