helenka1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2012
- Postów
- 271
Margo Ja na początku miałam obawy do podawania nowych rzeczy ale czasami zamiast czytać gazety dla współczesnych mam słucham rad mojej mamy i daję małemu to co nam kiedyś podawali.Mam dwoje bratanków 5 i 7 lat i akurat oboje urodzili się w czasie kiedy mój brat miał duże problemy finansowe i nie było ich stać na mm i obiadki czy deserki ze słoiczka musieli zrezygnować z pewnych udogodnień. Od 6 miesiąca maluchy były na mleku krowim i kaszy mannej, jadły zupki gotowane, chlebek, owoce i warzywa i nie było żadnych problemów zdrowotnych, rozwijają się prawidłowo , więc uważam że nie ma wielkiego znaczenia czy coś maluch dostanie szybciej czy chwilkę później, ważne żeby był gotowy na nowe smaki i miał ochotę je zjadać no i żeby nic go później nie bolało.