reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

tak, tak ecorton, estrofem, fexipiryne (czy jakoś tak). Ale faktycznie prolutexu nie mam. To w tabletce jest, dopochwowo czy podjęzykowo?
No niestety zastrzyk. Igły i strzykawki osobno trzeba dokupić. Ale przynajmniej u mnie bezbolesny [emoji4]

0d1ycsqv6el2ukba.png
 
reklama
Dziewczyny potrzebuje porady. Wczoraj miałam punkcje. Wszystko ok pobrali 6-8 komórek. Dziś miałam wyslac sms miedzy 14-16 z zapytaniem co tam sie dalej dzieje. Wyslalam o 14 i 15 ale lekarz sie nie odzywa. Dzwoniłam do kliniki i powiedzieli ze dr caly czas przyjmuje i zeby czekac. Zaczyna mnie to denerwować i martwić. Co o tym myślicie?

Spokojnie, doktor sam tego nie robi przecież. jest zespół embriologów, którzy muszą wszystko posprawdzać. Daj tech chwile twoim komórkom na zapłodnienie i pierwszy podział.

Dobrze, że zadzwoniłaś, ale poczekaj na odpowiedź ;)
 
Po konsultacji z urologiem mowil ze leczenie jest dobre ale faktycznie trzeba odczekac 3 miesiace zeby plemniory wrocily do normy po antybiotyku.
Poderzewa ze tez sa to te bakterie chlamydia mycoplazma i ureoplazma mowil ze stosuje sie na nie wlasnie doxycykline czyli unidox. Biseptol tez mozna podac ale caly czas powtarzal o doxycyklinie. I powiedzial tez ze moze to nie dac zadnego efektu poprawy ale warto sprobowac.
I chyba zosraniemy tylko przy unidoxie i ja tez bede brac.
Jak dobrze pamietam to ktoras z was walczyla z ureoplazma przed podejsciem tylko nie pamietam ktora. Prisze zeby sie odezwala i przypomniala jak wygladala jej kuracja :)
No też pamiętam, że koleżanka bała się, że nie wyrobi do stymulacji, żeby to wyleczyć
 
Dziewczyny potrzebuje porady. Wczoraj miałam punkcje. Wszystko ok pobrali 6-8 komórek. Dziś miałam wyslac sms miedzy 14-16 z zapytaniem co tam sie dalej dzieje. Wyslalam o 14 i 15 ale lekarz sie nie odzywa. Dzwoniłam do kliniki i powiedzieli ze dr caly czas przyjmuje i zeby czekac. Zaczyna mnie to denerwować i martwić. Co o tym myślicie?
Normalka u mnie w klinice też to tak wygląda
 
W Wy kiedy miałyście jakieś pierwsze wieści?

Ja w sumie nie dzwoniłam, 3 dni później miałam wizytę i lekarz powiedział, że z 6 zalanych jajek 5 się zapłodniło i do 3ciej doby dotrwało. Przytrzyma je wszystkie do 5tej i zakłada ze 1 blastka lub 2 będą. I były 2.
 
reklama
Do góry