jestesaniolkiem
Nikodemowa mama '10
nie no nie panikuje tylko chcialabym juz teraz moc sie oswajac z mysla ze mogloby byc cos nie tak... ( chociaz tak nie zakladam - bedzie wsio ok )
mi sie wydaje ze nie wiedziec nic do konca i doznac szoku przy porodzie, jest gorsze niz dowiedziec sie bedac jeszcze z malym w brzuszku!!...
chyba po to robimy dokladne badanie w 11-14tc a potem polowkowe by moc leczyc malego jak sie da i oswajac sie z mysla ze cos jest nietak...
Ja tam jestem dobrej mysli - ale tu chodzi o male "niedopatrzenie" ze strony mojego gina ktory poprostu nie poinformowal mnie ze wogole mierzy sie kosc nosowa!!!!
mi sie wydaje ze nie wiedziec nic do konca i doznac szoku przy porodzie, jest gorsze niz dowiedziec sie bedac jeszcze z malym w brzuszku!!...
chyba po to robimy dokladne badanie w 11-14tc a potem polowkowe by moc leczyc malego jak sie da i oswajac sie z mysla ze cos jest nietak...
Ja tam jestem dobrej mysli - ale tu chodzi o male "niedopatrzenie" ze strony mojego gina ktory poprostu nie poinformowal mnie ze wogole mierzy sie kosc nosowa!!!!