karolina1984
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2017
- Postów
- 246
Usłyszysz napewno !
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Usłyszysz napewno !
Cześć dziewczyny ! Przychodzę do was z forum o inseminacji.. pozwólcie ze w skrócie opiszę swoją historię. . Czerwiec - laparoskopia ( endometrioza ), następnie pół roku Zoladex, luty-marzec - inseminacje ( nie udane ) .. rozważam invitro jednak będziemy mogli pozwolić sobie tylko na jedną procedurę dlatego też zastanawiam się nad invitro z komorka dawczyni. Czy któraś z was ma jakieś doświadczenia bądź przemyślenia na ten temat :/ proszę wziąść pod uwagę moja endometrioze. Wiem ze wy tutaj najlepiej doradzicie.
Przy stymulacji do iui był tylko jeden pecherzyk :/ ale nie o to chodzi... boje się ryzykować na swoich komórkach ( "nie sprawnych do końca " przez endometrioze ) , a z przyczyn finansowych mielibyśmy tylko jedno podejście. . Dodatkowo pojawiła mi się znów jakaś zmiana na jajniku... dużo też czytalam na ten temat - przy endometriozie wykorzystanie komórki dawczyni znacząco zwiększa szanse na powodzenie całej procedury... dlatego tez się nad tą możliwością zastanawiam.Endometrioza jest juz dosc duzym problemem ,ale nie wyklucza ciazynie chcesz sprobowac ze swoimi komorkami? co kieruje cie w kierunku dawczyni? Boisz sie ze nie dasz rady naprodukowac troche swoich jajeczek?
Przy stymulacji do iui był tylko jeden pecherzyk :/ ale nie o to chodzi... boje się ryzykować na swoich komórkach ( "nie sprawnych do końca " przez endometrioze ) , a z przyczyn finansowych mielibyśmy tylko jedno podejście. . Dodatkowo pojawiła mi się znów jakaś zmiana na jajniku... dużo też czytalam na ten temat - przy endometriozie wykorzystanie komórki dawczyni znacząco zwiększa szanse na powodzenie całej procedury... dlatego tez się nad tą możliwością zastanawiam.
Dziękuję, nie może być inaczejJeszcze troche i tez bedziesz płakała ze szczęścia zobaczysz![emoji110] [emoji110] [emoji110]
Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Moje gratulacje! [emoji6]Hej kobitki.....dziś 10dzień po crio i wynik hCG 84,6 poprzednie 3 crio nieudane, więc mam cichutką nadzieję, że się udało [emoji110] Wszystkim Nam się uda tylko nie możemy się poddać ani zaprzestać w to wierzyć!!!
Jeździłam samochodem bez problemu. Sama stymulacja może przynieść efekty uboczne jak ból głowy itp ale samochodem śmigałam aż miło.Dziewczyny, czy prowadziłyście auto podczas stymulacji? Są jakieś przeciwskazania?
I z innej beczki, czy wasi mężczyźni całkowiecie zrezygnowali z alkoholu czy czasem pili alkohol podczas procedury in vitro?
Z góry dziękuję za odpowiedzi