G
gość 5
Gość
O! Świetny pomysł z tymi zakolanówkami! Ja też jestem zmarzluchem i zimno mi w stopy więc podkradnę pomysł . Dzięki!Tak. Ja miałam cały czas skarpetki. I to jeszcze zakolanówki, bo mi bardzo marzną nogi.
Dopiszę cię na jutro do kalendarza.