reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Madzionga, ile dni po transferze jesteś? Jaki to był zarodek? To był świeża czy mrożony? Był zastrzyk hcg?
 
Madzionga, ile dni po transferze jesteś? Jaki to był zarodek? To był świeża czy mrożony? Był zastrzyk hcg?
Transfer miałam 30.01. Także dziś 8 albo 9 dzień, zależy jak liczyć... wszczepili mi dwa mrozaczki 5-dniowe. Nie miałam żadnego zastrzyku. Od dnia transferu przyjmuje estrfem w tabletkach i kursuje w globulkach.
 
Edenlayn, piekny brzuch :) wierze, ze moj Kropek jest bardzo dzielny i żaden krwiak mu niestraszny! Dziękuję za Twój słowa :*
 
Najki, ja dobrze. Przyklejona do kanapy jestem. Nie krwawie i nie plamie praktycznie. Brzuch czasem lekko cmi. Mam nadzieję, ze krwiak się wchłania. Beta z wczoraj wyzsza niż niż czwartek, więc jestem dobrej myśli. Zresztą, co mi pozostaje? :)

A jak Ty się nasz? Jak Twój bliski?

Będzie dobrze :) musi być. Pozytywne nastawienie jest ważne, tak trzymaj! :) Dzielna jesteś, wiesz o tym? :)
Mój bliski wraca do siebie:) Dziękuję, że pytasz. Jeszcze potrzebuje czasu, żeby być w pełni sprawnym ale jest na dobrej drodze.
A u mnie, jako tako. To czekanie i niepewność, czy w ogóle zdążę podejść do stymulacji, jest straszne :( Wczoraj przeglądałam tą listę skuteczności klinik i sprawdzałam cenniki tych z najlepszym wynikami. Muszę już zacząć odkładać $$$ :eek:
Jutro dzwonię od nowa umawiać się na histero. Przez spóźnioną @ uciekł mi termin...I umówię się chyba do zwykłego gina na konsultację. Zastanawiam się nad laparoskopią. Fajnie by było, gdyby udało się udrożnić ten mój jedyny, zapchany jajowód. Może by mnie cud spotkał, jak Hesiaka :p ;)
 
reklama
Do góry