Kto po in vitro?

[Zosia87]

O Tobie serce myślałam myśląc o punkcji na żywca ale z tym 2 zabiegiem to przesadziłas hi hi hi idziesz na rekord dostajesz medal! !!!!!!

Oj dziękuję [emoji179][emoji8][emoji8][emoji8] za te wszystkie meczarnie dostałam od męża torebkę w prezencie po którą szedł godzine czekał w sklepie godzine i jeszcze wracal pieszo godzine jak byliśmy w Niemczech [emoji7] no mój M podczas zabiegu kiedy widział jak lekarz się wbija i krew poszła to mówił później że mu się słabo zrobiło wtedy [emoji85] a na zabieg do Hamburga lecielismy 3 samolotami i wracaliśmy 4 dni później też 3 i powiem szczerze ze 3 samoloty powrotne opóźnienia i inne dupesrele doprowadzily mnie do płaczu ze zmęczenia hehe bardziej to mnie załamało niż te wszytskie zabiegi [emoji23]

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Roksii89]

Szerokosc tego w wersji pojedynczej+koszyk to 60cm a z 2 gondolami 74cm wiec jest dość wąski są wózki z jednym nad drugim dzieckiem ale mi taka opcja od poczcztku nieodpowiadała i podobno problem w windzie jak jest waska i krótka [emoji13]

Focia gdyby ktos byl zainteresowany bo troszke bliźniaków tutaj mamy [emoji1]Zobacz załącznik 790194

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom

Super wózek nawet nie wiedziałam, że takie coś jest!

 

[lile]

Szerokosc tego w wersji pojedynczej+koszyk to 60cm a z 2 gondolami 74cm wiec jest dość wąski są wózki z jednym nad drugim dzieckiem ale mi taka opcja od poczcztku nieodpowiadała i podobno problem w windzie jak jest waska i krótka [emoji13]

Focia gdyby ktos byl zainteresowany bo troszke bliźniaków tutaj mamy [emoji1]Zobacz załącznik 790194

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom

Bardzo fajny i strasznie drogi :-) jedyny minus, ze dla wysokich niezbyt wygodny.


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Misia90]

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź
Leczyłam się w Gamecie w Gdyni. 5 stymulacji clo i jedna stymulacja gonadotropinami. Niestety tylko raz coś urosło. Inseminacja nic nie da, zostało tylko in vitro. Muszę jeszcze trochę schudnąć bo waga też ma na to wpływ.
Nie mogę narzekać na lekarza który nas prowadził. Jeszcze muszę się zastanowić. I tak chcemy z mężem poczekać z tym do września żeby uzbierać całą sumke.
Jeszcze raz dziękuję

 

[mavi]

Mavi a co sie stalo ze zrazilas sie do gdanskiej Invicty ??, ja bylam na bezplatnej konsultacji po niepowodzeniu i oceniam ich ok, ale to wiadomo dopiero poczatek tez myslalam o Gamecie ,

Mój kolega z pracy się tam leczy i ja muszę mu tłumaczyć i wyjaśniać proste rzeczy, które powinien wynieść z wizyty. U nich lekarze upierali się na inseminacje (mimo kiepskich wyników) zrobili ich ponad 6 i brak rezultatów. Lekarz im powiedział, ze dopiero jak zrobią 6 inseminacji będą mogli podejść do ivf. Dla mnie to zbijanie kasy. Plus tasmociag. Co do mnie to było kilka lat temu jak decydowałam się na klinikę i moja ocena opierała się głównie na opiniach z internetu. Później byłam tam pare razy u pani genetyk na NFZ i prywatnie. Z wizyt byłam niezadowolona, pani doktor była średnio mila. Mimo płatności za wizytę x2 (ja i mąż) to zaprosiła nasza 2 razem- i spoko, ale wszystko trwało 2 minuty i nic się nie dowiedzieliśmy. Siedząc na korytarzu i czekając na wizytę obserwowaliśmy ludzi, tłumy były ogromne i miałam wrażenie, ze patrzę na kury na grzędzie, kolejne numerki. Brakowało mi wspomnianego już wcześniej tego czynnika ludzkiego. Pań na transfery było bardzo duzo, szły same bez partnerów. W Gamecie bez problemu mąż może być i trzymać za rękę [emoji12] nawet zachęcają [emoji4] czułam, ze to nie moje miejsce. Mój mąż miał dokładnie takie same odczucia. Było jeszcze kilka powodów, ale to było 2 lata temu i już nie pamietam dokładnie (potwierdzam, ze w ciąży się głupieje i traci pamięć [emoji6]). Mogłabym zrezygnować z Gamety i pójść gdzieś indziej po pierwszej nieudanej próbie jak sporo osób robi. Nam udało się dopiero przy trzeciej stymulacji, a 4 transferze. Ale wiedziałam, ze to nie wina kliniki czy lekarza bo on zrobił wszystko co w jego mocy. I to niczyja wina, ze tak późno się udało.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Koniczyna82]

Ja mialam robiony zabieg laserowy podzielenia łożyska na żywca gdzie przez brzuch takim drutem przebijali sie do wod wiekszego maluszka i powiem szczerze że nie bolalo prawie wcale uczucie podobne jakby sie robilo kolczyk w uchu takie przebijanie warstwa po warstwie no i każda punkcje mialam bez narkozy więc Ty też dasz radę [emoji4][emoji110] nie wiem czy nasi M byli by tak odporni na ból jak MY [emoji85] powodzenia Ewunka [emoji110][emoji110]

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom

Rany, Zosiu, jak dobrze że już jest dobrze...


PGS, 5 zdrowych blasteczek na mnie czeka, od stycznia pierwsze crio

 

[Ropuszka666]

Dziewczyny a jak to jest bo Ja tak się zastanawiam jak miałam transfer w poniedziałek na naturalnym to był 19 dzień cyklu zarodki 3 dniowe a cykle mam 28 dni jak w zegarku to ja w 9 dni po transferze mam robić betę czy jak ? Z leków biorę tylko duphaston 3x1 on wiem ze potrafi opóźnić okres .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[inga po]

Ewunka ja tez mialam na zywca i nie załuje. Pani dr wypytywala mnie jaka mam tolerancje na bol , a ja po opearacjach laparotomii z usuwaniem miesniakow, abrazji i bardzo bolesnych miesiaczkach wiem ze duza a zdecydowalam sie dlatego ze w sumie w niedługim czasie miala 3 znieczulenia przy punkcji do in vitro a takie znieczulenia to jednak mocne leki zostawiajace jakis tam slad. Poza tym bardzo szybko do siebie doszlam po zabiegu i mogłam z Katowic wracac do domu co było dla mnie najwazniejsze bo najgorsze jest przebywanie w szpitalach, a w domu czuje komfort odsypiam. Bol jest taki dziwny najgorsze jest wejscie a mialam na 3 razy bo 3 polipy byly . Mam nadzieje ze pomoglam i dasz rade dziewczyno bo swoje z bolami juz przeszłas sporo

 

[Peeggy]

Dziewczyny dzięki za wszystkie podpowiedzi. Dziś byłam u lekarza i wszystko mi wyjaśnił i uspokoił. Miałam histeroskopowo usunietego polipa i wyłyżeczkowano jego pozostałości aby wyczyścić macicę. Teraz mam czekać na @ i w pierwszym lub drugim dniu krwawienia mam się zgłosić i zobaczymy jak wszystko wygląda i jak bedzie w porzadku(a raczej powinno być) to bedziemy sie przygotowywac do crio. Zastanawiam się kiedy dostanę @czy normalnie czyli za 14dni czy beda jakieś opóźnienia tym bardziej że teraz od 2dc do 12dc brałam estrofem(bo miało być crio). Dziewczyny po estrofemie kiedy dostawałyście @? A po histeroskopii ?

 

[Peeggy]

Tak to mój rocznik mąż jest starszy. Wrócił do domu zaczął nareszcie rozmawiać! Już wszystko wiem, bał się, że nie będzie z czego pobrać i będę załamana, a on nie będzie mógł.na to patrzeć. Powiedziałam mu kochanie jesteśmy razem na dobre i złe to nie będzie twoja winna. Jeśli nie będziemy mogli posiadać dziecka jakoś damy radę razem, zaczęłam się śmiać i mówię pojedziemy do schroniska jest dużo piesków jjz jednego mamy to powiększamy rodzinę będzie podróżować po świecie bo bardzo lubimy. Mówię damy radę ale musimy mówić sobie o wszystkim i słuchać się :-) cieszę się, że nam się udało normalnie porozmawiać. Jestem dumna z męża

Cieszę się że udało się Wam spokojnie porozmawiać. Cierpliwość i wzajemne wsparcie w tym wszystkim jest najbardziej potrzebne.Bedzie dobrze