reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
applepie5ob.jpg

Plissss.....dla was.
 
Cześć dziewczynki kochane, jak tam dzisiaj chumorki?U mnie od wczoraj z chumorkiem różnie, czekam aż mi przejdzie, bo cos mi sie zdaje, ze to hormonki bardziej niz sprawy zewnętrzne :) :-*
 
No dobra juz wysłałam męża po zakupy i przy okazji ma kupic bakalie do ciasta Żużaczkowego podejscie 2 - rzeczywiscie przestał się sypa po 2 dniach był pyszny i tylko mało bakalii dałam.
Kalinko myślałam że tylko u mnie jest tak przy drugim dziecku :) ale dosłownie wszystko się zgadza - na co moje znajome (z pierwszym dzieckiem) patrzą jak na potwora - oj jak doczekam trzeciego to mnie zlinczują:)
Minia pamiętam jak mojego ojca złapały korzonki chodził na czworaka do toalety więc współczuję Ci serdecznie i cieszę się że już przeszły.
Po urodzinowym weekendzie Izy jestem o kilogram cięższa i dużo bardziej nieszczęśliwa.
Patryk zaczął odrabia niedobory wagi. Wprowadziłam mu nasze jedzonko. Narazie zupy. Rosół z kaszką kukurydzianą bardzo mu smakował. Dzisiaj będzie warzywna. Dałam mu już biszkopty i flipsy do samodzielnego dziamgolenia więc non stop jest cały pozaklejany. Zaskoczona jestem że od jakiegoś czasu Iza bardzo ładnie bawi się z Patrykiem. Najfajniejsze momenty jak słyszę że oboje śmieją się na głos. Czuję że już jest mi troche lżej. Patryk zaczyna juz raczkowa. Narazie nauczył się podnosic na czworaka. Nie wykumał że trzeba się w ten sposób przemieszcza więc narazie huśta się do przodu i do tyłu. Budzi się już tylko 2 razy w nocy ale bez miłosierdzia wstaje o 5.

No dobra narazie tyle.
pozdrawiam
 
No ja też wracam do codziennego żywota. Gosik, humorek do gry, jak barometr na dół, nie daj się. Mężusiowi zrobiłam aromatyczna kawę, bo też jęczał, że mu sie nic nie chce..pracowac nie chce...jeszcze nie poszedł łobuziak. Może to aura, nie hormony?
Starszemu synowi zepsuł się wczoraj komputer. Będziemy odkrywac uroki zycia bez. Znaczy, on będzie odkrywac. na razie jest oszołomiony. Mąż oświadczył, że mu nie będzie reperowac, bo już za duzo siedzał- doszlo do tego, ze wstawal o 5 rano, aby pograc, zanim pójdzie do szkoły. ;D
Więc mąż ma satysfakcje, że sie postawił rodzicielsko, syn ma łzy w oczach a ja mam zgryźliwą acz realistyczna wizje najbliższych dni....( Mama, daj pograć na laptopie!)
Niech więc slońce się zlituje i wyjdzie! Schowam laptop i powiem, że krasnoludki ukradły. Pięciolatek tez grał. Mam, a jak tatap ójdzie do pracy moge pograć na laptopie? Ostatni raz, mama. jeden raz. mamusiu jestes kochana jak serduszko. Jak serduszko przebite strzałą...tak mi powiedział oskarzycielsko przy sniadaniu na moje ( mam nadzieję) stanowcze nie. :D
Perypetie rodziny kaliny ciąg dalszy nastapi.
Podsumowanie odcinka:
Maciek poszedł do szkoły oburzony na rodziców.
Dawid płacze w kątku.
Komputer ani drgnie.
Mąz pije kawę i unosi brwi, jak żona napomyka nieśmialo: a może być zreperował...to tylko zasilacz...
Żona zastanawia się gdzie schowac laptop.
Jak pozwoli dzieciom grac na laptopie, nie dostanie od męża nowej kiecki na rocznice slubu.
Chce kiecke, chce!
Ciag dalszy niewątpliwie nastapi.
:laugh:
 
Moje dziecko znalazlo inne wyjscie na kategorycznie zabrobiona gre w "strzelanki". jako, ze nie oplaca sie mu jeczec w moej ucho (wie, ze nic nie osiagnie) łazicalymi wieczorami za Tomkiem i nadaja " Tomasz, pograj.. pograj prosze... No mama tobie pozwoli, pograj pograj... odpoczniesz sobie, po co masz czytac, lepiej pograj....JA POPATRZE JAK TY GRASZ... ;D ;D ;D
 
Kalina Ty sadystko :) Jak mogłaś ? Takie zdjęcie.... A buuuuuuu ..... ślinotok .....

Wczoraj zakupiłam sobie 2 kg truskawek, obrzarłam się do nieprzytomności, trochę utopiłam w galaretce i jeszcze trochę mi zostało. Znacie może jakiś prosty przepis na ciacho z truskawkami? Tylko naprawdę prosty, bo z wypiekami to u mnie nie ten tego :)

Agak nawet nie masz pojęcia jak się cieszę, że mi te korzonki tak szybko przeszły :) Aż sama się dziwię, to chyba wynik baaaardzo pozytywnego myślenia, wiara czyni cuda jak widać :) No i kociofor rzecz jasna :) Wcześniej to z tydzień się męczyłam, właśnie tak jak piszesz, na czworakach do kibelka.
 
Nio hej.
Fajnie, że wam smakowało. ;D
U nas leje. Barometr poniżej wszelkiej krytyki.
Jutro dzień dziecka.
Moje starsze dziecko chce nowy zasilacz do komputera, średnie zestaw wojskowy ( czołgi plus zolnierzyki) a małemu wszystko jedno , tak mysle.
Ja zawwsze od mojej mamy dostaje czekolade, bo dziecko jest dzieckiem niezaleznie od wieku. ;D
Mam zamiar swoim lobuzom na jutro upiec Pyszności: Skalistą Droge, Kulki Kokosowe i Misie Patysie. Przepisy załączę.
I zdjęcie. ;D
 
reklama
Do góry