reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

krótka szyjka macicy

reklama
rozmawialm z nim dzis rano i go pytalam w jaki sposob chce uczestniczyc w porodzie, i mi oznajmil ze bedzie sie gapil miedzy nogi i go nie interesuje siku kupa krew czy cos tam on chce widziec swojego synka jak na swiat przychodzi ::)
 
Alicjo
Skoro jest taki twardy to niech zaglada zeby puzniej nie mial pretencji ;D ja swojemu nie pozwalalam zagladac nawet gdy nie bylam w ciazy tez nie mogl patrzec jakos krepujace to dla mnie bylo :-[
 
Mój mąż jest po prostu "miętki" jeżeli chodzi o krew i tego typu rzeczy, a i jak mnie cos boli to nie bardzo lubie jak mi się ktos przypatruje z taką biedną nieporadnością, więc i lepiej że nie bedzie mnie denerwował.
jak rodziłam Ade to miałam robioną lewatywke ale jakoś nie bardzo mnie to krępowało było i minęło i poszłam na czysto do porodu, ale byłm problem jak mi cewnik pod koniec porodu podłączyli, bo mój organizm jakos dziwnie reaguje na to ustrojstwo i nie oddaje moczu, wolę naturalnie, a Ada tak mi naciskała na pęcherz że nie było innego wyjścia.

Alicja nie ma kobiet w ciąży które się nie martwia o dzidzie no i o siebie przy okazji są po prostu dociekliwe i to lekarz powiniwn jak najbardziej zrozumieć, przynajmniej mój rozumie. Powinnaś się nie krępować i o wszystko pytać i dopominać się pełnej odpowiedzi, to jest ich obowiązek a Tobie nerwy na pewno nie pomogą na utrzymaniu szyjki w normie. A co do długości szyjki to u mnie lekarz reaguje inaczej na jej długość a diabetolog inaczej bo ten też mi powiedział że krótka to jest jak ma 15mm, ale osobiście wolę mojego gina który dmucha na zimne.

Co do USG to ja już miałam chyba ponad 10, zaczęło się od laparoskopii w 4 tyg ciąży i usunięcia torbieli z jajnika i od tamtej pory to miałam co miesiąc a jak leżałam w szpitalu to przy przyjęciu i przy wychodzeniu, więc myslę że juz nawet do 15 razy dochodzę, ale to podobno dziecku nie szkodzi a lepiej wiedzieć co się dzieje w srodku.

Beta 77 może się okazać i oby tak było, że Twój organizm jeszcze troszeczke poczeka, wszystko zależy od Twojego samopoczucia, tylko się nie denerwuj, wszystko będzie dobrze.

Zrobiłam dziś pierogi z mięsem i z kapustą, mąż miał zajęcia na studiach więc byłysmy same z Adą a jak tak zrobię z 50 pierogów to mam dwa dni z głowy z robieniem jedzenia, bo oni tylko te pierogi jedzą, sama Ada chyba dziś ze 20 zjadła i to na zimno, szła do kuchni i sobie brała. Ale się trochę zmęczyłam, jakoś to leżenie mi nie wychodzi.
 
Już się nie denerwuje :laugh:, dzisiaj niedziela a ja w świetnym humorku ;D, bóle miesiączkowe zmalały, już nie boli ciągle, fakt że to o niczym nie świadczy bo mój gin mówił mi że po kilku dniach ból zmaleje, ale psychicznie dobrze mi to robi jak nie boli ;D, pisałam z kwietniówkami, wśród nich są takie które mają podobne objawy od miesiąca i nie mogą urodzić ;D, to mnie podbudowało. żeby mnie te kości odbytu i krocza nie bolały to wogóle by było super ::).
Jutro idę do gina to mnie obejrzy od środka i zobaczymy co tam nawojowały we mnie te bóle miesiączkowe, o maluszka się bardzo nie boję, bo on już w 32 tc ważył 2kg, jutro zobaczę ile urósł przez te 4 tygodnie ;D, ale sądząc po tym ile mi przez ten czas brzuszek urósł to myślę że sporo, gin to już mi miesiąc temu mówił że pewnie wcześniej urodze, bo synek duży a ja niezbyt wielka, więc może mu się szybciej ciasno zrobić u mnei w brzuszku niż sugerowałby to termin, ale mówił o tydzień, może 2 wcześniej(39tc,40tc), a nie o 37,38 tc, no ale zobaczę jutro, moze uda mi się dochodzić do maja ;D.
pozdrawiam
Beata
 
Beta ale masz lady brzusio!!
moj jeszcze malutki przy twoim chociaz jak na sierpniowke(mam na 3go sierpnia) to i tak spory .
na pewno wszystko bedzie dobrze, juz niedlugo dzidzia bedzie z toba i dopiero bedzie radosc!

gosiaborkowska , wlasnie tez mysle ze 15mm to jest krotka ale chodzi i sam fakt sprawdzenia czy sie skraca czy nie .... bo jak mam 29mm i sie to nie bedzie zmieniac to bedzie w porzadku.
narobilas mi ochoty na pierogi , na szczesicie mam troche zamrozonych ;D
 
Nie wiem jak to się odbije na moim zdrowiu a może bardziej na mojej szyjce, bo jak jest Ada w domu to mi się jakoś nie da leżeć i szukam zajęcia. Dziś umyłam lodówkę, bo po rządzeniu w kuchni mojej teściowej wyglądała opłakanie, no a jak lodówkę to i zamrażalnik no i podłogę w kuchni. Głupia jestem ale niestety tą głupotę dostałam w genach i po ojcu i po mamie, Ada też nie umie usiedzieć w miejscu i obawiam się po ruchliwości mojego maleństwa w brzuszku że przybędzie nam kolejny szybki człowiek w rodzinie. Dziwne jest to że najbardziej sobie dokazuje jak ja nic nie robię czyli leże, ale jak coś robię to siedzi spokojnie jakby nie chciał przeszkadzać. Za to jak się kładę spać i mój kochany mąż się przytuli tzn mój brzuch przytula jego pupę to synek i jemu dokazuje, zabawnie.
Mój mąż ostatnimi czasy coraz mniej nas kobiety rozumie w materii macieżyństwa, nie wiedzi nic przyjemnego w tym że ciągle coś boli i ciągle nie można czegoś robić albo jeść, coś ciągle się przewraca w brzuchu i wpycha różne części ciała a to pod zebro a to w krocze, a na dodatek poród. Twierdzi że to nie mieści się w głowie. Oj ci Faceci. Ale to dobrze że jesteśmy tacy różni, bo inaczej byłoby potwornie nudno.
 
moj maly dokladnie tak samo kopie swojego tatusia w tylek!
i ogolnie wiercipieta z niego ,
Gosia , oszczedzaj sie , wiem ze latwo sie mowi ale musisz......
 
Cały dzień dziś leżałam,ale to chyba z koniecznosci, bo strasznie słabo mi się robił i jakś na nic nie miałam ochoty. Humor mam jakiś do bani, wszystko mnie denerwuje, a najbardziej mąż choć na razie trzymam jezyk za zebami, moze uda mi sie jakos to zdusić i nie nakrzyczecz na nigo pewnie bez powodu.
Poszli z Ada na spacer,ale taki bałagan oboje zostawili ze patrzec nie moge, zacisne zeby ale nie bede sprzatac.
Jutr Ada ma zawody sportowe które sa eliminacjami do szkoły sportowej, bardzo bym chciała zeby sie dostała,to najbliższa z lepszych szkół w pobliżu.

Znowu mi ddzis cukier skczył, juz mnie to wszystko denerwuje i pewnie dlatego ciagle szukam zajecia zeby nie myslec, zeby dzien sie skonczyl a zaczal nowy.
 
reklama
A ja dzis troche pomarudze zaczne od szpitala nie mialam kiedy wczesniej napisac bo maly byl strasznie marudny zabek trujeczka go meczy i tylko mama moze ukoic rozrzalenie. KTG wyszlo sietnie maly ma serduszko jak dzwon, akurat dostal czkawki wiec miedzy uderzeniami serduszka slyszalam "bicie mlota" az aparat trzeba bylo wyciszyc Skorcze sa ale malusie i nie szkodliwe od tego mi brzuszek ostatnio twardnieje i pobolewa, podwozia nie katrolowana bo przez wkladanie tego wielkiego oka moga uaktywnic szyjke ulozenie pozostalo posladkowe wiec cc bez zadnego ale i doktorek zaznaczyl ze mam jeden 1% na 500 ze dziecko fiknie koziolka dla tego ze jestem "oszczednie zbudowana"
W szpitalu mam byc o 16 24.04 i juz zostane na kolejne badania i pogawetke z anastezjologiem (biedula Samcio mam nadzieje ze to przezyje) 25 ma byc ciecie o ktorej to jeszcze dokladnie nie wiem moze 24 mi powiedza.

Dzis postanowilam zlozyc wozek i wszystko bylo pieknie ladnie skakalam ze szczescia dopuki nie bylo trzeba nalozyc kola 3 byly ok a na 4 oska jest za krodka i nie darady zabespieczyc a tym bardziej jezdzic nim zgubie je na pierszym lepszym zakrecie. Pojechalismy wiec do sklepu i okazalo sie ze nasz model byl ostatni i trzeba zamawiac a to trwa od 4-6 tygodni ekspedjetka dala nam telefon do firmy i maz zadzwonil do nich a operatorka serwisu z tym samym tekstem polowkowi zwarzyl sie mozg i przestal byc grzeczny i po tej bulwersujacej 25 m rozmowie wkoncu wywalczyl ze w ciagu 7 dniu przysla nam do domu taki sam model wozka (bez gondolki) i mam skapletowac w calosc a to co zostanie lub popsute odeslac spowrotem pod pretekstem ze nie jestesmy zadowoleni oczywiscie mamy na to 14 dni wiec dziewczyny wszystko co do skladania i matowania probujcie odrazu po zakupie zeby byl czas na wymiane Suwaczek ustawilam juz na czas odliczania do cc.

A to ostatnie zdjecie brzuszka  :laugh:
_452377_s.jpg
 
Do góry