dzień doooooooooobry:-)
śniegu nawaliło u mnie znowu pod kostki.Czy to się już nie skończy??!
co do jedenia to ja tam mniej więcej jem jak piszecie.Tylko słodzę kawę i herbatę.Nie lubię bez kurcze.Zmniejszyłam ilość cukru,ale to i tak kilka łyżeczek dziennie
trzeba ćwiczyć,nie ma wyjścia
gaja,ty zawsze tak ostro ćwiczysz? to z czego ty się odchudzasz?;-)jak cię czytam to mi wstyd normalnie.Ja sapie,stękam i wymyślam,żeby nie robić.
u mnie też rekolekcje w przyszłym tygodniu i mają wolne 3 dni jupiiii. Wiecie co,na woje wakacje tak się nie cieszyłam jak na wakacje dziecka:-):-):-)
wstawać śpiochy!!!!!!!!!!!!!
od razu widać kogo dzieci do szkoły chodzą
śniegu nawaliło u mnie znowu pod kostki.Czy to się już nie skończy??!
co do jedenia to ja tam mniej więcej jem jak piszecie.Tylko słodzę kawę i herbatę.Nie lubię bez kurcze.Zmniejszyłam ilość cukru,ale to i tak kilka łyżeczek dziennie
trzeba ćwiczyć,nie ma wyjścia
gaja,ty zawsze tak ostro ćwiczysz? to z czego ty się odchudzasz?;-)jak cię czytam to mi wstyd normalnie.Ja sapie,stękam i wymyślam,żeby nie robić.
u mnie też rekolekcje w przyszłym tygodniu i mają wolne 3 dni jupiiii. Wiecie co,na woje wakacje tak się nie cieszyłam jak na wakacje dziecka:-):-):-)
wstawać śpiochy!!!!!!!!!!!!!
od razu widać kogo dzieci do szkoły chodzą