reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Ja juz nie mam sily sobie tego wmawiac :(
Hej! Damy rade :):):) może kiedyś zrobimy jakiś zjazd nas z tego forum,z naszymi dziećmi :)
Zobacz,dziewczynom się udaje a też mają nieźle pod górkę :)
Wiem,że teraz ciężko Ci myśleć pozytywnie ale kiedyś te czarne myśli odejdą, a Ty znajdziesz w sobie siłę o jaką się nawet teraz nie podejrzewasz :)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
ja juz sie uodpornilam chyba ale to tylko dlatego ze z natury twarda jestem i jakos staram sie nie myslec o tym wszystkim byl czas ze ryczalam jak bobr i nie moglam isc do brata czy wogole gdzies zeby nie widywac ciezarnych czy dzieci mialam mega dola z czasem wytlumaczylam sobie ze nie ma co ryczec trzeba dzialac i myslec pozytywnie isc do przodu bo nerwy i placz nie przyniosa mi dziecka tylko walka i spokoj co nas nie zabije to nas wzmocni taka zasade przyjelam i do przodu
Chyba tylko tak da się to przetrwać do szczęśliwego zakończenia :)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie wiem jeszcze gdzie. On mi powiedział, że jeszcze nie jest przesadzone czy odejdzie, bo może się dogadają. Mam do niego dzwonić w przyszłym tygodniu.
Dr Juraszka nie znam, więc nic Ci o nim nie powiem. Mi punkcję robił dr Mańka, a transfer dr Grettka.
Powodzenia jutro! :)

Już jestem po. Pobrali 10 komórek ale jutro się dowiem ile sie nadaje do zapłodnienia. Jednak punkcję wykonywał dr Ogrodnik a nie Juraszek jak mi powiedziano wcześniej. Ten Ogrodnik nie jest za dobry z tego co czytałam ale teraz najwazniejsze cuda dzieją się w labolatorium. Co do naszego lekarza to on na pewno będzie w innej klinice bo powiedział mi że to też będzie na wysokim poziomie i że w Katowicach. Może tu też będzie przyjmował ale nowa klinika chyba też powstaje.[/QUOTE]
Bardzo dobry wynik! Trzymam kciuki za dzielenie się komórek :) A rozmawiałaś po punkcji z dr Grettką?
Ciekawe,gdzie przejdzie.[/QUOTE]

Mam do niego dzwonić jak się dowiem ile się zapłodniło. Ja myślę że on swoją klinikę będzie otwierał choć zobaczymy. Jedno jest pewne że też Katowice. Właśnie jak miałam pierwsze ICSI portokół krótki to pobrali mi 15 dojrzałych komórek, zapładniali oczywiście tylko 6, zero mrożaków. Podejście nr 2 protokół długi i tylko 3 dojrzałe komórki, zapłodniły się wszystkie ale niestety 2 nie dotrwały do stadium blastocysty. No zobaczymy co będzie teraz.
 
Już jestem po. Pobrali 10 komórek ale jutro się dowiem ile sie nadaje do zapłodnienia. Jednak punkcję wykonywał dr Ogrodnik a nie Juraszek jak mi powiedziano wcześniej. Ten Ogrodnik nie jest za dobry z tego co czytałam ale teraz najwazniejsze cuda dzieją się w labolatorium. Co do naszego lekarza to on na pewno będzie w innej klinice bo powiedział mi że to też będzie na wysokim poziomie i że w Katowicach. Może tu też będzie przyjmował ale nowa klinika chyba też powstaje.
Super te4az kciuki za piekne zaplodnienie. A jesli dobrze pamietam to ktoras z ciezarowek miala transfer robiony przez lekarza o nazwisku ogrodnik i smialymy sie ze jednak dobrze zasial :)[/QUOTE]
Natalia miała transfer robiony przez niego i niestety nie zasiał dobrze :-(


Ten klej nazywa się chyba embrolyge czy jakoś tak. Są jego zwolennicy i przeciwnicy. Ja nie miałam i niestety nie pomogę.[/QUOTE]
Ale na ciezarowkach ktoras tez o nim wspominala
 
Trzymamy kciuki za wysokie bety i piękne jajka :)✊✊✊

Wakacje w koncu sa wakacje !! :D
Mamy to dzieciaczki przychodza na swiat :*
Bety sa w koncu pozytywne :) :) forum odczarowane :) :D
Lipiec bedzie jeszcze bardziej szczesliwy niz czerwiec:)
Worek dobrych wiadomosci pękł bety rosna w górę sa kolejne ciążę czekamy na reszte :):*:wink::yes:
Trzymamy kciuki za dzieciaczki madziongi
Kciuki za kropki misiaka zeby zostaly z mamusia

Do zbycia marvelon 17 szt jesli ktos potrzebuje marzen88 z checia sie pozbedzi


20:nieagatka - betowanie
20:misis188- punkcja


21: eve87- betowanie
21:katherine203 - kontrola w trakcie stymulacji
21:natula - betowanie 2
22:anika11 -wizyta u gin prowadzącego ciążę
22:husann - criotransfer
22: misiakii - betowanie 3 oby wysokie
23:jagodaaga- betowanie 1
25: lile- kontrola w trakcie stymulacji
25:koralik83 - wizyta kontrlna przed stymulacja
25: Natalii5- wizyta u nowego gin
26:ewelin86 - wizyta u gin prowadzącego ciążę
26:mavi -wizyta u gin prowadzacego ciążę
27:Nikaaa - na świecie pojawia się ukochany synuś
27: marzen88- betowanie 1

Sierpień
1:BeataWarszawa - wizyta kontrolna w klinice
2:martka83 -wizyta u gin prowadzacego ciążę
2: natula - wizyta pecherzykowo serduszkowa
2:butterfly1331- wizyta rozpoczynajaca stymulacje
3:Truskawka89 - wizyta u gin prowadzacego ciążę
4: MartiniM - wizyta u gin prowadzacego ciążę
4:martka83- badania prenataln
4:Kajka89- wizyta u gin prowadzacego ciążę
8: pisanka89- kontrola u gin prowadzącego ciążę
10:Kajka89 -badanie prenatalne
10:mavi -badania prenatalne
31: Ewunka - wizyta kontrolna przed

Wrzesień
Shake it up baby, twist and shout :)
Bedzie sie dzialo tej jesieni :)


5:Ewa651 - wizyta u gin prowadzącego ciążę
Ewunka -rozpoczecie stymulacji
gosia321- rozpoczecie stymulacji
Falka- rozpoczecue stymulacji
BeataWarszawa - rozpoczecie stymulacji

Skontrolujcie kalendarz gdzie którą dopisac :)
;):D
♡♡♡♡♡[/QUOTE]
 
Już jestem po. Pobrali 10 komórek ale jutro się dowiem ile sie nadaje do zapłodnienia. Jednak punkcję wykonywał dr Ogrodnik a nie Juraszek jak mi powiedziano wcześniej. Ten Ogrodnik nie jest za dobry z tego co czytałam ale teraz najwazniejsze cuda dzieją się w labolatorium. Co do naszego lekarza to on na pewno będzie w innej klinice bo powiedział mi że to też będzie na wysokim poziomie i że w Katowicach. Może tu też będzie przyjmował ale nowa klinika chyba też powstaje.
Bardzo dobry wynik! Trzymam kciuki za dzielenie się komórek :) A rozmawiałaś po punkcji z dr Grettką?
Ciekawe,gdzie przejdzie.[/QUOTE]

Mam do niego dzwonić jak się dowiem ile się zapłodniło. Ja myślę że on swoją klinikę będzie otwierał choć zobaczymy. Jedno jest pewne że też Katowice. Właśnie jak miałam pierwsze ICSI portokół krótki to pobrali mi 15 dojrzałych komórek, zapładniali oczywiście tylko 6, zero mrożaków. Podejście nr 2 protokół długi i tylko 3 dojrzałe komórki, zapłodniły się wszystkie ale niestety 2 nie dotrwały do stadium blastocysty. No zobaczymy co będzie teraz.[/QUOTE]
Ale różna reakcjia na protokoły......
Teraz będzie pięknie
 
Dziewczyny, trzeba walczyć i to nie podlega dyskusji. Ale jeśli jesteście pewne na 100%, że chcecie mieć dzieci, bez względu na to w jaki sposób polecam zgłoszenie się do ośrodka adopcyjnego. Tam czas kwalifikacji, a potem oczekiwania na dziecko to kilka lat. Warto iść dwutorowo. My do osrodka zglosilismy się w 2010 roku. W 2011 dostaliśmy kwalifikację. W 2013 podeszlismy do pierwszego in vitro, na szczęście od razu udanego. Ale wiedzieliśmy, że jeśli nic by nam nie wyszło, to jesteśmy w kolejce po maluszka. Dzisiaj tak czy siak już bylibyśmy rodzicami
 
reklama
Już jestem po. Pobrali 10 komórek ale jutro się dowiem ile sie nadaje do zapłodnienia. Jednak punkcję wykonywał dr Ogrodnik a nie Juraszek jak mi powiedziano wcześniej. Ten Ogrodnik nie jest za dobry z tego co czytałam ale teraz najwazniejsze cuda dzieją się w labolatorium. Co do naszego lekarza to on na pewno będzie w innej klinice bo powiedział mi że to też będzie na wysokim poziomie i że w Katowicach. Może tu też będzie przyjmował ale nowa klinika chyba też powstaje.
Bardzo dobry wynik! Trzymam kciuki za dzielenie się komórek :) A rozmawiałaś po punkcji z dr Grettką?
Ciekawe,gdzie przejdzie.[/QUOTE]

Mam do niego dzwonić jak się dowiem ile się zapłodniło. Ja myślę że on swoją klinikę będzie otwierał choć zobaczymy. Jedno jest pewne że też Katowice. Właśnie jak miałam pierwsze ICSI portokół krótki to pobrali mi 15 dojrzałych komórek, zapładniali oczywiście tylko 6, zero mrożaków. Podejście nr 2 protokół długi i tylko 3 dojrzałe komórki, zapłodniły się wszystkie ale niestety 2 nie dotrwały do stadium blastocysty. No zobaczymy co będzie teraz.[/QUOTE]
Angelius jest jego kliniką :) Jest współwłaścicielem. No nic, zobaczymy.
Trzymam kciuki,zeby zapłodniło się jak najwięcej :)
 
Do góry