reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Eme, Małgoś za wszystkie mocne kciuki! Wróćcie do nas z wysokimi Betami [emoji106][emoji110][emoji110][emoji110]
Kasik duzo jaj [emoji108][emoji108][emoji106][emoji106]
Beata dobrych wiadomości [emoji110][emoji110]
Lile [emoji110][emoji110][emoji110]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczęta ja dziś raczej nie zrobię badania bo mnie takie chorubsko wzięło , mam 38 st.gorączki i nawet w trase nie wyjechałam :hmm:leżę w łóżku się się dołouję . Zrobiłam sikańca chociaż i niestety negatyw :((( jutro zrobię bete jak wyjadę w trase już trudno dziś nie mam sił , muszę wyleżeć troszkę to dziadostwo . Wogóle myślicie że jest sens robić bete skoro w 8 dpt bła negatywna a dziś 15 dpt test sikany również negatywny
 
Cześć dziewczyny:-) ja was cały czas czytam i jak jest dyskusja o tsh to stwierdziłam, że się wypowiem bo niedoczynność tarczycy dotyczy też mnie. Nie wiem czy pamiętacie, ale około 3 tygodnie temu pisałam, że beta wyszła mi pozytywna i martwiłam się wysokim progesteronem. No więc mnie się udało, a dzień przed punkcja miałam tsh 1.96, tak szczerze to mój lekarz prowadzący oglądając wyniki nawet na ten wynik nie zareagował. Przed stymulacja miałam tsh koło 1 więc wydaje mi się, że sama stymulacja wpływa też na wahania tego hormonu. Wiadomo, że trzeba zwracać szczególną uwagę na niego, ale jak widać na moim przypadku, że nawet jak on jest wyższy to może się udać. Życzę wszystkim powodzenia i za wszystkie trzymam kciuki:-) czytając was dużo łatwiej przez to wszystko przechodzi:-)
 
No ja też mówiłam że nie ulegne pokusie testów sikanych ale dzisiaj złamalam swoje postanowienie..wiem wiem...sikance kłamią... test oczywiście negatywny 10dpt :((( a beta w czwartek....ale jakoś czuje od początku że się nie udało :(
 
Cześć dziewczyny:-) ja was cały czas czytam i jak jest dyskusja o tsh to stwierdziłam, że się wypowiem bo niedoczynność tarczycy dotyczy też mnie. Nie wiem czy pamiętacie, ale około 3 tygodnie temu pisałam, że beta wyszła mi pozytywna i martwiłam się wysokim progesteronem. No więc mnie się udało, a dzień przed punkcja miałam tsh 1.96, tak szczerze to mój lekarz prowadzący oglądając wyniki nawet na ten wynik nie zareagował. Przed stymulacja miałam tsh koło 1 więc wydaje mi się, że sama stymulacja wpływa też na wahania tego hormonu. Wiadomo, że trzeba zwracać szczególną uwagę na niego, ale jak widać na moim przypadku, że nawet jak on jest wyższy to może się udać. Życzę wszystkim powodzenia i za wszystkie trzymam kciuki:-) czytając was dużo łatwiej przez to wszystko przechodzi:-)
Już sam gonapeptyl wpływa na tsh. Ja miałam zrobić badanie dzień przed tym, gdy zaczęłam go brać. Miałam chyba wynik 1,60. Dzień przed punkcją powtórzyłam badanie sama z siebie i wynik był 2,95. Trochę się przestraszyłam, ale powtarzam sobie to, co mówił lekarz o zafałszowanym wyniku. Udało się :)
 
No ja też mówiłam że nie ulegne pokusie testów sikanych ale dzisiaj złamalam swoje postanowienie..wiem wiem...sikance kłamią... test oczywiście negatywny 10dpt :((( a beta w czwartek....ale jakoś czuje od początku że się nie udało :(
Nie załamuj rąk, zrób betę,bo tylko wtedy będziesz miała 100% pewność. Nie wszystko jeszcze stracone :)
 
reklama
Do góry