reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja juz po .
Jajeczka rosną .
Endonetrium tez dziś 8 mm trzyliniowe.
Dostałam recepty na jeszcze 2 dni w środę kontrol w piątek punkcjia.

Jedziemy tym samym wózkiem.
Właśnie ostatni orgalutran wzielam i jadę na kontrole [emoji106]
Pewnie dalej recepta. Ale o piątku tez moja ginekolog mówiła (punkcja)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jedziemy tym samym wózkiem.
Właśnie ostatni orgalutran wzielam i jadę na kontrole [emoji106]
Pewnie dalej recepta. Ale o piątku tez moja ginekolog mówiła (punkcja)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja chyba dzień wcześniej zaczęłam stymulację i dzień później orangutan.
Powodzenia okraglutkich jajeczek
 
Masz racje...ja jak zobaczylam krew to zamarlam...gdyby odruch oddychania nie byl bezwarunkowy to w tamtym momencie zapomnialabym zeby oddychac...motylku a co twoj lakarz na to? Moj podniosl mi progesteron...
Ja też zamarłam :( Dziś nasza pierwsza rocznica ślubu, nie takich niespodzianek się spodziewałam :(
Krwawienie na razie ustało. Wizytę mam dopiero o 18, ale u innego lekarza, do mojego na dziś już się nie udało dostać. Mój progesteron z piątku to 10,17- lekarz powiedział wtedy, że jest ok i mam nie zwiększać leków. Zobaczymy, co wyjdzie dzisiaj.
 
reklama
Jestem Ewcia. Biorę nospę, leżę i czekam na wizytę. Gdy czytałam przez ostatnie dni te wszystkie historie na forum, to się bałam, że też zacznę krwawić i niestety zaczęłam :( Staram się myśleć pozytywnie, ale jeśli jeszcze raz mama, mąż albo teściowa zadzwonią z pytaniem czy byłam już siku i czy krwawię, to wpadnę w szał :-\
Cieszę się, że Twoje jajka rosną :)
 
Do góry