gosssssia4 wiem ze to nie latwo ale nie stresuj sie tak, ja mialam transfer w srode. Podczas pierwszego transferu w lipcy to bardzo duzo lezalam, nie pracowalam. Teraz zyje normalnie jak by nic sie nie wydarzylo, na transfer jak i po nim jachalam sam samochodem lacznie ponad 5godz, wolne w pracy wzielam tylko na 2 pierwsze dni a do poniedzialku do pracy. Tym razem wszystko jest inaczej na pewne rzeczy nie mamy wplywu teraz wszystko w rekach boga. Tak wiec kochana NIE DENERWUJ SIE!!! CIESZ SIE TA CHWILA!!!