reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Krotka szyjka 9mm w 13 tygodniu ciazy

Gabi12345

Fanka BB :)
Dołączył(a)
6 Styczeń 2022
Postów
209
Witam. Jestem w długo wyczekiwanej ciąży moja szyjka przez naciskajacego na na krwiaka i skurcze skrócila się do 9mm. Mam mętlik w głowie lekarze nic nie mówią leżę w szpitalu. Miał ktoś z was taka sytuację? Nie jestem w stanie w domu leżeć bo mam 5 latke, która wymaga opieki. Boję się że szyjka nie wytrzyma i coś się może stać np. W 20 tygodniu... Nie wiem czy mam się oszczędzać czy postawić wszytsko na jedna kartę co ma być to będzie...😭
 
reklama
Pessar chyba odpada bo jest duży krwiak, który naciska na szyjke w sumie ten krwiak pęka co jakiś czas tak już od 6 tc dlatego ta szyjka się skraca
No to pewnie jesteś w szpitalu bo obserwują czy on się opróżni albo wchłonie, i może wtedy będzie można założyć. Masz jakieś leki na tego krwiaka, prawda?
 
No to pewnie jesteś w szpitalu bo obserwują czy on się opróżni albo wchłonie, i może wtedy będzie można założyć. Masz jakieś leki na tego krwiaka, prawda?
Podają mi luteine, duphaston i nospe doustnie to tyle. Nikt nic nie mówi. Dzisiaj miałam mieć badania prenatalne jednak dostałam krwotoku i muszę leżeć w szpitalu. Boję się czy dziecko będzie dotlenione z tego krwiaka. Milion myśli w głowie...
 
a szew też odpada? Taka długość niestety nie wrózy dobrze. Nastaw się na długi pobyt w szpitalu. Nawet aż do porodu.

Edit. Skąd jesteś? Może udałoby się założyć szew przezbrzuszny? To ryzyko, ale leżenie z taka szyjka to też ryzyko.
 
Ostatnia edycja:
A może masz opcje zmiany szpitala albo skonsultowania z kimś innym? Może w innym miejscu będą mieć inny pomysł i pomogą? Szew, pierścień? Jest chyba trochę opcji...
 
a szew też odpada? Taka długość niestety nie wrózy dobrze. Nastaw się na długi pobyt w szpitalu. Nawet aż do porodu.

Edit. Skąd jesteś? Może udałoby się założyć szew przezbrzuszny? To ryzyko, ale leżenie z taka szyjka to też ryzyko.
Właśnie wiem ze nie wróży dobrze, żeby się nic złego nie wydarzyło np w 20 tc. Jestem spod Rzeszowa ale nie leżę w Rzeszowie myśle i zmianie szpitala
 
Właśnie wiem ze nie wróży dobrze, żeby się nic złego nie wydarzyło np w 20 tc. Jestem spod Rzeszowa ale nie leżę w Rzeszowie myśle i zmianie szpitala
Przyjeżdżaj do Krakowa do prof. Hurasa. Poszukaj wcześniej w Krakowie Centrum MAMA i popros o teleporadę z profesorem i mu opisz dokładnie co się dzieje. To Ci da znać czy wizyta czy od razu na szpital.
 
reklama
a szew też odpada? Taka długość niestety nie wrózy dobrze. Nastaw się na długi pobyt w szpitalu. Nawet aż do porodu.

Edit. Skąd jesteś? Może udałoby się założyć szew przezbrzuszny? To ryzyko, ale leżenie z taka szyjka to też ryzyko.
Najpierw musi się krwiak oczyścić z tego co kojarzę, żeby cokolwiek zakładać. Te tygodnie niestety będą dla autorki stresujące... Pessar, szew przy skurczach potrafi zaszkodzić a dziewczynie naciska krwiak na ujście - z tego co pisze.
Skąd jesteś autorko?
EIDT: Widzę ze Rzeszów, niestety nie znam nikogo z okolic :( w Katowicach dr Mackiewicz z UCK
 
Do góry