reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Ta kasa to już zupełnie inna para kaloszy... Z drugiej strony nam lekarz na pierwszej wizycie powiedział, że statystycznie mamy 40% szans i że kosztuje to tyle i tyle. Ale zawsze to 40% więcej niż normalnie - tak do tego podeszliśmy.
Tu trzeba by znowu poruszyć temat obecnej władzy, a i tak to nic nie da :-/
Tak to fakt z jednej strony sie mysli ile to kasy i jest zlosc ale z drugiej nie przelicza sie tego o co sie walczy na pieniadze wiec ta zlosc szybko przechodzi.
Oj kochana tematu uwczesnej wladzy raczej nie poruszajmy bo rozpetamy burze na forum nornalnie szkoda gadac
 
reklama
Ta kasa to już zupełnie inna para kaloszy... Z drugiej strony nam lekarz na pierwszej wizycie powiedział, że statystycznie mamy 40% szans i że kosztuje to tyle i tyle. Ale zawsze to 40% więcej niż normalnie - tak do tego podeszliśmy.
Tu trzeba by znowu poruszyć temat obecnej władzy, a i tak to nic nie da :-/
U nas nie mówił o szansach, dziś po raz pierwszy powiedział, że mamy nadzieję na ciążę.
A co do władzy. ..cóż, jak dla mnie to za to wszystko niech ich piekło pochłonie :/
Tak to jest jak takie decyzje są zależnie od starego kawalera :/
Az mnie trzęsie jak sobie pomyślę :/

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
No niestety tak to wyglasa 2.5 tygodnua temu bylam tym tak samo wkyrwiona jak dzisiaj husann 2 doba zarodki rewelacyjne czekamy do 5 doby jak sie spytalam czemu nie transferujemy wczesniej bo dobrze sie zapowiadaja wiec chcemy zobaczyc co bedzie dalej w 4 zadzwonilam sa zarodki rewelacyjne z zajebistym nastawieniem przyjechalam na punkcje a tu klops spowolnienie rozwoju same morule kompaktujace
Ale to takie gdybanie. .... bo mogła by być tak że miała byś zamrożone w 3 dobie wszystkie 4 ..... potem 4 transfery po 1 i tez brak ciąży. Wszystko zależy od kliniki embriologa i jego teorii w którym dniu podają a reszta i tak nadal w rękach natury. .... bo zarodek to tylko 1 cześć dużej układanki.
.
 
Tak to fakt z jednej strony sie mysli ile to kasy i jest zlosc ale z drugiej nie przelicza sie tego o co sie walczy na pieniadze wiec ta zlosc szybko przechodzi.
Oj kochana tematu uwczesnej wladzy raczej nie poruszajmy bo rozpetamy burze na forum nornalnie szkoda gadac
Oczywiście, że nie myśli się o kasie ale trochę więcej empatii w stosunku do par,które niejednokrotnie bardzo się zadluzaja żeby spełnić swoje marzenie. Wolałabym usłyszeć,że zrobimy co w naszej mocy żeby pomóc a nie "pierwszy raz to sobie potestujemy".
Bardziej w tym kontekście myślałam :)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tak samo bylo u nas twierdzenie briologa ze zarodki maja duzy potencjal rozwojowy. Ja absolutnie nie mam pretensji di embriologa bo on tez wszystkiego nie przewidzi ale to tez jest tak troche kasa wyrzucona w bloto jak sie podaje 5 dniowy zarodek ktory spowolnil swoj rozwoj i nie wiadomo co z tego wyjdzie .
Nam podali blastkę, bo na szczęście jedna taka była, pozostałe 3 do tego stadium nie doszły. Nie mam pretensji, byłam zła, że muszę jeszcze raz przez to wszystko przejść przez brak mrozaków, ale już się z tym pogodziłam. Jestem gotowa na nową stymulację i czekam na bliźniaki :-)
Powiem Wam, że widzimy tu tyle ludzi 40+ z małymi dziećmi, że się zakładamy, które jest z in vitro ;) Z jednej strony widok maluchów boli, z drugiej ci starsi od nas ludzie z dziećmi dają nadzieję. Każdej z nas się uda! Droga jest długa i wyboista, ale warto walczyć :)
 
Oczywiście, że nie myśli się o kasie ale trochę więcej empatii w stosunku do par,które niejednokrotnie bardzo się zadluzaja żeby spełnić swoje marzenie. Wolałabym usłyszeć,że zrobimy co w naszej mocy żeby pomóc a nie "pierwszy raz to sobie potestujemy".
Bardziej w tym kontekście myślałam :)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Nam akurat powiedzieli, że zrobią wszystko, co mogą, ale dodali też, że dużo jest w rękach natury i że pierwszy raz pokaże z czym jest problem. Ja naprawdę nie mogę mieć do nich pretensji. Problem jest ewidentny. Wierzę, że robią,co mogą. Gdybyśmy myślały, że kliniki chcą na nas tylko kasę zarobić, to żadna by nie podchodziła do in vitro :)
 
U nas nie mówił o szansach, dziś po raz pierwszy powiedział, że mamy nadzieję na ciążę.
A co do władzy. ..cóż, jak dla mnie to za to wszystko niech ich piekło pochłonie :/
Tak to jest jak takie decyzje są zależnie od starego kawalera :/
Az mnie trzęsie jak sobie pomyślę :/

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Mnie powiedział ze in vitro to 40% mam je podzielić przez pół bo mam endometrioze . Czyli mam 20 % po przebytych 3 pełnych procedurach stymulacja punkcjia transfer. Po 1 nieudanej stymulacji okazałam się przypadkiem beznadziejnym ( słabo odpowiadającym na stymulację za 1 razem wcale ) mam te niby moje 20% Trzeba szukać właściwego jajka zarodka właściwego dnia i godziny ..... jest kilka procent ze nadejdzie :)
 
reklama
Ale to takie gdybanie. .... bo mogła by być tak że miała byś zamrożone w 3 dobie wszystkie 4 ..... potem 4 transfery po 1 i tez brak ciąży. Wszystko zależy od kliniki embriologa i jego teorii w którym dniu podają a reszta i tak nadal w rękach natury. .... bo zarodek to tylko 1 cześć dużej układanki.
.
Wiem pewnie tez mowilabym cos w ten desen gdyby nie wyszlo z 3 dniowym zarodkiem :) my kobiety poprostu takie jestesmy lubimy ponarzekac :)
Cale in vitro to gdybanie niestety taka rosyjska ruletka
 
Do góry