reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

No bo w Polsce za długo trzymają w szpitalu hi hi hi ja to co pisanka w tydzień dostane w 1 dzień i do domu :rolleyes:
Pisanka a robią Ci jakieś badania. ? Coś Ci jest .?
Dzisiaj wychodzę. Zrobili mi.pierwszego dnia badanie wziernikiem wyszła wielka ponoć nadzerka i usg i z maluszkami było.ok. Krew i.mocz też pierwszego.dnia byky ok. I od tamtej pory nic. Wczoraj zrobił.usg bo.chcialam zobaczyć dzieci ale nie wiem jaka wielkość mają ani nic. Więc nic nie wiem i się nie dowiem. A wyjdę pewnie pp 15... U swojego gina bym się więcej dowiedziała. Jak tutaj obchod wygląda tak że nawet karty nie zdarza wyjąć bo na łóżkach nie leży tylko z.nimi chodza i się pytają tylko czy mnie cos boli. I następny ...
 
reklama
Powodzenia na dzisiejszych wizytach!
Ewunka, daj koniecznie znać, co u Ciebie, wszystkie czekamy na wieści :)

Dziewczyny, w kontekście wczorajszej dyskusji mam pytanie o prolaktynę. Przez 3 miesiące robiłam badania i miałam ją podwyższoną (wg laboratorium norma jest do 25, ja miałam ok. 50). Mam bardzo regularne cykle, z owulacją, bez żadnych innych problemów. Lekarz powiedział, żeby to zostawić, bo w trakcie stymulacji sztucznie oczyści mnie ze wszystkich hormonów. Byłam na konsultacji u neurologa i on też powiedział, że jego zdaniem, ten wynik nie powinien wpływać na zajście w ciążę. Nie dostałam żadnych leków na zbicie prolaktyny. Jak myślicie - powinnam gdzieś jeszcze z tym pójść i podrążyć temat?
 
Powodzenia na dzisiejszych wizytach!
Ewunka, daj koniecznie znać, co u Ciebie, wszystkie czekamy na wieści :)

Dziewczyny, w kontekście wczorajszej dyskusji mam pytanie o prolaktynę. Przez 3 miesiące robiłam badania i miałam ją podwyższoną (wg laboratorium norma jest do 25, ja miałam ok. 50). Mam bardzo regularne cykle, z owulacją, bez żadnych innych problemów. Lekarz powiedział, żeby to zostawić, bo w trakcie stymulacji sztucznie oczyści mnie ze wszystkich hormonów. Byłam na konsultacji u neurologa i on też powiedział, że jego zdaniem, ten wynik nie powinien wpływać na zajście w ciążę. Nie dostałam żadnych leków na zbicie prolaktyny. Jak myślicie - powinnam gdzieś jeszcze z tym pójść i podrążyć temat?
Prolaktyna podnosi sie pod wplywem stresu wiec na badanieusisz isc zrelaksowana nie denerwowac sie. I nie mozesz dzien przed wykonywac nadmiernego wysilku fizycznego, trening, bieganie, sex w jakiejkolwiek postaci haa nawet zwykle pieszczoty nie sa wskazane. Prawidlowo badanie robi sie na czczo 1 pobranie krwi nastepnie lyka sie tabletke metronizadolu po godzinie przychodzi sie na drugie pobranie i dobiero te wzrosty po tabletce sa brane pod uwage czy wystepuje hiperprolaktynemia. Chociaz te twoje 50 tez jest niepokojace
 
Dzisiaj wychodzę. Zrobili mi.pierwszego dnia badanie wziernikiem wyszła wielka ponoć nadzerka i usg i z maluszkami było.ok. Krew i.mocz też pierwszego.dnia byky ok. I od tamtej pory nic. Wczoraj zrobił.usg bo.chcialam zobaczyć dzieci ale nie wiem jaka wielkość mają ani nic. Więc nic nie wiem i się nie dowiem. A wyjdę pewnie pp 15... U swojego gina bym się więcej dowiedziała. Jak tutaj obchod wygląda tak że nawet karty nie zdarza wyjąć bo na łóżkach nie leży tylko z.nimi chodza i się pytają tylka czy mnie cos boli. I następny ...
a kregoslup juz przestal bolec ??
 
Prolaktyna podnosi sie pod wplywem stresu wiec na badanieusisz isc zrelaksowana nie denerwowac sie. I nie mozesz dzien przed wykonywac nadmiernego wysilku fizycznego, trening, bieganie, sex w jakiejkolwiek postaci haa nawet zwykle pieszczoty nie sa wskazane. Prawidlowo badanie robi sie na czczo 1 pobranie krwi nastepnie lyka sie tabletke metronizadolu po godzinie przychodzi sie na drugie pobranie i dobiero te wzrosty po tabletce sa brane pod uwage czy wystepuje hiperprolaktynemia. Chociaz te twoje 50 tez jest niepokojace
Znam te zasady i starałam się do nich stosować. Z tym stresem jest gorzej - każde badanie powoduje u mnie stres, boję się jak diabli i tego nie wyeliminuję. Mój gin, neurolog i potem lekarz z kliniki powiedzieli to samo, że wynik nie jest niepokojący. Żaden z nich nie dał mi skierowania na badanie z obciążeniem, o którym mówisz. Dlatego w końcu dałam sobie z tym spokój,ale teraz zaczęłam się nad tym znów zastanawiać.
 
Powodzenia na dzisiejszych wizytach!
Ewunka, daj koniecznie znać, co u Ciebie, wszystkie czekamy na wieści :)

Dziewczyny, w kontekście wczorajszej dyskusji mam pytanie o prolaktynę. Przez 3 miesiące robiłam badania i miałam ją podwyższoną (wg laboratorium norma jest do 25, ja miałam ok. 50). Mam bardzo regularne cykle, z owulacją, bez żadnych innych problemów. Lekarz powiedział, żeby to zostawić, bo w trakcie stymulacji sztucznie oczyści mnie ze wszystkich hormonów. Byłam na konsultacji u neurologa i on też powiedział, że jego zdaniem, ten wynik nie powinien wpływać na zajście w ciążę. Nie dostałam żadnych leków na zbicie prolaktyny. Jak myślicie - powinnam gdzieś jeszcze z tym pójść i podrążyć temat?
Chciała bym Wam dać trochę nadziei ze przypadki beznadziejne też mają szansę na sukces. Zrobię co w mojej mocy .
Dziękuję ze czekacie ze mną
 
reklama
Dzisiaj wychodzę. Zrobili mi.pierwszego dnia badanie wziernikiem wyszła wielka ponoć nadzerka i usg i z maluszkami było.ok. Krew i.mocz też pierwszego.dnia byky ok. I od tamtej pory nic. Wczoraj zrobił.usg bo.chcialam zobaczyć dzieci ale nie wiem jaka wielkość mają ani nic. Więc nic nie wiem i się nie dowiem. A wyjdę pewnie pp 15... U swojego gina bym się więcej dowiedziała. Jak tutaj obchod wygląda tak że nawet karty nie zdarza wyjąć bo na łóżkach nie leży tylko z.nimi chodza i się pytają tylko czy mnie cos boli. I następny ...
Rewelacyjna opieka . I po co leżeć w tym szpitalu :confused:
 
Do góry