Witam wszyskich [emoji4]myślałam ze to tylko ja nie moge spac a tu forum od godziny tętni życiem[emoji3]. Kochane życze milego dnia.
Kikuli i Keha, udanych wizyt pozytywnych wiadomości
Maryn 123 udanego transferu
reklama
Proszę nie obrażaj się. Jesteśmy w tym wszystkie razem i razem mamy zostać mamusiami. Też kiedyś tu czytałam, że nie każdy progesteron jest wykrywany we krwi. Spokojnie pojedź do lekarza, on na pewno pomoże, poradzi. Masz tu zostać i koniec. I na grudniowych mamach też, aż do grudnia[emoji7] [emoji8]Poświęciłem czas sprawdziłam co i jak ale myślałam, że po invitro może ma być większy myślałam, że na tym forum można pytać o sprawy które nas martwią chciałam dowiedzieć się jakie wartości mają inne dziewczyny no ale widocznie nie ma co się pytać.
Było mi miło na forum ale uciekam już na zawsze życzę wszystkim powodzenia i trzymam kciuki
Nie uciekam ,że się obraziłam czy coś ale jeśli nie można o nic pytać bo strasze inne dziewczyny to nie ma sensu żebym się tu udzieliła.
Było miło mi was wszystkie poznać :-*
M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
No nie wiem, czy tętni życiem, to tylko ja się wywnętrzam i robię szumu za 5 dziewczynWitam wszyskich [emoji4]myślałam ze to tylko ja nie moge spac a tu forum od godziny tętni życiem[emoji3]. Kochane życzenia milego dnia.
Kikuli i Keha, udanych wizyt pozytywnych wiadomości
Maryn 123 udanego transferu
Jeńku dziewczyny. Nie śpię już od 4, a położyłam się przed 24! W nocy bezsenność, a w dzień oczu otwartych utrzymać nie mogę.
Trochę rzadziej się udzielam, ale staram sie być na bieżąco. Dziś równo 11 tygodni. 27 maja mam prenatalne i staram się na tym skupić. W poprzedniej ciąży to był koniec naszej przygody z ciążą i dlatego teraz rzadziej się odzywam. Jakoś boję się, że nadmierna radość i entuzjazm znowu coś zepsują. Proszę o paciorek w intencji naszych Kropek albo chociaż pozytywną myśl. Poprzednio były wady genetyczne i lekarz powiedział, że szanse na powtórkę wzrastają o 0,7% w następnej ciąży. Niby nic, a brzmi jak wyrok. Oby przeżyć te najbliższe 3 tygodnie z dobrymi wiesciami i będę spokojniejsza.
Witam wszystkie nowe przyszłe mamusie. Uwierzcie, że lepiej trafić nie mogłyście. Moje znajome z forum o iui bardzo mi przykro, że się nie udało, ale to tylko po to żeby teraz cieszyć się 100 razy bardziej, gdy w końcu zobaczycie dwie kreski. Trzymam za Was i kciuki i co tylko się da. Gratuluje wszstkich pozytywnych bet. Rośnie nam forumowe przedszkole [emoji7][emoji7][emoji7]
A się rozpisałam.[emoji16] Dziewczynom dziś wizytujacym i transferujacym powodzenia [emoji11]
Trochę rzadziej się udzielam, ale staram sie być na bieżąco. Dziś równo 11 tygodni. 27 maja mam prenatalne i staram się na tym skupić. W poprzedniej ciąży to był koniec naszej przygody z ciążą i dlatego teraz rzadziej się odzywam. Jakoś boję się, że nadmierna radość i entuzjazm znowu coś zepsują. Proszę o paciorek w intencji naszych Kropek albo chociaż pozytywną myśl. Poprzednio były wady genetyczne i lekarz powiedział, że szanse na powtórkę wzrastają o 0,7% w następnej ciąży. Niby nic, a brzmi jak wyrok. Oby przeżyć te najbliższe 3 tygodnie z dobrymi wiesciami i będę spokojniejsza.
Witam wszystkie nowe przyszłe mamusie. Uwierzcie, że lepiej trafić nie mogłyście. Moje znajome z forum o iui bardzo mi przykro, że się nie udało, ale to tylko po to żeby teraz cieszyć się 100 razy bardziej, gdy w końcu zobaczycie dwie kreski. Trzymam za Was i kciuki i co tylko się da. Gratuluje wszstkich pozytywnych bet. Rośnie nam forumowe przedszkole [emoji7][emoji7][emoji7]
A się rozpisałam.[emoji16] Dziewczynom dziś wizytujacym i transferujacym powodzenia [emoji11]
Ewunka
Fanka BB :)
Jestem i jaNo nie wiem, czy tętni życiem, to tylko ja się wywnętrzam i robię szumu za 5 dziewczyn
Ewunka
Fanka BB :)
Gosia Marta miała wysyłane Dhl zamawiają w środę w piątek bylo w domu . Koszt wysyłki 22 zł
M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
Jeńku dziewczyny. Nie śpię już od 4, a położyłam się przed 24! W nocy bezsenność, a w dzień oczu otwartych utrzymać nie mogę.
Trochę rzadziej się udzielam, ale staram sie być na bieżąco. Dziś równo 11 tygodni. 27 maja mam prenatalne i staram się na tym skupić. W poprzedniej ciąży to był koniec naszej przygody z ciążą i dlatego teraz rzadziej się odzywam. Jakoś boję się, że nadmierna radość i entuzjazm znowu coś zepsują. Proszę o paciorek w intencji naszych Kropek albo chociaż pozytywną myśl. Poprzednio były wady genetyczne i lekarz powiedział, że szanse na powtórkę wzrastają o 0,7% w następnej ciąży. Niby nic, a brzmi jak wyrok. Oby przeżyć te najbliższe 3 tygodnie z dobrymi wiesciami i będę spokojniejsza.
Witam wszystkie nowe przyszłe mamusie. Uwierzcie, że lepiej trafić nie mogłyście. Moje znajome z forum o iui bardzo mi przykro, że się nie udało, ale to tylko po to żeby teraz cieszyć się 100 razy bardziej, gdy w końcu zobaczycie dwie kreski. Trzymam za Was i kciuki i co tylko się da. Gratuluje wszstkich pozytywnych bet. Rośnie nam forumowe przedszkole [emoji7][emoji7][emoji7]
A się rozpisałam.[emoji16] Dziewczynom dziś wizytujacym i transferujacym powodzenia [emoji11]
Oska, ja się obudziłam o 3, ale usnęłam koło 20 z przerwą na zastrzyki. Najgorszą karą dla mnie jest leżeć w łóżku i przewracać się boku na bok.
Co do badań, masz moje kciuki i pozytywne myśli, Życzę ci szczęścia i oczywiście rozumiem strach. Nawet ja się boję. Ale będzie dobrze, prawda?? Musi być, nie ma wyjścia, prwada??
Nie ma innej opcji!Oska, ja się obudziłam o 3, ale usnęłam koło 20 z przerwą na zastrzyki. Najgorszą karą dla mnie jest leżeć w łóżku i przewracać się boku na bok.
Co do badań, masz moje kciuki i pozytywne myśli, Życzę ci szczęścia i oczywiście rozumiem strach. Nawet ja się boję. Ale będzie dobrze, prawda?? Musi być, nie ma wyjścia, prwada??
Już prawie rok czasu jestem na forum o terminacji na wizażu (chociaż od początku ciąży tylko duchowo) i przerażające, że cały czas ktoś tam dołącza. Ale w gruncie rzeczy dziewczyny z takimi tragediami to tylko niewielki procent wszystkich ciąż. Te moje przejścia nauczyły mnie jednak pokory i spokoju w tej ciąży. Wiem, że na nic nie mamy wpływu. I z jednej strony jest to okropne uczucie, a z drugiej pozwala trochę odpuścić i być przygotowanym na wszystko. Wierzę jednak, że my po ivf przeszłyśmy tyle, że limit nieszczęścia wyczerpałyśmy do cna i tylko szczęście czeka po 9 miesiacach[emoji7]
Witam dziewczyny jestem z Wami na bieżąco choć mało się udzielam gdyż brakuje mi niestety godzin w dobie ; ( za wszystkie trzymam kciuki tak było od początku...chciałam się dziś tylko wyzalic. Właśnie zrobiłam sikanca 12dpt i negatyw. Odebrało mi to ochotę życia. Musze sobie zrobić przerwę od ivf za dużo leków jestem chodząca depresja przy tym. Miałam cicha nadzieje ze się uda ale jak widać nadzieja matka głupich. Jestem załamana. To niesprawiedliwe tylko człowiek cierpi kluje tyle sobie odmawia tyle przyjmuje chemii wszystko po to żeby okazało się na końcu ze miło było trwać w przekonaniu przez 2 tyg ze może jesteś w ciąży ; (
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
tusiaczzek1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2017
- Postów
- 1 135
Tu na forum kiedys dziewczyny pisaly, ze niektore formy progesteronu nie sa wykrywalne w badaniu krwi. Ale nie chce Cie wprowadzic w blad i dobrze by bylo gdyby ktos bardziej kompetentny sie wypowiedzial [emoji848][emoji5]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Tak np duphaston nie jest wykrywalny lub lutinus...one tworzą odpowiednie środowisko progesteronowe wokół zarodka ale w krwi nie są widoczne. Ja biorę lutinus dopochwowo i duphaston a progesteron zaledwie niecałe 13 teraz od niedawna biorę prolutex do brzucha w zastrzykach i progesteron 50....
Podziel się: