reklama
Ż
żużaczek
Gość
Ciacho czeka... męża nie ma... dzis brame garazowa montują... pewnie po 20-stej wróci.... ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
bardzo dziekuję za zyczonka
bardzo dziekuję za zyczonka
G
Gosik
Gość
To i ja się dołączam do życzeń! Kochajcie się coraz bardziej. Niech Wasza Miłość dojrzewa i pięknieje z dnia na dzień ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ufff...o 22 trzydzieści wrócilismy z Białegostoku do domu...Jonatan spał w najlepsze w foteliku samochodowym.
Bylismy u pediatry, bo Jonatanowi rozfurczalo sie w płuckach czy krtani, charczał koszmarnie. I wiecie co? Miałas racje, Zużaczku, alergia.!
reakcja alergiczna o podłożu astmopodobnym i to chyba na kozie mleko. Dostalismy fure syropów za przeszlo 70 zł, takie do odkrztuszania, i takie odalergizowujące, i wapno, i witaminy i prikaz, żeby karmić Bebilonem pepti. Wypisała nam na recepte i mam dawac dwa razy na dzien z kaszka, gęste, żeby nie splywalo. Ja tez nie moge pic koziego mleka, a pogorszyłam sprawę jeszcze truskawkami...alergia krzyzowa....Mamy dawac mu zupki na kroliku lub indyku. zużaczku skąd wziąć krolika???
Nie myc nawet mydłem, tylko balneum herbal lub inne emulsje. I dziekowac Bogu codziennie, że jest tak zdrowy jak na wczesniaka. Mówiła, że wczesniaki maja tak delkikatne organizmy, że chorują non stop. jej syn, tez wczęsniak, pierwsze 7 lat zycia chorowal nieustannie...
Będziemu go kurowac chuchac i dmuchac, dobrze, że nie zapalenie płuc lub reflux, bałam sie.
Zmieniając temat, Żużaczku, sto lat. Pocałunki są cząstka szczęścia.Ile tylko chcesz, życze ci.
;D
Bylismy u pediatry, bo Jonatanowi rozfurczalo sie w płuckach czy krtani, charczał koszmarnie. I wiecie co? Miałas racje, Zużaczku, alergia.!
reakcja alergiczna o podłożu astmopodobnym i to chyba na kozie mleko. Dostalismy fure syropów za przeszlo 70 zł, takie do odkrztuszania, i takie odalergizowujące, i wapno, i witaminy i prikaz, żeby karmić Bebilonem pepti. Wypisała nam na recepte i mam dawac dwa razy na dzien z kaszka, gęste, żeby nie splywalo. Ja tez nie moge pic koziego mleka, a pogorszyłam sprawę jeszcze truskawkami...alergia krzyzowa....Mamy dawac mu zupki na kroliku lub indyku. zużaczku skąd wziąć krolika???
Nie myc nawet mydłem, tylko balneum herbal lub inne emulsje. I dziekowac Bogu codziennie, że jest tak zdrowy jak na wczesniaka. Mówiła, że wczesniaki maja tak delkikatne organizmy, że chorują non stop. jej syn, tez wczęsniak, pierwsze 7 lat zycia chorowal nieustannie...
Będziemu go kurowac chuchac i dmuchac, dobrze, że nie zapalenie płuc lub reflux, bałam sie.
Zmieniając temat, Żużaczku, sto lat. Pocałunki są cząstka szczęścia.Ile tylko chcesz, życze ci.
![lavender20kiss3fw.jpg](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fimg418.imageshack.us%2Fimg418%2F1300%2Flavender20kiss3fw.jpg&hash=8b7fa2eeb6f4185b706e517c5bf82a10)
![lavenderrosetossbig1cs.jpg](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fimg418.imageshack.us%2Fimg418%2F4964%2Flavenderrosetossbig1cs.jpg&hash=bb531a3879dc2278c810c56331021244)
;D
Ż
żużaczek
Gość
kalina.. nawet kolor dla mnie... ![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
bardzo wam dziekuję...
Rocznice własciwie spędzilam samotnie. Mąż wrócił o 22-giej ale za to garaz juz "obramczony".
Witek tez ma katar alergiczny i mu furczy w nosie. Dostalismy Zyrtek w kroplach.
A to akacja....chwile przed pożarciem
bardzo wam dziekuję...
Rocznice własciwie spędzilam samotnie. Mąż wrócił o 22-giej ale za to garaz juz "obramczony".
Witek tez ma katar alergiczny i mu furczy w nosie. Dostalismy Zyrtek w kroplach.
A to akacja....chwile przed pożarciem
![p10101315mp.jpg](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fimg205.imageshack.us%2Fimg205%2F2818%2Fp10101315mp.jpg&hash=90fdc82144d50d34c232bc0d0ce8bef7)
Czy poezję sie zjada?
Czy to nie barbarzyństwo?
;D
Mszyce zatrute, kaliny kwitną. Kaliny moje koralowe....i jaśminy.
Mogłabym sobie nicka na Jasmina zmienic, co?
Niech zostanie, Kalina, tez dobrze.
Jonatan spi....juz 2 godzine, od 7 trzydzieści....wypil bule beblonu i spi, podałam mu wszystkie odczulacze, po wykrztusnym rozkaszlal sie jak trzeba. Wystraszył nas wczoraj tym swoim " zipaniem" jak stary astmatyk. Ale juz dobrze, już duzo lepiej. Będe go na bebilonie hodowac, dobrze, że mu smakuje...20 zl puszka... ;D
Szaleje w temacie oczek wodnych, mąz zrobił mi niespodzianke i wykopał wczoraj cos długiego, głębokiego, jak łza lekko skręcona. Bedzie to oczko jakies 9- 3 metry, teraz szaleję z ekstatzy i obmyslam obsadzenie roslinami, a jeszcze akcesoria, pompy, fontanny, figurki, nenufary!
I siatka ochronna, zeby dzieci nie utopiły sie pełzające...
;D
Pozdrowionka zerwcowe. Trzymajcie kciuki za Jonatana, żeby przestal zipać.
Czy to nie barbarzyństwo?
;D
Mszyce zatrute, kaliny kwitną. Kaliny moje koralowe....i jaśminy.
Mogłabym sobie nicka na Jasmina zmienic, co?
Niech zostanie, Kalina, tez dobrze.
Jonatan spi....juz 2 godzine, od 7 trzydzieści....wypil bule beblonu i spi, podałam mu wszystkie odczulacze, po wykrztusnym rozkaszlal sie jak trzeba. Wystraszył nas wczoraj tym swoim " zipaniem" jak stary astmatyk. Ale juz dobrze, już duzo lepiej. Będe go na bebilonie hodowac, dobrze, że mu smakuje...20 zl puszka... ;D
Szaleje w temacie oczek wodnych, mąz zrobił mi niespodzianke i wykopał wczoraj cos długiego, głębokiego, jak łza lekko skręcona. Bedzie to oczko jakies 9- 3 metry, teraz szaleję z ekstatzy i obmyslam obsadzenie roslinami, a jeszcze akcesoria, pompy, fontanny, figurki, nenufary!
I siatka ochronna, zeby dzieci nie utopiły sie pełzające...
;D
Pozdrowionka zerwcowe. Trzymajcie kciuki za Jonatana, żeby przestal zipać.
minia1976
Wredna ;o)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2005
- Postów
- 1 350
Wiesz co Kalina.... cieszę się, że ja swojej małej jeszcze koziego mleka nie podałam
Może byłoby to samo, a teraz to już chyba nie będę ryzykować
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. A Jonatan wszystko przetrzyma, dzielny z niego facecik
Jutro już wszystko zacznie wracać do normy ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Na szczęście Bebilon Pepti ma znośny smak, ja czasem trochę glukozy dosypuję i mała go chętnie wpyla
Będzie dobrze ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Cholerka coś mi się w oku porobiło, boli łzawi i czerwone jak u wampira. Chodzę w okularach i mnie szlag trafia, beznadziejny wynalazek
Wietrzenie będzie dziś tylko na balkonie niestety bo ja w tych pinglach to jak niepełnosprawna w mordę jeża
No chyba, że kochany tatulek po powrocie z pracy zabierze swoją gwiazdę na spacer .....
Wczoraj u teściów Marta nas nieźle przestraszyła, ale napiszę o tym później teraz lecę coś zjeść i malucha z piżamy przebrać![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Słoneczne pozdrówka.![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Cholerka coś mi się w oku porobiło, boli łzawi i czerwone jak u wampira. Chodzę w okularach i mnie szlag trafia, beznadziejny wynalazek
Wczoraj u teściów Marta nas nieźle przestraszyła, ale napiszę o tym później teraz lecę coś zjeść i malucha z piżamy przebrać
Słoneczne pozdrówka.
Ż
żużaczek
Gość
wole kaliny.. jasminy bywaja nużące w swym zapachu.... na dłuższa metę. czasem wydaje mi się, że ja ze swoim nieopanowanym gadulstwem jestem taka jasminowa... :-[
reklama
Ż
żużaczek
Gość
Podziel się: