reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Palu nie wiem być może mam progesteron za niski. Oni tu nie przykładaja do tego wagi. Ja mam jeszcze tylko na dwa dni ten progesteron:sorry2: nie dali mi więcej:no:
Kaska a co to jest to progrynova 21???
progrynowa 21 jest to hormon Progynova 2mg | Progynova 21 | Progynova Tablets - Progynova 2 mg Tablets pozytaj sobie. a dziwue sie ze wiecej progesteronu ci niedali ja mialam do pierwszej wizyty jak szlam na skan i jeszcze mi dlai bo powiedzialam ze niemam a mam brac do 12 tygodnia ciazy.
 
reklama
Palu- postaram się powrzucać opisy- ale mi to zawsze coś gdzieś tam ucieknie i strsznie mnie to irytuje i zostawiam.....może być hiperka przy 20 pęcholach to i gin tak hmmm kręcił nosem....no ale nic piję duuuuużżżżooooo wody, jogurty, serki, kakao- w nocy 2 razy na siusiu leciałam:-p, i jakoś czekam na jutro póki co to na luzie...jutro o 6,30 punkcja- fajowo, że tak wcześnie bo zanim się dobudzę i dojdę do siebie to będzie już po:-)
Roxii- ?????? albo pewnie jeszcze śpikasz?!?!?Czasem też są plamienia jak się zarodek zagnieżdża, tak jak pisałam kuzynka M 3 dni takie plamienia miała, 1 dzień taka brązowa maź, 2 dzień normalny kolor miesiączki z tym, że malutkie ilości i 3 dzień tak jak na końcówce @, objawy bolesne- dokładnie takie jak przy @. Trzymam kciuki żeby to było intensywne zagnieżdżanie się!!!!!
 
Roxi Trzymam mocno kciuki za Ciebie,żeby wszystko dobrze sie skończyło.
Bzzzzz To tylko gratulować dwóch kreseczek:tak::tak::tak:
Sylha Zblizasz sie wielkimi krokami do wielkiego dnia:-)
 
Roksii - jak tam? może to tylko plamienie w terminie @?

Bzzzzz kurcze to kolejny cud, że czasem natura sama zaskoczy.

Sylha kurcze już bliżej jak dalej u ciebie.

Musze dziś napisać smsa do gina co by mi receptę wysłał :)
 
Witajcie Dziewczyny!
Podglądam Was już dłuższą chwilkę i razem z Wami przeżywam każdą radość i porażkę. Ja również staram się o dzidziusia już dość długi czas, od grudnia 2008. Na początku chodziłam do ginekologa na kasę chorych, ponieważ Pani doktor była dość rozchwytywana wizyty miałam co 3 miesiące. I tak zleciało 3 lata różnych badań które nic u mnie nie wykryły. W czerwcu 2011 stwierdzono niedrożność prawego jajowodu. Postanowiliśmy udać się z mężem do kliniki leczenia niepłodności – Provita w Katowicach. Tam mąż zrobił badania nasienia i wynik był szokujący, tylko 2% dobrych plemników, duża lepkość i aglutynacja oraz nasienie nie upłynnia się po 2 godzinach. Dodatkowo zrobiłam AMH i okazało się że moja rezerwa jajnikowa to 0,79.
Lekarz zasugerował nam dwie drogi: 3 inseminacje, a jak się nie uda to laparoskopie, lub od razu In vitro-IMSI. Poszliśmy tą drugą drogą, zaczęliśmy oszczędzać na wszystkim. W końcu w styczniu 2012 mogłam rozpocząć stymulację. Dawki leków bardzo duże: 225 Gonal, 150 Menopur i tak 9 dni. Wyhodowałam 9 pęcherzyków. Punkcję miałam 31.01. Pobrano 5 komórek z czego dwie były nie dojrzałe. Wielka rozpacz, płakałam jak bubr. Z 3 zapłodniły się tylko dwie, które podane miałam w drugiej dobie po punkcji czyli 02.02. W 9dpt nie wytrzymałam i zrobiłam test sikany. Druga kreska pojawiła się po 5 minutach była ledwo widoczna – tzw. cień cienia. W kolejnych dniach kreska nadal się pojawiała ale wcale nie była bardziej widoczna, a może nawet mniej. W 12 dpt czyli w Walentynki zrobiłam test z krwi. Wynik 258! Jeszcze nie mogę w to uwierzyć. Tak się cieszę, udało się za pierwszym razem.
 
Zgredzik- :-) czytałam ze zgrozą- a tu taki piękny finał!!!!!!!!Gratuluję Ci i życzę spokojnych 9....Mój M też ogólnie ma tylko 2% dobrych plemników, ja jestem zdrowa jak rybka, rezerwy nie robiłam, bo i gin stwierdził, że nie ma ku temu potrzeby i tak samo jak ty też najpierw chodziłam na kasę chorych i porażka!!!!!Czekajcie, czekajcie,,,,,ale wzięłam szybko sprawę w swoje ręcę i po pół roku chodzenia do kliniki niepłodności po 3 nieudanych IUI jutro mam punkcję :-)
 
Roxii - nie wpadaj kochana w panike, przeciez betka sliczniutka byla, lec dzis do lekarza i prywatnie betke jutro znob, ja tez wczoraj prywatnie poszlam, bo do 21 nie bede czekac bo sfiksuje, tylko ze ja wyniki dopiero jutro do 12 bede miala, no chyba ze dzis wieczorem choc to na 20%.
Sylha - oj kochana to juz jutro Twoj wielki dzien:), trzymam &&&&&&&&.
Zgredzik - no swietnie kochana:)

A ja mam takiego dola od wczoraj ze nie wiem gdzie moj caly optymizmy sie podzial, cos mnie tak dopadlo ze nie moge sobie z tym poradzic, ryczec mi sie chce.... i brzuch mnie pobolewa na @ a ona miala jutro przylesc, mam nadzieje ze nie przypelznie, tesciora zrobilam i boje sie na niego spojzec:(, kurcze ze na ta bete musze tyle czekac....
 
reklama
Zgdredzik no to gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!:)Ja też po Provicie w Katowicach...i też u M plemniczki do kitu...ale poszerzamy grono tych którym się za pierwszym razem udało..ja już ssaka mojego mam w domu:)Tobie życzę spokojniutkiej ciąży...dajemy nadzieje dziewczynom,że masa problemów a moze się udać za pierwszym razem:)
A tak w ogóle to jest też przykład na to ze lekarze mają naszych mężów w d..... badają nas od stóp do głów i każą starać się 2 lata podczas kiedy to moze nie mieć sensu i wystarczy m-ków na badanie skierować....
A powiedz mi jaki był Wasz lekarz prowadzący???

Trzymam kciuki za Was dziewczynki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry