reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dzień dobry :) miłego dzionka :) kciuki zaciśnięte & & & :) Kasiu ja daje też wieczorem troszkę miodu i jest lepsze bo też nie mogłam przełykac ale można się przyzwyczaić po kilku dniach juz tak nie czuć
 
Dziewczyny jestem po rozmowie z Dr Mrugaczem powiedział że histeroskopia i owszem ok ale w procesie in vitro nie ma znaczenia a obraz mojej macicy nie sugeruje by była potrzeba. Mam zrobić sobie miesiąc przerwy i starać się przytulać przez ten cykl jaknajwiecej a w drugim cyklu przystąpić do crio na naturalnym cyklu. No i Moje pytanie czy któreś się udało w ten sposób zajść??

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
No tak właśnie potraktowano mnie w Bocianie dopiero teraz jestem wspaniałej dr była zaskoczona ze nie robiono mi żadnych badań tylko z marszu 3 in vitro. Miałam w pażdzierniu histero diagnostyczną dr usunęła polipy teraz przyszły wyniki histero i okazało się ze mam polipowate endometrium z przerostem, czyli praktycznie zerowe szanse na zagniezdzienie zaroka ( dodam ze podchode do az bo moje komórki się nie nadaja) na razie mam brac 3 miechy hormony na zniwelowanie przyrostu i wtedy badanie. Także dziewczy drążcie pytajacie badajcie się ja się zasugerowałam bocianem bo kiedyś to była swietna klinika teraz jest masówka wiem ze wielu się udaje ale naprawdę ciężkie przypadki tak własnei wygladaja.. Jezeli w twoim przypadku dr stwierdzil e macica wyglada ok może faktycznie nie jest Ci potrzebna histero ale wielu osobą może pomóc pozdrawiam
 
reklama
Beata, gratulacje! :)

Kaczorku, trzymam kciuki, żeby beta Cię jednak zaskoczyła.

Ewcia, w moim ostatnim cyklu przed transferem też się dziwne rzeczy podziały. Okres miałam w sumie może z godzinę - przynajmniej myślałam, że to okres, bo zaczęło się jak zwykle. Potem krwawienie zniknęło i pojawiło się znów po kolejnych kilku dniach i trwało chyba ze 2-3 tygodnie. Okazało się, że po poprzedniej punkcji i transferze zrobiła mi się jakaś torbiel, która pękła. Może u Ciebie to też coś takiego?
 
Do góry