Jestem, jestem...
Caly czas rozmyslam, co powinnam zrobic. Chyba pojde na wizyte do mojego doktora i z nim pogadam jak on widzi dalsze leczenie. I wtedy podejme ostateczna decyzje co robic dalej.
A jesli chodzi o ponowna bete to juz sama nie wiem czy robic, poprzednim razem przy wyniku 60 za dwa dni bylo juz tylko 17, wiec raczej nie mam juz zadnych zludzen, ze moze byc cos lepiej...
Joweg dziewczyny maja racje jestes jeszcze mlodziutka i masz duze szanse. Jak Ty narzekasz - to co ja mam powiedziec, jestem od Ciebie chyba 10 lat starsza...
Caly czas rozmyslam, co powinnam zrobic. Chyba pojde na wizyte do mojego doktora i z nim pogadam jak on widzi dalsze leczenie. I wtedy podejme ostateczna decyzje co robic dalej.
A jesli chodzi o ponowna bete to juz sama nie wiem czy robic, poprzednim razem przy wyniku 60 za dwa dni bylo juz tylko 17, wiec raczej nie mam juz zadnych zludzen, ze moze byc cos lepiej...
Joweg dziewczyny maja racje jestes jeszcze mlodziutka i masz duze szanse. Jak Ty narzekasz - to co ja mam powiedziec, jestem od Ciebie chyba 10 lat starsza...