reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Cześć dziewczyny :) Można się przyłączyć?

Ja jestem właśnie w trakcie swojego pierwszego podejścia do in vitro.Niestety z powodu słabych wyników nasienia Małża mamy małe szanse za naturalne poczęcie.Tak więc stymuluję się właśnie Puregonem, dzień 5 i już odliczam do środowej wizyty.Dzisiaj podbrzuszne mocno czuję,mam nadzieję że pęcherzykuję tam ladnie :)
Hej :)
My z mężem teraz tez 1 podejście, dziś 3 dzień po transferze.
Tez brałam puregon i miałam podobne objawy :)
Będzie dobrze, trzymam kciuki :)


Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny :) Można się przyłączyć?

Ja jestem właśnie w trakcie swojego pierwszego podejścia do in vitro.Niestety z powodu słabych wyników nasienia Małża mamy małe szanse za naturalne poczęcie.Tak więc stymuluję się właśnie Puregonem, dzień 5 i już odliczam do środowej wizyty.Dzisiaj podbrzuszne mocno czuję,mam nadzieję że pęcherzykuję tam ladnie :)
Witaj :) w grupie razniej
 
Bedzie dobrze kochanie beta przeciez ladnie rosla co ci do glowy wogole przeszlo z tym pustym jajem

Nie mogę zapomnieć jaka tragedie przeżywała nasza forumowa koleżanka miesiąc temu. Jej beta tez pięknie rosła :( no i nie ukrywam, ze troszkę porównuje sie do kajki bo podobnie idziemy. Licząc dni po transferze to była na wizycie pęcherzykowej dzien przede mną i juz widziała całko żółte, a ja jeszcze nie :( pie****** chochlik.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, mój mąż chodził do androloga i niestety najprawdopodobniej przyczyną pozytywnego test Mar jest operacja jaka mój mąż przeszedł w młodości (miał skręt jądera). Ten androlog robił wszystkie badania mojemu mężowi i nic innego nie wyszło. Dlatego moje pytanie czy komuś z tym pozytywnym testem udało się zajść w ciążę przez in vitro
Mój M w dzieciństwie miał skręcony powrózek nasienny, wynikiem czego jest bardzo mało plemników, ale o tym teście szczerze mówiąc nie słyszałam. Robiliśmy tylko normalne badanie nasienia i DNA plemników
 
reklama
Cześć dziewczyny :) Można się przyłączyć?

Ja jestem właśnie w trakcie swojego pierwszego podejścia do in vitro.Niestety z powodu słabych wyników nasienia Małża mamy małe szanse za naturalne poczęcie.Tak więc stymuluję się właśnie Puregonem, dzień 5 i już odliczam do środowej wizyty.Dzisiaj podbrzuszne mocno czuję,mam nadzieję że pęcherzykuję tam ladnie :)
Witaj ☺
W kupie raźniej☺
 
Do góry