reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Co do Jonatanka to nie ma się co dziwić że taki radosny - skoro Mama jest oazą spokoju i pogody ducha. Tusia cieszę się że u Was wszystko ok - zazroszczę Ci że Twoja panna taka duża już. JAk ja bym chciała żeby Patryk był taki duży i samodzielny ale na to z pokorą musze poczekać. Jutro jedziemy na wazenie okaże się czy same zupki coś pomogły w zdobywaniu wagi. No i mam pytanie czy to normale że jak zaczęłam podawać zupki to nagle Patryk robi raz dziennie kupę ale dużą a nie co chwilka w pieluszce kleks? A może za mało je?
Żużaczku gdzie jestes??????
 
reklama
He, he....jak każde dziecko Jonatan ma dobre i złe dni...AKURAT na tym zdjęciu taki wesolutki, róznie bywa, zwlaszcza teraz jak mu zeby ida... :D
Co do mnie...tez różnie bywa...smutki mam i ciemne doliny, jak na przykład ta z urodzeniem Jonatanka...ale chyba pasuje do mnie taki kawałek z Christie z samotnej wiosny :szła przez życie tak, jak się idzie przez moczary i przez świeżo zaoraną ziemię czy przez rzekę, pogodnie i niecierpliwie, aby w końcu dojść do wytkniętego celu, gdziekolwiek on się znajduje… ;D
 
Cześć dziewczynki, kaszel mnie męczy, więc nie śpie od piątej. A poza tym ssie mnie w żołądku i mdli troszkę, więc chyba wszystko jest ok. Miłego poranka!
 
Witaj Gosik, jakie plany na dziś? ja jak zwykle: smażenie nalesników, obiad, sprzatanie, prasowanie ( wielka góra) i jeszcze chce poczytać cos..może się wyrobię. ;)
 
halooo!

Tu ja w zastepstwie mani- URODZLA DZIDZIUSIA W PONIEDZIAŁEK!!!
Wielkie gratulacje! Waży 4900 mierzy 63 cm i nazywa się Mikołaj. Witamy mamusie i Mikołajka, wszystkiego najlepszego!
Mania dziś wróciła ze szpitala, miała cesarke po 3 wywołaniach, dzidzius i mama czuja sie dobrze. ;D ;D ;D
 

GRATULACJE MANIA!!!!!!!!!

Też myślę o tym, żeby syna nazwać Mikołaj, po dziadku :laugh:, ale i tak pewnie będzie dziewczynka :laugh:
A dziewczynkę chciałabym nazwac Emilka :)
Coraz lepiej sie czuję, tylko kaszel męczy. A gdzie Mania rodziła?
 
Gratki dla Mani !!! ;D Dorodnego facecika powiłaś kobieto  ;D

A tak na marginesie.... Co my w większości takie "cesarkowe" ? Czyżby kobiety zaczęły tracić zdolność naturalnego rodzenia? hehehehehehhe

Gosik super, że wychodzisz z choróbska :) Trzymaj się ciepło i życzę duuuuuużo zdrówka! No i jak najszybszego kopniaczka bo pewnie nie możesz się doczekać :)
 
A to mój "dalmatyńczyk" kochany :)

zdjcie0097oe.jpg
 
reklama
Do góry