reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Kurcze nie pomogę za bardzo,znalazłam tylko papiery z przed 2 lat. 7dni przed punkcją estradiol wynosił 258 a 3 dni przed punkcją 1780 więc wzrósł. Może inne kobitki coś napiszą więcej

lekarz mówił że ten 977 jest jeszcze za niski, a teraz sie okazuje, że później był jeszcze niższy, więc w sobotę to już pewnie w ogóle spadnie :(
siedzą cała w stresie, a miało być tak pięknie :hmm:
 
reklama
Martka-

tak jak Ci juz kiedys pisalam,a moze nie Tobie??? na jeden dojrzaly pecherzyk przypada powyzej 200 jednostek estradiolu.Czyli z tego co piszesz ,4 sa dojrzale.To tak matematycznie liczac,ale ,po mojej ostatniej punkcji..estradiol byl 2000 i 4 pecherzyki i hiperka w prezencie.Musimy do soboty ,albo i niedzieli odczekac,bo to wszystko takie gdybanie.Masz tyle pecherzykow ,ze napewno bedzie z czego wybierac, robilas juz zastrzyk hcg?
 
Moniusia jesteś dzielna, że poszlaś . Tak jak dziewczyny pisały niedługo będą przychodzić odwiedzać Twojego dzidziusia.

Ja ostatnio mialam pytanie od babci mojego męża czy nasze dzieci są z in vitro bo babci kuzynka powiedziala, że po 7 latach od ślubu to już tylko in vitro ale wyparłam się bo nie chcę żeby dzieci żyły z tym piętnem. To są ludzie dla których Rydzyk to guru. No i boję się, że każdy najmniejszy ich katar czy inna choroba będzie zrzucona na in vitro.

ALBO DZIDZIUSIE! ;) Nie wiesz czy przy rządowym programie jest szansa na podanie dwóch zarodków jakby co? Bo kiedyś gdzieś czytałam, że jeden i koniec kropka?

TAAAAK.. Mojego M. babcia też uwielbia Rydzyka, radio na okrągło. Jak się dowiedziała o naszym problemie to powiedziała, że mamy jeszcze czas, że już byśmy chcieli od razu I że ludzie chodzą do Częstochowy, albo do Watykanu i zaraz mają dziecko. Na szczęście nie powiedziała tego bezpośrednio do mnie, bo bym chyba jej nie odwiedziła...

martka, kurcze, nie martw się na zapas... ważne, że coś jest kochana...spokojnie :*


Ja się za to boję, że będę musiała brać antybiotyk. Od tygodnia kaszlę, brałam syrop ziołowy jakiś, żeby nie miał jakiś świństw i nie przeszło. Wczoraj już plułam krwią... wystraszyłam się i idę we wtorek do lekarza, bo mnie tak dusi. Cholera boję się brać antybiotyk teraz :(
 
Bo babcie ,to najwieksi eksperci w sprawie in vitro :):):)

TAAAAK !!!!!!!!!!!!!!! :D

nie-damy-sie-zaplodnic-in-vitro
 
Życzę z całego serca DZIDZIUSIOW minimum 2 :) :)

W regulaminie rządowego programu jest napisane, że dwa zarodki mogą być podane kobietom powyżej 35 roku życia ale praktycznie jest tak, że wszystko zależy od decyzji lekarza. Ja mam 31 lat a przy 3 próbie lekarz podał mi dwa.
 
Życzę z całego serca DZIDZIUSIOW minimum 2 :) :)

W regulaminie rządowego programu jest napisane, że dwa zarodki mogą być podane kobietom powyżej 35 roku życia ale praktycznie jest tak, że wszystko zależy od decyzji lekarza. Ja mam 31 lat a przy 3 próbie lekarz podał mi dwa.

DZIĘKI :* No to dobrze... ja też wyproszę.., właśnie o zapłodnienie wszystkich komórek, bo jak słabo odpowiadałam i teraz załóżmy będzie lepiej to nie pozwolę sobie na zmarnowanie ich...
A dwa zarodki to mus, nie odpuszczę :) Muszą do mnie wrócić te dwa co ze mną nie zostały z pierwszego podejścia ;)
 
reklama
Do góry