reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Boze kochany,znowu plamie .!tym razem na czerwono!!!!dzis mam usg o 18.30.nie wierze,ze to sie dzieje!!!!Dziewczyny bardzo sie boje,jestem przerazona!!!:(:(
 
Ja tez sie boję. Coraz mniej brzuch czuje. Piersi mnie mniej bola. No i od jakiegos czasu ta "woda" nie leci.

Wy tez tak macie, ze raz macie o kawy raz nie?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Mam bardzo podobnie piersi też jakoś mniej mnie bolą, brzuch tak naprawdę dopiero dzisiaj się odezwał i (oprócz tych skurczy piątkowych z plamieniami) to z brzuchem miałam spokój dziś dopiero pobolewa, no i plecy też trochę bolą ale nie wiem czy to nie od tego leżenia...Kiedy człowiek przestanie się bać :hmm:
 
A ja Wam powiem, że odpuszczam sobie. Czekam na usg i wierzę, że będzie dobrze. Jedyne co się boję to powtórki wad genetycznych, ale takiego pecha w życiu nikt chyba nie ma. Jakoś spokojniej podchodzę do tej ciąży. Przy poprzedniej wsłuchiwałam się w siebie za mocno, a teraz wiem, że każdą ciążę każda z nas przechodzi inaczej. Stres i nerwy nie pomagają.

@Elvka połóż się i postaraj uspokoić skołatane nerwy. Wypij melisę. Dopiero, gdy lekarz powiem, że jest źle to pozwalam Ci się martwić. Trzymam kciuki.
 
reklama
A ja Wam powiem, że odpuszczam sobie. Czekam na usg i wierzę, że będzie dobrze. Jedyne co się boję to powtórki wad genetycznych, ale takiego pecha w życiu nikt chyba nie ma. Jakoś spokojniej podchodzę do tej ciąży. Przy poprzedniej wsłuchiwałam się w siebie za mocno, a teraz wiem, że każdą ciążę każda z nas przechodzi inaczej. Stres i nerwy nie pomagają.

@Elvka połóż się i postaraj uspokoić skołatane nerwy. Wypij melisę. Dopiero, gdy lekarz powiem, że jest źle to pozwalam Ci się martwić. Trzymam kciuki.

Chyba masz rację trzeba odpuścić, i spokojnie czekać czasu ani nie zatrzymamy, ani nie przyspieszymy ani nic już nie jesteśmy w stanie zmienić, także niech spokój zagości w naszych serduszkach dziewczynki:tak:
 
Do góry