reklama
Caro18
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2005
- Postów
- 160
moja w styczniu konczy 2 latka a jak widzi nocnik to ucieka jak ja posadze na nim to dostaje trzesawki hehe kupilam specialna deske dla dzieciaczkow na wc jak ja posadzeto sie tak wygina ze deseczka razem z nia lata i chyba nici z tego letniej szkolki sadzania na nocniczku
anaconda27
styczniówka2006
U mnie też zaniedbali sadzania na nocniczek i choć Majka grzecznie na nim siada to bardzo rzadko udaje jej się coś do niego zrobić:---(
Izabelko!
Gratki z powodu osiągnięć nocnikowych Oskara.
U nas wygląda to tak, że sadzam Zuzę na nocnik przy każdym przewijaniu i często zrobi siusiu. Zdarza jej się zwołać ,ale to od przypadku do przypadku. Kupkę zrobiła na nocnik chyba ze 2 razy.
Z to podczas mojego pobytu w szpitalu zrobiła tatusiowi "super niespodziankę". :-)
Rano jak zwykle posadził ją na nocnik do którego zrobiła siku. Założył jej pieluszkę i poszedł wylać zawartość do wc. Wrócił za jakieś 5 minut , a tam.... Zuza bez pieluchy na naszym łóżku umazana kupą i imponująca kupa na wykładzinie. Już sobie wyobrażam jego minę.... Zniósł to dzielnie i posprzątał powstałe pobojowisko łącznie ze zmianą naszej pościeli.
Gratki z powodu osiągnięć nocnikowych Oskara.
U nas wygląda to tak, że sadzam Zuzę na nocnik przy każdym przewijaniu i często zrobi siusiu. Zdarza jej się zwołać ,ale to od przypadku do przypadku. Kupkę zrobiła na nocnik chyba ze 2 razy.
Z to podczas mojego pobytu w szpitalu zrobiła tatusiowi "super niespodziankę". :-)
Rano jak zwykle posadził ją na nocnik do którego zrobiła siku. Założył jej pieluszkę i poszedł wylać zawartość do wc. Wrócił za jakieś 5 minut , a tam.... Zuza bez pieluchy na naszym łóżku umazana kupą i imponująca kupa na wykładzinie. Już sobie wyobrażam jego minę.... Zniósł to dzielnie i posprzątał powstałe pobojowisko łącznie ze zmianą naszej pościeli.
u ans jest codziennie rano kupa na nocnik. may idzie z tata po przebudzeniu. obydoje czytajac koncetrujac sie na interesie. to taki obrzed, wiec rano nie wola. od kilku dni zaczal juz mowic "kaka" i kiedy chce w dzien to go sadzamy, ale nie wyobrazajcie sobie zbyt wiele. to poczatki. susianie jest na dodatek, ale chyba jeszcze go nie kontroluje. przynajmniej na to wyglada. tez sadzam go na nocniku przy kazdym przewijaniu.
Ale się usmiałam Padi hehehehe....dobrze że nie zostawił Ci tego do sprzatnia..jak znam Darka pewnie by poczekał z tym na mnie hehehe
u nas z nocnikiem kiepskawo..czasem cały dzień woła, czasem nie.....ale spoko wszystko wymaga czasu
u nas z nocnikiem kiepskawo..czasem cały dzień woła, czasem nie.....ale spoko wszystko wymaga czasu
reklama
Podziel się: