reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Asiu ,
i Pregnyl i Ovitrelle utrzymuja sie do okolo 10-12 dni w organizmie.Rozsadnie jest zrobic test w 14 dniu po zastrzyku.Do 10 dnia wychodza piekne testy i bet do tego.Wiem,bo niestety moglam na sobie przetestowac.Trzymaj sie kochana:):):)
Dzięki za odpowiedź, myślałam ze jest między nimi jakaś różnica.
W piatek mam 10dpt i 15 dni po ovitrelle, eh...coraz ciężej czekać.
 
Dzięki za odpowiedź, myślałam ze jest między nimi jakaś różnica.
W piatek mam 10dpt i 15 dni po ovitrelle, eh...coraz ciężej czekać.

Roznica jest:
wynika ze sposobu otrzymywania- Pregnyl otrzymuje się z moczu kobiet ciężarnych, natomiast Ovitrelle jest otrzymywany drogą rekombinacji DNA. Jest on produkowany przez komórkę, która otrzymała gen (DNA)umożliwiający jej (tej komórce) wytwarzanie ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej.
Substancja czynna preparatu Ovitrelle, choriogonadotropina alfa, stanowi kopię naturalnego hormonu ludzkiego – gonadotropiny kosmówkowej (hCG), określanej także jako hormon „ciążowy”( dlatego znajduje się w moczu u kobiet w ciąży).

ale nie wplywa ona niestety na wynik testu,bo oba preparaty utrzymuja sie rowno dlugo we krwi.wrrrrr,a mogly by krocej:(
 
Roznica jest:
wynika ze sposobu otrzymywania- Pregnyl otrzymuje się z moczu kobiet ciężarnych, natomiast Ovitrelle jest otrzymywany drogą rekombinacji DNA. Jest on produkowany przez komórkę, która otrzymała gen (DNA)umożliwiający jej (tej komórce) wytwarzanie ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej.
Substancja czynna preparatu Ovitrelle, choriogonadotropina alfa, stanowi kopię naturalnego hormonu ludzkiego – gonadotropiny kosmówkowej (hCG), określanej także jako hormon „ciążowy”( dlatego znajduje się w moczu u kobiet w ciąży).

ale nie wplywa ona niestety na wynik testu,bo oba preparaty utrzymuja sie rowno dlugo we krwi.wrrrrr,a mogly by krocej:(
O różnicy pochodzenia wiedziałam :), miałam na mysli własnie długość utrzymywania się biorąc pod uwage ze jeden jest tworzony z naturalnego hcg a drugi ze sztucznego. No nic, dzięki! Choć oczywiście juz zaczęlam węszyć po forach i wiekszość, podobnie jak ja ostatnio, 8dpt 3 dniowych zarodków miała juz pozytywny test. Czasem z bledszą kreska, ale był. Czuje ze to koniec :/
 
A, ok dzięki. Czyli pewnie trafie tam gdzie ostatnio, znaczy przy punkcji. Sala z 4 łóżkami, koszulki z fizeliny i kolejno się chodzi do zabiegowego. Meża mi nie wpuszczą bo tam sa i inne dziewczyny. I w sumie nie wiem po co mi on tam by był :) Pewnie wykorzysta ta godzinkę na skończenie do sklepu modelarskiego który jest naprzeciw kliniki ;)


PGS 5 blastek, 4 zdrowe, podchodzę do pierwszego transferu.
U mnie było tak ze nie ważne czy sala dwuosobowa czy szescioosobowa to było przewidziane miejsce dla kobiety i jej partnera/męża. Raz bylam na sali gdzie byly zajete wszystkie 6 lozek i z kazda kobieta byl jej facet. Sama chyba zle bym sie czula. Myślę ze jest to ważne. Ale każdy robi jak chce.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie było tak ze nie ważne czy sala dwuosobowa czy szescioosobowa to było przewidziane miejsce dla kobiety i jej partnera/męża. Raz bylam na sali gdzie byly zajete wszystkie 6 lozek i z kazda kobieta byl jej facet. Sama chyba zle bym sie czula. Myślę ze jest to ważne. Ale każdy robi jak chce.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
No niestety nie wszędzie tak jest :(
Właśnie jak miałam pierwsze podejście w invimed chcieliśmy być razem z mężem,załatwił sobie wolne choć miał gorący okres w pracy. A jak przyjechaliśmy to Pani cofnela męża w drzwiach i nie pozwoliła mu wejść :( czekał na korytarzu a ja byłam sama :(
Teraz w Novum już był że mną,mieliśmy dla siebie pokój i wszystko przechodzilismy razem :) zupełnie inaczej się to przeżywa :)

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie było tak ze nie ważne czy sala dwuosobowa czy szescioosobowa to było przewidziane miejsce dla kobiety i jej partnera/męża. Raz bylam na sali gdzie byly zajete wszystkie 6 lozek i z kazda kobieta byl jej facet. Sama chyba zle bym sie czula. Myślę ze jest to ważne. Ale każdy robi jak chce.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
No to dobrze, skoro tobie tak lepiej to najwazniejsze :) A ja wlasnie lezę po. Sama na sali. Jak bysmy bardzo chcieli to by pewnie M wpuscili, nie pytalam. Ale ja wolevsobie sama polezec. Z wami :) I ciesze sie ze nie ma tu obcych facetow bo nie chce mi sie pod koldre wlazic a spodniczka transparentna.
 
reklama
No niestety nie wszędzie tak jest :(
Właśnie jak miałam pierwsze podejście w invimed chcieliśmy być razem z mężem,załatwił sobie wolne choć miał gorący okres w pracy. A jak przyjechaliśmy to Pani cofnela męża w drzwiach i nie pozwoliła mu wejść :( czekał na korytarzu a ja byłam sama :(
Teraz w Novum już był że mną,mieliśmy dla siebie pokój i wszystko przechodzilismy razem :) zupełnie inaczej się to przeżywa :)

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Hahaha, to ja jestem dziwoląg chyba. Jestem mega zadowolona ze leze sama. Te pol godzinki. Taka chwila na uspokojenie nerwow. Ale dobrze mi z tym ze maz jest w poblizu, ze przywiozl, glaskal I teraz polecial z recepta po leki. I do modelarskiego pewnie też ;)
 
Do góry