reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Nie kazali Ci odstawić? ?
Ja przez 6 dni mialam zmniejszać dawkę i odstawić.
Tak samo estrofem, 7x1 i odstawić.

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja też encorton odstawiałam po wizycie pęcherzykowej, a z estrofemu schodziłam stopniowo i ostatecznie odstawiłam go chyba 3 tygodnie później. Najpóźniej,bo w 10tc odstawiłam lutinusa.
 
reklama
Ja też encorton odstawiałam po wizycie pęcherzykowej, a z estrofemu schodziłam stopniowo i ostatecznie odstawiłam go chyba 3 tygodnie później. Najpóźniej,bo w 10tc odstawiłam lutinusa.
Ja wizytę mam w poniedziałek.
Estrofem tez dziś ostatnia dawka.
Wczoraj sobie zrobiłam hcg,bo już nie mogłam wytrzymać i przez tydzień przyrost z 138 na 3300.
Musi być dobrze! :)
Wierze w moja Panią dr :)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja wizytę mam w poniedziałek.
Estrofem tez dziś ostatnia dawka.
Wczoraj sobie zrobiłam hcg,bo już nie mogłam wytrzymać i przez tydzień przyrost z 138 na 3300.
Musi być dobrze! :)
Wierze w moja Panią dr :)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Nie rób już bety, ona za chwilkę zacznie zwalniać, a Ty się denerwować niepotrzebnie. Wszystko jest dobrze, to pewne! :) A widoku bijącego serduszka nigdy nie zapomnisz :) Na mnie każde USG działa, ale drugie takie mega wrażenie zrobiły ruchy małego. Warto na to czekać i przejść tę trudną drogę :)
 
Nie rób już bety, ona za chwilkę zacznie zwalniać, a Ty się denerwować niepotrzebnie. Wszystko jest dobrze, to pewne! :) A widoku bijącego serduszka nigdy nie zapomnisz :) Na mnie każde USG działa, ale drugie takie mega wrażenie zrobiły ruchy małego. Warto na to czekać i przejść tę trudną drogę :)
Juz sobie obiecałam, że jak ta beta będzie ok to do usg siedzę "grzecznie" na tyłku :)
Chyba do momentu,kiedy nie usłyszę serduszka,nie zobaczę Babla. .to wszystko jest jeszcze takie nierealne :)
Musze sobie jakoś zająć czas do poniedziałku :)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Juz sobie obiecałam, że jak ta beta będzie ok to do usg siedzę "grzecznie" na tyłku :)
Chyba do momentu,kiedy nie usłyszę serduszka,nie zobaczę Babla. .to wszystko jest jeszcze takie nierealne :)
Musze sobie jakoś zająć czas do poniedziałku :)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom

Przeżywam dokładnie to samo co Ty. Ja mam wizytę w piątek i mnie też się to wszystko wciąż wydaje nierealne. Chyba dopiero, jak zobaczę moją Mróweczkę to uwierzę, że naprawdę tam jest.
Pozdrawiam serdecznie i życzę nam obu wytrwałości i cierpliwości! :)
 
Beatko, a zapytam Cię jeszcze - masz jakieś objawy?

Ja jestem codziennie około południa strasznie zmęczona, wyczerpana wręcz - wczoraj położyłam się z córeczką o 13 i spałam do 16. Do tego co jakiś ćmi mnie dół brzucha, tak miesiączkowo. Wiem od lekarki, że to normalka. Denerwuję się, gdy przez parę godzin nic nie poczuję - wiadomo, paranoja. A i po południu odrzuca mnie od jedzenia, a nie należę do osób, które nie lubią zjeść. I poza jedną, jedyną sieciówką - żadna kawa mi nie smakuje.
 
reklama
Do góry