M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
Musze chyba to wszystko wypłakac i starac sie zajac czyms mysli. Moze to glupie, ale chyba przygarniemy jakiegos pieska, ktory bedzie absorbowal nam czas i wymagal opieki, przelejemy na niego nasze poklady milosci i sprobujemy choc trochę wyluzowac i na nic się nie nastawiac. Wynik pgs i tak pewnie dopiero za poltora miesiąca. A jak bylyscie dziewczyny przygotowywane do transferu mrozaczkow? Ja caly czas biore duphaston dwa razy dziennie od dnia punkcji, ale nie wiem co jeszcze bierze sie w cyklu, w ktorym jest punkcja. Dziekuje Wam za każde slowo pocieszenia, to forum naprawde dodaje sil do walki i daje nadzieję
Kasia, będzie dobrze.
O pisku nie myśl zamiast, musisz chcieć zwierzaka. Zastanów, czy go nie odepchniesz jak będzie dziecko - jeśli nie, schroniska są pełne piesków czekających na miłość, bądź chociaż ciepłą miskę i spacer codziennie. Dobre hodowle też, proszę cię tylko (wręcz błagam) nie kupuj tylko pieska za pięćset, bo one hodowane są w potwornych, nieludzkich warunkach.