reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Editek ja zawsze wolałam krakersy paluszki, orzeszki... M mnie nauczył jeść słodkie (on musi mieć zawsze jakiś łakoć w domu). On jest z tych szczupłych.

Jolit głowa do góry bo u mnie też pogody nie ma :( A ja uwielbiam ciepełko. Już mnie drażni to kiblowanie w domu :/
 
reklama
Dorota pogoda moze przyjdzie moze nie....ja nie wiem co sie dzieje,lata to mysmy juz w tamtym roku nie mieli................caly lipiec-sierpien bylo paskudnie...pamietam,ze pieknie i goraco bylo gdy ja z Maja z brzuchem chodzilam i sie meczylam... eh,chyba naprawde idzie koniec swiata albo ja mieszkam w jakiejs krainie deszczowcow.
Lato mamy kalendarzowe......a u mnie od konca kwietnia do teraz poczatek lipca ladnej pogody bylo 2 tygodnie :wściekła/y: powaga.

Ani z dzieckiem na dwor wyjsc ani nic...no toz kuzwa naprawde mozna *******ca dostac ..........wrrr,ale co mialam Wam pisac,jak u mnie sie nic nie dzieje,tylko mam wieczny wkurw na pogode :-D
 
Dorka to nadprogramowo jadłaś hę???????????
Ja dziś cały dzień o skibce chleba i garści czereśni ale opiłam się zielonej i czerwonej herbaty jak bąk:tak: Ale dziś taki dzień bo wczoraj zaszalałam i po wczorajszym mnie trzymało dziś:baffled:

Jola u mnie też zimno i pada i wieje i słońce - no jak w marcu a nie prawie lipcu:baffled: Ale najgorzej jak ma się małe dzieci i trzeba w domu siedzieć bo samemu to już by sie coś znalazło np. przespać tą pogodę, poczytać książkę, oglądnąć film itp;-)
 
Dzień dobry :)
Ja właśnie szamam śniadanko :)) 2 kromeczki chlebka pełnoziarnistego z pasztetem drobiowym i ogrokiem konserwowym ;) i kawaaa :-D:-D
Dzisiaj Olo ma szczepienie i bilans na 13.40 aż się boje co to będzie...

Gaja o tej porze masz już polowe ćwiczeń zaliczonych? Szalona :))
 
Witajcie babeczki :-)
Jolit@ pisz częściej, będzie Ci raźniej i wygonimy deprechę ;-) U nas pogoda ostatnio w kratkę.
Było kilka gorących dni, ale w porównaniu z tym co było rok temu to kicha. W tym miesiącu może ze 3 dni były takie gorące. Mam nadzieję, że lipiec będzie gorący, a zwłaszcza 2 połowa :-p

Ja ostatnimi czasy nauczyłam sie odmawiać. Ale nie zawsze i nie każdemu można. No bo jak ktoś przyjeżdża raz na pół roku to bym nie umiała. Ale jak mój brat chciał ostatnio przyjechać, to po prostu powiedziałam że nie. On potrafi tak co 2 tygodnie przyjechać. Chyba maja teraz z bratową focha o to, ale trudno.

Jolek musisz dopasować diete do siebie. Nic na siłę, dieta wcale nie musi być katorgą. To prawda, że potrzeba wielu wyrzeczeń i silnej woli, ale da się. Nawet z takiej wagi jak Ty chcesz.
Założycielka tego wątku Szyszka schudła ponad 30 kilo, dzięki niej i ja zrzuciłam swoje kilogramy. Co prawda ja zgubilam tylko 12 kg, ale lekko nie było.
Ja stosowałam dietę 1200 kcal. Wszystko ważyłam i przeliczałam kalorie. Oczywiście zrezygnowałam z pewnych rzeczy: zero słodyczy, cukru, tłustego, bez majonezu, sosów, śmietanę zastąpiłam lekkim jogurtem, bez smażonego - mięso tylko gotowane lub duszone, ewentualnie pieczone lug grilowane bez tłuszczu, białe pieczywo zastąpiłam razowym (lepsze razowe od chrupkiego, bo można się najeść), do obiadu - ziemniaki bez sosu, brązowy ryż lub kasza. I oczywiście dużo warzyw - mi pomagała kiszona kapusta - jak byłam głodna. Raz dziennie jakiś owoc.
Słodyczy nie jadłam wcale, jak nie potrafisz się oprzeć kup sobie chrom - po nim nie chce się słodkiego. Czasem pozwolilam sobie na batonik musli.
I oczywiście żadnych przekąsek typu chrupki, chipsy, paluszki.
Tak wyglądała moja dieta przez 3 miesiące i w ciągu tego czasu schudłam 10 kilo, potem stopniowo zaczęłam jeść normalnie i spadło jeszcze 2 kg.
Ciężko było i czasami miałam naprawdę dość, ale jak widziałam efekty to było fajnie.

Co do ćwiczeń, to na początku nie ćwiczyłam wcale. Samo to, że przeszłam na dietę było dla mnie nie lada wyzwaniem. I dopiero jak oswoilam sie z dietą to zaczęłam ćwiczyć tak gdzieś po miesiącu.
Jakoś do zwyklych ćwiczeń nie potrafiłam się zmobilizować, dopiero jak odkryłam zumbę to się w niej zakochałam i wiedziałam że to jest dla mnie :-)
Potem jeszcze zaczęłam robić 8 abs.

Teraz już nie jestem na diecie i jem normalnie. Tylko takie dietetyczne myślenie chyba już mi na zawsze pozostanie. W sumie jestem zadowolona ze swojego wyglądu. Tylko chcę jeszcze nad sylwetka popracować, bo chciałabym co nieco poprawić ;-)

Editku ja kiedyś ciągle tyle ćwiczyłam, nawet codziennie. Teraz bym chciała tak ze 2 razy w tygodniu. Na pewno dobrze mi to zrobi i to nie tylko fizycznie, bo od razu mam lepszy humor po takim zumbowaniu.

Jolit@ to prawda, że 6 weidera daje lepsze efekty od 8 abs, tylko po jakimś czasie zajmuje dużo czasu, a tutaj tylko 8 minut i jak się ćwiczy systematycznie to też będzie efekt :tak:

Alusia ja mam ten rozgrzewający i paaali :szok: właśnie mi się kończy i musze sobie jakiś nowy kupić.
Tylko jeszcze nie wiem jaki, coś ujędrniajoco-wyszczuplająco-antycellulitowy :baffled:
Coś mi się cellulit znowu pokazuje :wściekła/y: a już niemal zniknął. Dlatego też zaczęłam znowu ćwiczyć, bo myślę że to głównie dzięki ćwiczenim się go pozbyłam.
 
Edysiek no ja też taki jeszcze dorzuce że musi być na rozstępy :) :p bo mam straszneeee !! A cellulit mam troszke na nogach ale nie dużo więc nie jest źle ;)
Co do diety to ja nic nie waże ale sprawdzam ile jest kalorii i dopiero jem ;:) ale od dzisiaj doszłam do wniosku że będe sobie pisac na kartce co zjadłam bo wtedy wiem mniej więcej ile tych kcal jest :))
Jesteś już w pracy czy wybierasz się dopiero?
 
Edyta u mnie ćwiczenia na cellulit nie pomagaja, ba nawet codzienne masowanie i wklepywanie specyfików nie pomaga - jest koszmarny, jak ja sie pokażę na plaży????????????:-(
Ale ja go mam od kiedy pamiętam, pewnie sie z nim urodziłam:-D
 
reklama
Do góry