reklama
Ewunka
Fanka BB :)
Tu artykuł mojej madrej kolezanki
In vitro. Czy zawsze najsilniejszy embrion wygrywa?
Embriony powstałe w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego (IVF) zazwyczaj transferowane są do macicy w trzecim albo piątym dniu po zapłodnieniu.
Przed embriotransferem pary dowiadują się o klasie swoich zarodków i ich „rokowaniach”. Wtedy na ich twarzach maluje się radość albo rozczarowanie. Dlaczego?
Czy wolno rozwijający się zarodek ma szansę się zagnieździć?
Zazwyczaj 20 -30 minut przed embriotransferem pary dowiadują się o klasie swoich zarodków. Wtedy na ich twarzach maluje się radość albo rozczarowanie. Dlaczego?
Wiele osób myśli, że morfologia (budowa) zarodka w prosty sposób przekłada się na możliwość implantacji. To myślenie nie jest do końca błędne, ale czy wolniej, niż przeciętnie rozwijający się zarodek jest „słaby” i nie ma szans na zagnieżdżenie? Czy może jego wolniejszy rozwój wynika z czegoś innego?
Zdarza się, że wszystkie zarodki rokują tak samo dobrze, rozwijają się w podobnym tempie, „wyglądają” dobrze, ale żaden się nie zagnieżdża.
Bywa, że embriolog kolejny raz przyglądając się zarodkom do transferu wybiera inny niż poprzednio. Decyzję podejmuje na podstawie tempa i kolejności podziału komórek, ich wyglądu, rozmiaru, jak również stopnia fragmentacji.
Po około 24 godzinach od wprowadzenia plemnika do wnętrza komórki jajowej (zabieg ICSI) obserwuje się pierwsze etapy zapłodnienia oocytu, takie jak przedjądrza komórkowe. W kolejnych etapach rozwoju embrion się dzieli i dzieli, ażeby w piątej dobie po zapłodnieniu osiągnąć stadium blastocysty. To najbardziej zaawansowane stadium rozwojowe w warunkach laboratoryjnych.
Na tym etapie rozwoju embriony opisywane są cyfrą oraz dwoma literami. Pierwsza z liter opisuje jakość komórek, z której powstanie łożysko i błony płodowe (trofoblast). Druga z kolei opisuje jakość komórek, z których powstanie ciało zarodka (węzeł zarodkowy). Natomiast cyfra od 1 do 5 oznacza stopień rozwoju blastocysty.
I tak embrion o morfologii 1AA to najwyższej klasy wczesna blastocysta. A zarodek oznaczony 5AB to blastocysta już wychodząca z otoczki, prawie gotowa do implantacji.
Morfologia embrionu jest powiązana ze skutecznością procedury IVF. A wynika to z faktu, że embriony o lepszej morfologii mają mniejsze prawdopodobieństwo posiadania wad genetycznych.
Badania preimplantacyjne (PGD) przeprowadzone przez A. Simon i N. Laufer pokazały, że zaledwie 37,5% wczesnych blastocyst było pozbawionych nieprawidłowości chromosomalnych[2].
Natomiast w przypadku szybciej rozwijających się embrionów 5AA i 6AA, ponad 50% zarodków posiadało poprawny materiał genetyczny i - co ciekawe - aż 72% z nich było płci męskiej.
Dla porównania jedynie 40% wolniej rozwijających się blastocyst miało kariotyp męski. To nasuwa wnioski, że wolniej rozwijające się embriony nie muszą być wadliwe chromosomalnie, ale po prostu są płcią piękną. Niemniej jednak badacze potwierdzili, że wolniejszy rozwój zarodka może wynikać z wad chromosomalnych, które spowalniają jego dalszy podział[1][2].
A co to właściwie jest ten „zarodek”?
Bardzo, ale to bardzo upraszczając, to zlepek małych kuleczek, zwanych blastomerami. Te „kuleczki” to komórki macierzyste, które z powodzeniem mogą się uzupełniać i regenerować. Jednym słowem zarodek może robić „co chce”. Nie jesteśmy w stanie oszacować zdolności samonaprawczych danego embrionu.
„Embrionik”, mówiąc pieszczotliwie, to precyzyjna konstrukcja dopracowana w każdym calu, a w przyszłości prężnie działającą maszyna jaką jest człowiek. To poddaje w wątpliwość wiarygodność diagnostyki preimplantacyjnej (PGD) jako marker w diagnozowaniu „dobrych” genetycznie zarodków.
Ostatnio udowodniono, że badania PGD nie podnoszą skuteczności metody in vitro[3].
O ile takową skuteczność w ogóle da się zbadać, bo czy jesteśmy w stanie transferować dwa razy ten sam zarodek? No jasne, że nie! to po prostu nie możliwe. I jak to w naturze, nic nie jest jasne i klarowne, a odpowiedzi na zadawane pytania nie są proste.
Czy można określić „rzeczywiste” szanse zarodka?
Niemożliwe jest też określenie „rzeczywistych” szans zarodka, bo jak to mówi dr Katarzyna Kozioł, embriolog z kliniki Novum: „Ostatecznie nie wiemy, z jakich zarodków powstaliśmy i my”. Na dzień dzisiejszy nie wiemy, ale może za 15-20 lat będziemy wiedzieć i może wtedy będziemy mogli wyciągnąć sensowne wnioski.
Na chwilę obecną zostaje nam tylko wierzyć, że to właśnie "ten" zarodek zostanie z nami. Bo nawet „najlepiej” rozwijający się embrion nie gwarantuje powodzenia procedury zapłodnienia ivf. Rokowania to tylko statystyka, jedyną i niepowtarzalną miarą jakości zarodka jest nie tyle pozytywny wynik testu ciążowego, a urodzenie pięknego zdrowego maluszka.
[1] J Assist Reprod Genet. 2012 Nov; 29(11): 1227–1239.
[2] Fertil Steril.2011 Feb;95(2):520-4.
[3] Human Reproduction. 2010, Vol.25, No.3 pp. 575–577.
kate_p7
In vitro. Czy zawsze najsilniejszy embrion wygrywa?
Embriony powstałe w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego (IVF) zazwyczaj transferowane są do macicy w trzecim albo piątym dniu po zapłodnieniu.
Przed embriotransferem pary dowiadują się o klasie swoich zarodków i ich „rokowaniach”. Wtedy na ich twarzach maluje się radość albo rozczarowanie. Dlaczego?
Czy wolno rozwijający się zarodek ma szansę się zagnieździć?
Zazwyczaj 20 -30 minut przed embriotransferem pary dowiadują się o klasie swoich zarodków. Wtedy na ich twarzach maluje się radość albo rozczarowanie. Dlaczego?
Wiele osób myśli, że morfologia (budowa) zarodka w prosty sposób przekłada się na możliwość implantacji. To myślenie nie jest do końca błędne, ale czy wolniej, niż przeciętnie rozwijający się zarodek jest „słaby” i nie ma szans na zagnieżdżenie? Czy może jego wolniejszy rozwój wynika z czegoś innego?
Zdarza się, że wszystkie zarodki rokują tak samo dobrze, rozwijają się w podobnym tempie, „wyglądają” dobrze, ale żaden się nie zagnieżdża.
Bywa, że embriolog kolejny raz przyglądając się zarodkom do transferu wybiera inny niż poprzednio. Decyzję podejmuje na podstawie tempa i kolejności podziału komórek, ich wyglądu, rozmiaru, jak również stopnia fragmentacji.
Po około 24 godzinach od wprowadzenia plemnika do wnętrza komórki jajowej (zabieg ICSI) obserwuje się pierwsze etapy zapłodnienia oocytu, takie jak przedjądrza komórkowe. W kolejnych etapach rozwoju embrion się dzieli i dzieli, ażeby w piątej dobie po zapłodnieniu osiągnąć stadium blastocysty. To najbardziej zaawansowane stadium rozwojowe w warunkach laboratoryjnych.
Na tym etapie rozwoju embriony opisywane są cyfrą oraz dwoma literami. Pierwsza z liter opisuje jakość komórek, z której powstanie łożysko i błony płodowe (trofoblast). Druga z kolei opisuje jakość komórek, z których powstanie ciało zarodka (węzeł zarodkowy). Natomiast cyfra od 1 do 5 oznacza stopień rozwoju blastocysty.
I tak embrion o morfologii 1AA to najwyższej klasy wczesna blastocysta. A zarodek oznaczony 5AB to blastocysta już wychodząca z otoczki, prawie gotowa do implantacji.
Morfologia embrionu jest powiązana ze skutecznością procedury IVF. A wynika to z faktu, że embriony o lepszej morfologii mają mniejsze prawdopodobieństwo posiadania wad genetycznych.
Badania preimplantacyjne (PGD) przeprowadzone przez A. Simon i N. Laufer pokazały, że zaledwie 37,5% wczesnych blastocyst było pozbawionych nieprawidłowości chromosomalnych[2].
Natomiast w przypadku szybciej rozwijających się embrionów 5AA i 6AA, ponad 50% zarodków posiadało poprawny materiał genetyczny i - co ciekawe - aż 72% z nich było płci męskiej.
Dla porównania jedynie 40% wolniej rozwijających się blastocyst miało kariotyp męski. To nasuwa wnioski, że wolniej rozwijające się embriony nie muszą być wadliwe chromosomalnie, ale po prostu są płcią piękną. Niemniej jednak badacze potwierdzili, że wolniejszy rozwój zarodka może wynikać z wad chromosomalnych, które spowalniają jego dalszy podział[1][2].
A co to właściwie jest ten „zarodek”?
Bardzo, ale to bardzo upraszczając, to zlepek małych kuleczek, zwanych blastomerami. Te „kuleczki” to komórki macierzyste, które z powodzeniem mogą się uzupełniać i regenerować. Jednym słowem zarodek może robić „co chce”. Nie jesteśmy w stanie oszacować zdolności samonaprawczych danego embrionu.
„Embrionik”, mówiąc pieszczotliwie, to precyzyjna konstrukcja dopracowana w każdym calu, a w przyszłości prężnie działającą maszyna jaką jest człowiek. To poddaje w wątpliwość wiarygodność diagnostyki preimplantacyjnej (PGD) jako marker w diagnozowaniu „dobrych” genetycznie zarodków.
Ostatnio udowodniono, że badania PGD nie podnoszą skuteczności metody in vitro[3].
O ile takową skuteczność w ogóle da się zbadać, bo czy jesteśmy w stanie transferować dwa razy ten sam zarodek? No jasne, że nie! to po prostu nie możliwe. I jak to w naturze, nic nie jest jasne i klarowne, a odpowiedzi na zadawane pytania nie są proste.
Czy można określić „rzeczywiste” szanse zarodka?
Niemożliwe jest też określenie „rzeczywistych” szans zarodka, bo jak to mówi dr Katarzyna Kozioł, embriolog z kliniki Novum: „Ostatecznie nie wiemy, z jakich zarodków powstaliśmy i my”. Na dzień dzisiejszy nie wiemy, ale może za 15-20 lat będziemy wiedzieć i może wtedy będziemy mogli wyciągnąć sensowne wnioski.
Na chwilę obecną zostaje nam tylko wierzyć, że to właśnie "ten" zarodek zostanie z nami. Bo nawet „najlepiej” rozwijający się embrion nie gwarantuje powodzenia procedury zapłodnienia ivf. Rokowania to tylko statystyka, jedyną i niepowtarzalną miarą jakości zarodka jest nie tyle pozytywny wynik testu ciążowego, a urodzenie pięknego zdrowego maluszka.
[1] J Assist Reprod Genet. 2012 Nov; 29(11): 1227–1239.
[2] Fertil Steril.2011 Feb;95(2):520-4.
[3] Human Reproduction. 2010, Vol.25, No.3 pp. 575–577.
kate_p7
Ewunka
Fanka BB :)
https://www.babyboom.pl/ciaza/przyg...o_zarodek_trzydniowy_kontra_pieciodniowy.html
I jeszcze 1
To dla nowych ciekawych statystyk.
I jeszcze 1
To dla nowych ciekawych statystyk.
butterfly1331
Moderator
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2016
- Postów
- 5 409
Tak, ja :-) Nie miałam żadnych bóli, jak na @. Miałam inne dolegliwości od początku. Ale każda z nas jest inna, pamiętaj o tym!Cholera a jest ktoś kto nie miał bólu na @ i rośnie mu brzuch
Ewunka
Fanka BB :)
Pamiętam ale wszystkie mówią ze czuły @ .....Tak, ja :-) Nie miałam żadnych bóli, jak na @. Miałam inne dolegliwości od początku. Ale każda z nas jest inna, pamiętaj o tym!
U mnie na wypisie napisali można mieć odczucie ze @ przyjdzie ....
Jest to obiaw dobry lub zły hi .
Hooope86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2016
- Postów
- 1 134
TABLICA OGŁOSZEŃ [emoji436][emoji382][emoji381]
Kochane dziewuszki, przeglądamy szafeczki, apteczki i szukamy zbędnych leków.
Opcje:
1. oddam za darmo
2. sprzedam (koszty przesyłki do uzgodnienia)
[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️Olusja1987[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Ze stymulacji pozostało mi trochę tego, więc chętnie ODDAM jak się komuś przyda:
MEDROL 4 mg /10 tabletek/ważność do 09/2020
MEDROL 16 mg / 27 tabletek/ważność do 03/2020
CLOSTILBEGYT 50 mg / 5 tabletek / ważność do 05/2019
PRIMOLUT-NOR 5 mg / 15 tabletek / ważność do 08/2019
DOXYCYCLINUM 100 mg / 7 tabletek / ważność do 05/2019
UNIDOX SOLUTAB 100 mg / 5 tabletek / ważność do 02/2020
HEXATIAB ŻEL / nie używany / ważny do 07/2017
[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️rybka14[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
To ja dopisuje ODDAM za darmo :FRAGMIN 5000 J - 9 ZASTRZYKÓW - WAŻNE DO 12.2018 , VAGIFEM 10 MIKROGRAMOW -12 SZTUK - WAŻNE DO 07.2017 , PLASTRY SYSTEM 50 -4 SZTUK -WAŻNE DO 10.2017
[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️Atena33[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Mam do oddania 2 apułkostrzykawki gonapeptylu
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Kochane dziewuszki, przeglądamy szafeczki, apteczki i szukamy zbędnych leków.
Opcje:
1. oddam za darmo
2. sprzedam (koszty przesyłki do uzgodnienia)
[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️Olusja1987[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Ze stymulacji pozostało mi trochę tego, więc chętnie ODDAM jak się komuś przyda:
MEDROL 4 mg /10 tabletek/ważność do 09/2020
MEDROL 16 mg / 27 tabletek/ważność do 03/2020
CLOSTILBEGYT 50 mg / 5 tabletek / ważność do 05/2019
PRIMOLUT-NOR 5 mg / 15 tabletek / ważność do 08/2019
DOXYCYCLINUM 100 mg / 7 tabletek / ważność do 05/2019
UNIDOX SOLUTAB 100 mg / 5 tabletek / ważność do 02/2020
HEXATIAB ŻEL / nie używany / ważny do 07/2017
[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️rybka14[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
To ja dopisuje ODDAM za darmo :FRAGMIN 5000 J - 9 ZASTRZYKÓW - WAŻNE DO 12.2018 , VAGIFEM 10 MIKROGRAMOW -12 SZTUK - WAŻNE DO 07.2017 , PLASTRY SYSTEM 50 -4 SZTUK -WAŻNE DO 10.2017
[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️Atena33[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Mam do oddania 2 apułkostrzykawki gonapeptylu
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
rybka14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2016
- Postów
- 1 725
Dzień dobry wszystkim Aniu gratuluję za resztę trzymam kciuki Ewunka ja nie miałam nic żadnych bólów raz mnie bolał z przemęczenia i lekkie plamienie miałam a potem się okazało ze to była implantacja i od tego czasu ani razu mnie brzuch nie bolał ani nie miałam plamien także spokojnie a co do klasy zarodkow o ja teraz miałam 3BB i piękne dzieci mam a ostatnio miałam dwa piękne najwyższej klasy i nic także spokojnie każdy ma szansę
husann
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2016
- Postów
- 5 160
Cholera a jest ktoś kto nie miał bólu na @ i rośnie mu brzuch
Ewcia moim zdaniem nie ma co patrzec czy boli czy nie. Kazda z nas ma inne objawy. Sa ciaze z bolami i sa ciaze bez boli.
gosia321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2016
- Postów
- 10 117
O
k jak bedew domu to sciagne na komputerzeGosia... próbowałam na wszelkie sposoby i wyskakuje mi taki błąd...
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
malutkikaczorek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 796
Witajcie ja już po wizycie w piątek transfer podajemy jednak jeden trzy dniowy zarodek (trochę boję się przebiegu ewentualnej ciąży blizniaczej i ewentualnych konsekwencji bo mam już córcię w domu która też trzeba się zająć) dzisiaj mam 14dc i endometrium 8mm to chyba ok? I mam mieć podany przy transferze jakiś klej który pomoże w implantacji zarodka,embeioglue czy jakoś tak
Podziel się: