reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
boli, tak szczypie właściwie
Mnie to boli szczypie i nie wiem co jeszcze. Ale wolę się wtedy nie poruszać bo dosyć silnie to odczuwam :( a właśnie sobie robiłam i dopiero przestaje mnie boleć. Dzisiaj znów się wbić nie mogłam i do końca nie spuściłam bo tam jest taki pęcherzyk powietrza na końcu i boję się ze on zleci do mnie :p
 
Czasami, ale raczej przez moment. Staraj się robic jak najniżej i z dala od pępka. Niestety często zostaja zgrubienia i robią się zrosty, przez co mogą być trudności z wkluwaniem. Ja robię je od 10stycznia
Omg... Robię tak z 6 cm na prawo i dwa w dół od pępka raz po prawej raz po lewej. To jeszcze dalej robić?
 
Mnie to boli szczypie i nie wiem co jeszcze. Ale wolę się wtedy nie poruszać bo dosyć silnie to odczuwam :( a właśnie sobie robiłam i dopiero przestaje mnie boleć. Dzisiaj znów się wbić nie mogłam i do końca nie spuściłam bo tam jest taki pęcherzyk powietrza na końcu i boję się ze on zleci do mnie :p

Ten pęcherzyk należy wypuścić przed robieniem zastrzyku. Jak na filmach, popukac strzykawkę i pęcherzyk będzie przy igle, delikatnie tłok nacisnąć do pierwszej kropelki i już :) A dlaczego boli? Może za szybko robisz zastrzyk, może wolniej zrób? Może trafisz w naczynka?
 
Ten pęcherzyk należy wypuścić przed robieniem zastrzyku. Jak na filmach, popukac strzykawkę i pęcherzyk będzie przy igle, delikatnie tłok nacisnąć do pierwszej kropelki i już :) A dlaczego boli? Może za szybko robisz zastrzyk, może wolniej zrób? Może trafisz w naczynka?
No właśnie ten pęcherzyk nie schodzi wogole on jakby od tłoka jest.pukam pukac i nic i każda strzykawka tak ma. Chyba że to nie jest pęcherzyk tylko coś innego.ja nie wiem. A robie bardzo wolno ale im wolniej robię tym bardziej boli w trakcie bo ten lek już czuję. Wpuszczam tak z 10 -15 sekund
 
Ten pęcherzyk należy wypuścić przed robieniem zastrzyku. Jak na filmach, popukac strzykawkę i pęcherzyk będzie przy igle, delikatnie tłok nacisnąć do pierwszej kropelki i już :) A dlaczego boli? Może za szybko robisz zastrzyk, może wolniej zrób? Może trafisz w naczynka?
Właśnie miałam napisać to samo, jak raz pęcherza nie usunęłam to bolało bardzo.
 
reklama
Do góry