rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
dziekuję za miłe słowa:-)
oj domek coraz wiekszy, i faktycznie jest co nosić juz,no i coraz gorzej ze schylaniem idzie ale nie narzekam, bo mógłby byc wiekszy;-) a tak tylko 13 kg przytyłam niecałe:-) w czwartek mam kontrole u gin to się dowiem jaki duży ten nasz Bartuś już jest, mam nadzieje, ze jakoś w normie sie urodzi i kolos nie będzie;-)
oj domek coraz wiekszy, i faktycznie jest co nosić juz,no i coraz gorzej ze schylaniem idzie ale nie narzekam, bo mógłby byc wiekszy;-) a tak tylko 13 kg przytyłam niecałe:-) w czwartek mam kontrole u gin to się dowiem jaki duży ten nasz Bartuś już jest, mam nadzieje, ze jakoś w normie sie urodzi i kolos nie będzie;-)