reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Krągłości i okrągłości majówek 2011-zdjecia i waga

reklama
Ale fajne brzuchole :-) Super, że nie ja jedna nie mam już deski do prasowania ;-) Chyba muszę fotknąć jutro, dziś już noc i nie wyjdzie zdjęcie. Swoją drogą tak się zastanawiałam, maleństwa mierzy się ledwie w milimetrach a brzuszki już kwitnące...
 
heh klaudusia to chyba nie chcialabys widziec mojego brzuszka z 32 tygodnia:-p


a wogole to ja chce i zadam zdjec waszych z wieczora... bo niby macie takie pileczki juz a jak nie zobacze to nie uwierze:-D
 
A myślałam że tylko ja mam taki brzuchol :-) brzuch, brzuchem ale najbardziej przejmuje się cellulitem który mi wylazł w strategicznych miejscach:szok: czyli na pupie i udach.


--
a smarujecie się czymś? Bo ja kupiłam kremik mustela na rozstępy bo jak dorastałam to miałam całe nogi obsypane pręgami;/ pewnie i tak nic nie pomoże ale przynajmniej będę żyć ze świadomością że próbowałam jakoś temu zapobiec:)
 
Ostatnia edycja:
Ja się nie smaruję, kremy i tak nie pomagają, w pierwszej ciąży nic nie dały ;-)
To czy są rozstępy czy nie i gdzie to głównie kwestia genów. Nie miałam, nie mam i nie będę mieć na brzuchu, miałam od szybkiego rośnięcia na pośladkach i piersiach i będę mieć (tylko teraz są słabo widoczne). Z pewnością warto zainwestować w kremy gdy tworzą się nowe rozstępy, bo to pozwala na szybsze ich zagojenie i rozjaśnienie, dzięki czemu są mniej widoczne, ale nie uniknie się ich powstawania kremem, po prostu skóra jest za słaba i włókna pękają. W ciąży dodatkowo dokładają się do ich powstawania hormony.

Jeśli którejś z was udało się zapobiec rozstępom mimo wrodzonej skłonności (warto się przyjrzeć mamie i siostrom) to podajcie nazwę kremu, kupię ;-)
 
heh u mnie w rodyinie kazda ma rozstepy.., no i ja nawet z tak malym brzuszkiem mialam:-(
ale gdybym urodzila w terminie to bym nie miala bo wyszly mi 2 dni po terminie:confused2:

a np moja kolezanka jest bardzo szczupla i wysoka... ma 1,78m a wazy 50 kg no i nie ma zadnego rozstepu a przed porodemt o byla taka chuda ze jej kosci biodrowe wystawaly:tak:
 
A u mnie w najbliższej rodzinie (kobiety) rozstępów nie ma.... mama nie ma (po 5 porodach), siostra nie ma, tylko ja taki ewenement :/
całe uda, pośladki i dół pleców -szybki wzrost w czasie dojrzewania, ale później wystarczyło, że przytyłam kilka kg (ogólnie jestem szczupła) i się pojawiały nowe :/

no więc nie mam się co łudzić, że teraz będzie inaczej,
tylko skąd te paskudne geny??? (aha, brat też ma na plecach, bo kiedyś widziałam ;) )
 
reklama
Do góry