reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

tak, tak ecorton, estrofem, fexipiryne (czy jakoś tak). Ale faktycznie prolutexu nie mam. To w tabletce jest, dopochwowo czy podjęzykowo?
No niestety zastrzyk. Igły i strzykawki osobno trzeba dokupić. Ale przynajmniej u mnie bezbolesny [emoji4]

0d1ycsqv6el2ukba.png
 
reklama
Dziewczyny potrzebuje porady. Wczoraj miałam punkcje. Wszystko ok pobrali 6-8 komórek. Dziś miałam wyslac sms miedzy 14-16 z zapytaniem co tam sie dalej dzieje. Wyslalam o 14 i 15 ale lekarz sie nie odzywa. Dzwoniłam do kliniki i powiedzieli ze dr caly czas przyjmuje i zeby czekac. Zaczyna mnie to denerwować i martwić. Co o tym myślicie?

Spokojnie, doktor sam tego nie robi przecież. jest zespół embriologów, którzy muszą wszystko posprawdzać. Daj tech chwile twoim komórkom na zapłodnienie i pierwszy podział.

Dobrze, że zadzwoniłaś, ale poczekaj na odpowiedź ;)
 
Po konsultacji z urologiem mowil ze leczenie jest dobre ale faktycznie trzeba odczekac 3 miesiace zeby plemniory wrocily do normy po antybiotyku.
Poderzewa ze tez sa to te bakterie chlamydia mycoplazma i ureoplazma mowil ze stosuje sie na nie wlasnie doxycykline czyli unidox. Biseptol tez mozna podac ale caly czas powtarzal o doxycyklinie. I powiedzial tez ze moze to nie dac zadnego efektu poprawy ale warto sprobowac.
I chyba zosraniemy tylko przy unidoxie i ja tez bede brac.
Jak dobrze pamietam to ktoras z was walczyla z ureoplazma przed podejsciem tylko nie pamietam ktora. Prisze zeby sie odezwala i przypomniala jak wygladala jej kuracja :)
No też pamiętam, że koleżanka bała się, że nie wyrobi do stymulacji, żeby to wyleczyć
 
Dziewczyny potrzebuje porady. Wczoraj miałam punkcje. Wszystko ok pobrali 6-8 komórek. Dziś miałam wyslac sms miedzy 14-16 z zapytaniem co tam sie dalej dzieje. Wyslalam o 14 i 15 ale lekarz sie nie odzywa. Dzwoniłam do kliniki i powiedzieli ze dr caly czas przyjmuje i zeby czekac. Zaczyna mnie to denerwować i martwić. Co o tym myślicie?
Normalka u mnie w klinice też to tak wygląda
 
W Wy kiedy miałyście jakieś pierwsze wieści?

Ja w sumie nie dzwoniłam, 3 dni później miałam wizytę i lekarz powiedział, że z 6 zalanych jajek 5 się zapłodniło i do 3ciej doby dotrwało. Przytrzyma je wszystkie do 5tej i zakłada ze 1 blastka lub 2 będą. I były 2.
 
reklama
Do góry