reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Anika11, dzisiaj byłam rano na powtórzeniu beta, po 12 mam wyniki, ale 04.04. Też aktualne bo mam wtedy wizytę w klinice.Dziewczyny z endometrioza nie martwcie się, ja mam endometrioze 3 stopnia, stwierdzona 2 lata temu podczas laparoskopii, gdzie miałam usuwana torbiel, lekarz po pierwszym podejściu stwierdził, że nie udało się przez endometrioze, teraz przed 2 razem mówił to samo, że słaby zarodek, słabe szansę, że endometrioza niszczy komórki jałowe itd.A udało się i wierzę że będzie dobrze, nie chce zapeszac, ale musi być dobrze.Moja siostra cioteczna też ma endometrioze i zaszła w ciążę naturalnie za pierwszym razem bez problemu, mały ma 3 latka i zdrów jak ryba. Jak się Urodził ważył ponad 4 kg
 
reklama
Agatek to z czym ten dylemat?u Ciebie tez suwaczek pokazuje ciagle ten sam etap ciazy ;) mam skrzywienie i juz obserwuje wszystkich hehe
 
Cześć dziewczyny!
Westaice, bardzo mi przykro :-( Czytałam ostatnio książkę "in vitro bez strachu,bez ideologii", zwracali tam uwagę, że z badań wynika, że jest dużo większe prawdopodobieństwo ciąży po transferze mrozaczków. Ty je masz, więc tym razem na pewno się uda! Wyłącz się, wykrzycz, a potem pierś do przodu i idź po dzidziusia!

Moniusia, doskonale Cię rozumiem. Niedawno się dowiedziałam, że mój brat będzie miał dziecko. Kocham go bardzo i zrobiłabym dla niego wszystko. Dlatego z jednej strony bardzo się cieszę, a z drugiej zwyczajnie pękło mi serce. Przepłakałam kilka dni. To był taki przysłowiowy gwóźdź do trumny. Oglądam teraz zdjęcia USG, filmik z badań prenatalnych, cieszę się ich szczęściem, słucham opowieści mamy o tym, jak moja chrześnica się rusza, przeciąga etc. A potem to odchorowuję i wyję kilka godzin. Wiem, jak Ci ciężko. Weź jakieś leki i idź na te chrzciny, a potem symuluj, że coś Cię boli i wróć do domu. I skoncentruj się na czymś przyjemnym, a nie na tym dziecku. Wierzę, że przyjdzie dzień, że też będziemy mamami! :-)
 
reklama
Szila, pecherzyk jest widoczny od bety 1000. Teoretycznie powinnaś zobaczyć pecherzyk ciążowy a w nim pęcherzyk zoltkowy :)
 
Do góry