reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

dokladnie :szok: to ja :-) nie zmienilam sie chyba za bardzo przez ostatnie 10 lat skoro bez trudu mnie poznalas :) chyba musze poszukac jakichs twoich zdjec - zeby wiedziec ktos ty :happy:
Mieszkałyśmy nawet przez parę dni w jednym pokoju :-) podczas moich pierwszych dni w akademiku - w 74 D. Potem mieszkałam razem z Ewą i Agatą. Świat jest mały :-D
 
reklama
no coz za duzy nie jest :) ale poprosze o dalsze podpowiedzi :) haha - chyba bez zdjecia sie nie obejdzie - nie moge w tej chwili skojarzyc ...
 
Po raz kolejny widać że świat naprawdę jest mały :-D

Monciapl ja to mam z tego jedną wielką beczkę.Najżałośniejsze jest to,że wydaje nam sie że już nic w tym kraju nie może nas zaskoczyć- a jednak!!! Chciałabym stąd uciec,coraz częściej o tym myślę,bo żadnej przyszłości tu nie ma,wszystko sie sypie,w dodatku ostatnio mnie wszyscy dołują.Przyjechał chrzestny Dawida na urlop z Irlandii- i na co ich nie stać :confused: Szaleją kasą,aż mi jest głupio.W piątek zabiera nas na zakupy-dlatego też mnie ten dzień na spotkanie nie pasuje :-( Do tego moje kumpelki - emigrantki przysłały mi foty na maila,jedna w Australii gdzieś sobie na nartach jeździ,druga z wakacji z Egiptu(mieszka we Włoszech).A ja ??? Mogę sobie pomarzyć,by chociaż do Zakopca pojechać!Takie perspektywy że cholera bierze człowieka!!!
Wszystkiego Najlepszego z okazji rocznicy!!!

Idzia super foteczki,wreszcie Cię zobaczyłyśmy ;-)
 
ja bym z checia przyszla na to spotkanie ( bo nawet wiem gdzie to ) ale niestety w piatek musze do lekarza na kontrole ... obawoiam sie ze nie dam rady :) ale moze nastepnym razem sie uda :)
 
Witam.

ASIUK na moim USG wyszło 3500 a ważyła 2950. Nie masz co się martwić, moją siostra rodziła 4200 i 4100 i twierdzi że nie było źle. Mi po porodzię też było głupio że krzyczałam, ale dzielnie oddychałam, znieczulenie chciałam ale za późno powiedziałam bo po 9, a urodziłam o 9,35 więc położna mówiła że nie ma sensu.

Co do czosnku to ja jem i Ala nie ma nic przeciwko temu.

Alunia zaczęła samodzielnie bez podtrzymywania wstawać i sobie stoi nie trzymając się niczego, a ja cała drżę że sobie krzywdę zrobi, no i nie chce przestać wygrzebywać ziemi z mojego bananowca inne kwiatki ją nie interesują, może macie jakieś sposoby na takiego urwisa.
 
Monciapl wszystkiego naj naj naj !!!!!!!!!
Keterek mz bzđmz si chtnie wzbraly c y Toba ale nie wiemz gdyie to jest.Qrde cođ mam y cycionka.
 
Asiuk a moja babcia urodziła trzy córy w domu i ważyły 4700, 4900 i 5100 (moja mama). Nieźle co? A babcia wcale nie uważa tego za jakiś wielki wyczyn.
Jak rodziłam Agnieszkę, to obok na sali rodziła dziewczyna swoje trzecie dziecko, ale krzyczała w niebogłosy. Leżałyśmy potem razem na sali, a jej synek ważył tylko 2,600 kg. Jak to usłyszałam to myślałam, że ucieknę. A o moim mężu to nie wspomnę. Chłop zbladł.
Jak widzisz każdy ma inny próg bólu. A czasami krzyk pomaga. Zamiast gryźć położną lub mężulka w rękę można sobie wrzasnąć i dać upust swoim emocjom. Na porodówce nikogo to nie zdziwi.
 
Hejka!
MOnciapl wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu- wiele szczęścia i miłości. My 2 października 2 bedziemy świętować!!!

Dawidowa kochana nie dołuj się tak- wiesz fortuna kołem się toczy;-)

Ja na spotkanie bardzo chętna- widzę, że niektórym dziewczynom pasuje, to chociażbym z nimi się spotkała bo strasznie się steskniłam za Wami. Poprosze jakąs mapke na priva gdzie mam jechać!!!!!!!!!!

A na temat polityki i tego co się dzieje w tym durnym kraju to pozwólcie, że się nie wypowiem, bo bym odrazu pewnie bana dostała do moda, za uzywanie niecenzuralnych słówek;-)
 
reklama
Moncia gratuacje z okazji rocznicy, oby ten staż się powiększał, a miłość nadal kwitła:) Ja na porodówce ściskałam męża rękę (sam mi ją dał), to nic, że potem miał ranki po moich paznokciach, ale jak mówił, nawet nie czuł, kiedy mu je wbijałam:p Ostatnio to nie mam czasu na obejrzenie Wiadomości (jedyne, czego nie opuszczam w tv to M jak miłość:p), ale wczoraj Paulinka zasnęła po 19 (yeahhhhhh) i włączyłam TVP1, załamałam się, Rencia Beger pojechała z PIS-em, do tego ponoć Lepperowi zabrali tekę ministra...no no no, już się nie mogę doczekać wyborów, choć wątpię, żeby się coś zmieniło i żeby nam prostym ludziom;) było lepiej. A w ogóle to całkowicie się załamałam, jako polonistka, jak się dowiedziałam, że Giertych chce znieść Gombrowicza z listy lektur, a wprowadzić patriotyczne gnioty...tego to ja na 1 miejscu bym ziosła z urzędu Wrrrr... nie trawię gościa. Idzia fajne zdjęcia, a Twoja mała już sporo urosła, co? moja też już się większa robi, taki mały pulpecik;) Acha wieczorkiem nie mogę odpalić forum, nie wiem, czy za duże przeciążenie, czy jak, dlatego przerzucam się z pisaniem na ranki. Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
 
Do góry